Biznes

2 miliony mniej długów najemców lokali użytkowych

2010-08-16, Autor: bk
O 2 miliony złotych spadło w ciągu ostatniego roku zadłużenie najemców miejskich lokali użytkowych. Urzędnicy Zarząd Zasobu Komunalnego twierdzą, że to dzięki temu, że zaczęli bez pobłażliwości podchodzić do uporczywych dłużników.

Reklama

Jeszcze w ubiegłym roku długi z tytułu czynszów za lokale użytkowe wynosiły 56,3 mln zł. Obecnie jest to 54,5 mln zł.



Zarząd Zasobu Komunalnego w ubiegłym roku rozpoczął współpracę z  zewnętrznymi firmami windykacyjnymi i kancelariami prawnymi. Dzięki temu posypały się setki wezwań do zapłaty, pozwów, wniosków o wszczęcie egzekucji.

W ubiegłym roku kilkuset przedsiębiorców otrzymało wezwania do zapłaty pod rygorem wpisania ich do Krajowego Rejestru Długów oraz Infomonitora. Ostatecznie trafiło tam prawie 90 nierzetelnych podmiotów gospodarczych. Uporczywi dłużnicy na własnej skórze przekonali się, że bycie na takiej liście utrudnia współpracę z innymi kontrahentami czy instytucjami finansowymi.

- Nie chodzi o to, by pognębić przedsiębiorców, którzy znaleźli się w przejściowych tarapatach. Dzięki rozmowie można dojść do porozumienia w kwestii spłaty długów. Jednak wyrozumiałością nie będziemy traktować dłużników, którzy traktują należności w stosunku do gminy, jako te, które zaspokaja się na końcu – tłumaczy Agnieszka Korzeniowska z Zarządu Zasobu Komunalnego.
Jak tłumaczy zadłużony przedsiębiorca trafi na szereg utrudnień we współpracy z ZZK. Nie dostanie zgody na podnajem lokalu, nie będzie mógł liczyć na korzystne dla siebie zmiany w umowie, nie dostanie zgody na koncesję na alkohol. Jeśli korzysta z ulgi z tytułu wydłużonego czasu pracy i zatrudnienia dodatkowego pracownika, może ją stracić, a nawet będzie musiał zwrócić zaoszczędzone w ten sposób pieniądze.

Przedsiębiorcy, którzy już raz popadli w długi i spłacili je, są pod specjalnym nadzorem. Wiedzą, że jeśli znów nie będą terminowo regulować należności, gmina bezwzględnie będzie dążyła do rozwiązania umowy najmu i odzyskania lokalu. Takie pozorne utrudnianie życia dłużnikom ma też inny cel. Nie doprowadzenie do sytuacji, gdy popadną oni w spiralę długów. Odsetki, koszty egzekucji sądowej i komorniczej mogą wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych. Dla mniejszych przedsiębiorców może to być cios, który wykluczy ich dalszą działalność. Zadłużony przedsiębiorca, który w efekcie długów straci lokal i nie ureguluje należności, nie ma szans na nowy lokal w przetargu.

ZZK ma w swoim zasobie około 3 tys. lokali użytkowych. Systematycznie ogłasza przetargi na wolne lokale. Mimo zauważalnego powszechnie kryzysu te najatrakcyjniejsze, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem nowych najemców.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2010-08-17
    13:56:08

    0 0

    Może gdyby te czynsze nie były takie wysokie, to nie musieliby się prosić o zapłatę...

  • ~ 2010-08-20
    18:59:33

    0 0

    Czynsze i tak nie są wysoki, a pyzatym jak by wynajmowali na wolnym rynku lokal to płaciliby wyższe stawki. Wpisywać ich na listy dłużników i odbierać kasę, potem przeznaczyć na remonty kamienic.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8634