Wiadomości

11. Marsz Równości przeszedł przez Wrocław. Jedna osoba zatrzymana [ZDJĘCIA]

2019-10-05, Autor: bas, mgo

W sobotę po południu ulicami Wrocławia przeszedł 11. Marsz Równości. Mimo zgłoszonych w tym samym czasie i miejscu kontrmanifestacji, na jego trasie było spokojnie i nie doszło do większych incydentów. Ze wstępnych wyliczeń organizatorów wynika, że w imprezie wzięło udział nawet 8 tysięcy ludzi.

Reklama

Przemarsz po godzinie 15 wyruszył z placu Solnego. Jego uczestnicy, wyposażeni w transparenty i kolorowe flagi, przeszli ulicami Heleny Modrzejewskiej, Świdnicką, Piłsudskiego, Kołłątaja, Piotra Skargi, przez pl. Dominikański i dalej Kazimierza Wielkiego, Szewską, Oławską na Rynek, po czym wrócili przez pl. Solny, Ruską, Kazimierza Wielkiego i Krupniczą na pl. Wolności, gdzie można było posłuchać przemówień.

Tegoroczny Marsz Równości we Wrocławiu szedł pod hasłem „Miłość przeciw nienawiści”. Imprezę środowisk LGBT+ i osób popierających ich postulaty, w tym roku po raz pierwszy swoim honorowym patronatem objął prezydent Jacek Sutryk. Wrocławski włodarz jednak nie pojawił się na marszu osobiście. Magistrat reprezentował wiceprzewodniczący rady miejskiej i prezydencki doradca ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii Bartłomiej Ciążyński.

Postulaty organizatorów to: zmiana przepisów prawa i dopisania homofobii oraz mowy nienawiści względem osób LGBT jako przesłanki dyskryminacji w art. 119 Kodeksu Karnego, zmiana języka debaty publicznej od wszystkich jej podmiotów, polityków i polityczek, osób publicznych, mediów, a także zwierzchników Kościoła Katolickiego oraz zaprzestanie nienawistnej kampanii kłamstw wobec osób LGBT mediach i przestrzeni publicznej.

CZYTAJ TEŻ: JEDNA NIEBEZPIECZNA OSOBA ZATRZYMANA PRZED MARSZEM

Mimo obaw jednego z wrocławskich polityków, na trasie marszu nie doszło do zamieszek. Cała trasa skutecznie była zabezpieczona przez policję. Na trasie marszu pojawili się jego przeciwnicy, ale obie grupy zostały od siebie oddzielone.

- Dziękujemy za udział każdej osobie, która wspólnie z nami przeszła trasę marszu. Wierzymy, że - tak jak rośnie liczba uczestników Wrocławskiego Marszu Równości - tak ogólnie zwiększa się akceptacja dla lesbijek, gejów, osób biseksualnych, trans- i interpłciowych w Polsce. Pierwszy raz maszerowaliśmy i maszerowałyśmy pod Honorowym Patronatem Prezydenta Wrocławia.  Marsz przeszedł ulicami Wrocławia bez większych zakłóceń, przeszedł pełną trasę i nie spotkał się z brutalnością - mówi Piotr Buśko z Kultury Równości.  

Na trasie marszu obecni byli też politycy startujący w najbliższych wyborach. Wśród maszerujących można było spotkać m.in. Małgorzatę Tracz z Koalicji Obywatelskiej oraz Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk i Krzysztofa Śmiszka z Lewicy. Ten ostatni na zakończenie marszu zapowiedział, że gdy dostanie się do sejmu założy parlamentarny zespół ds. LGBT.

W trakcie przemarszu w ścisłym centrum Wrocławia występowały spore utrudnienia komunikacyjne. Według różnych szacunków mogło wziąć w nim udział nawet 5-8 tys. osób.

Zobacz galerię

Czy to dobrze, że prezydent Jacek Sutryk objął 11. Marsz Równości swoim honorowym patronatem?




Oddanych głosów: 3290

Oceń publikację: + 1 + 26 - 1 - 190

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~tomas5 2019-10-06
    10:12:41

    41 6

    PRAWDA O PRAWDZIWYM LOBBY PEDOFILSKIM - koniecznie przeczytaj!
    Jestem seksuologiem, wiem jak wygląda seksualność ludzka. Wczoraj znowu rozmawiałem w swojej pracy z pedofilem i nie mogę dłużej milczeć!

    Fundacja Pro mówi że edukatorzy seksualni rozbudzają seksualność naszych dzieci. Nikt nie może rozbudzić słownie seksualności dziecka. Jeśli ktoś opowiada dziecku np. o budowie organów płciowych to dziecko reaguje co najwyżej śmiechem, nie wzbudzi to jego podniecenia. O gotowości płciowej człowieka decydują hormony i jest to poza naszą kontrolą. Edukacja seksualna daje dzieciom narzędzia do walki z pedofilami, mówi się na tych lekcjach że istnieje coś takiego jak zły dotyk, że nie wolno na to pozwalać dorosłym. Mówi się do kogo mogą się zwrócić w sytuacji gdy ktoś je krzywdzi.
    Co jest celem Fundacji Pro? Aby temat pedofilii stał się w Polsce tematem tabu, aby nie wolno było rozmawiać z młodzieżą o seksualności człowieka. Przeczytajcie ich projekt ustawy. Czyli co ma zrobić krzywdzone dziecko? NIC! Nie ma się do kogo zwrócić, może być krzywdzone latami a jak pedofil się nim znudzi znajdzie sobie nową ofiarę.

    Idźmy dalej, Fundacja Pro jako sprawców wskazuje LGBT, tylko że przeczą temu wszystkie poważne badania naukowe, np. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, Polskie Towarzystwo Seksuologiczne http://pts-seksuologia.pl/sites/strona/85/stanowisko-pts-w-sprawie-rozroznienia-dwoch-pojec-homoseksualizm-i-pedofilia. Fundacja powołuje się na pana Camerona ale on już nie jest naukowcem tylko lobbystą, został wyrzucony ze wszystkich stowarzyszeń naukowych. Zreszą wg badań 95% pedofilów to mężczyźni, 3/4 molestowanych dzieci to dziewczynki. Już tu jasno widać że czynów pedofilskich muszą się dopuszczać heteroseksualni mężczyźni.
    Czemu więc Fundacja Pro tak uderza w LGBT? Jest to zasłona dymna mająca odwrócić uwagę od prawdziwych intencji ich mocodawców. Mówią "może i w Kościele były jakieś przypadki pedofilii ale patrzcie tam, tam jest główne zagrożenie". Dziwnym trafem Fundacja Pro zaczęła swoją kampanię pedofilską zaraz po filmie Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" o pedofilii w polskim Kościele...

    Komu więc zależy na krzywdzeniu naszych dzieci i używaniu ich jak swoje zabawki? Wczoraj miałem kolejny raz zawodową rozmowę z księdzem pedofilem, trafił do mnie z nakazu sądowego. On nie uważa że robi coś złego! W Archidiecezji bostońskiej zostało to dobrze zbadane przez sam Kościół. W raporcie końcowym wyszło, że 10 proc. tamtejszych księży dopuszczało się pedofilii. Byli przez lata kryci i sprawy były wyciszane. Dobrze o tym opowiada film Spotlight. To nie jest teoria spiskowa tylko dobrze udokumentowane badania z którymi Kościół się zgadza. Komu więc najbardziej zależy na tym by nasze dzieci były bezbronne? Kto w dużym stopniu finansuje Fundację Pro? Niestety Kościół.
    Musiałem to napisać, mam znajomych księży, szanuję to co dobrego Kościół robi w Polsce ale nie mogę dłużej milczeć mając wiedzę co się kryje za tą fundacją i co nam grozi. Nie chcę kolejne lata jako seksuolog leczyć skrzywdzone dzieci wiedząc że ich sprawcom nic nie grozi! Wykorzystywanie długi czas pozostawia blizny w psychice na zawsze. Takie dziecko ma na zawsze obniżoną samoocenę, często nie umie współżyć z żoną/mężem - jeśli w ogóle zawrze związek małżeński. Nie pozwólmy na to!

  • ~Lumbago 2019-10-06
    11:17:43

    0 49

    Hooray, hooray, faggots and dykes lead the way!!!
    Nareszcie jakis powod do dumy w Polsce :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.