Na sygnale

32-latka okradała kawiarnię, w której pracowała [ZDJĘCIA]

2019-10-22, Autor: mh

Policjanci zatrzymali 32-letnią mieszkankę Wrocławia, która przez kilka miesięcy okradała swojego pracodawcę. Kobieta oprócz wyposażenia lokalu prawdopodobnie weszła w posiadanie ponad 56 tysięcy złotych, które zabierała z kasy kawiarni, w której pracowała.

Reklama

Funkcjonariusze z komisariatu policji Wrocław-Grabiszynek namierzyli i zatrzymali 32-letnią mieszkankę Wrocławia, która jest podejrzewana m.in. o kradzieże. Sprawa rozpoczęła się od zgłoszenia otrzymanego przez policjantów od właścicielki kawiarni, mieszczącej się w jednej z południowych dzielnic miasta. – Kobieta poinformowała, że ma wrażenie, że z jej lokalu ginie zarówno jego wyposażenie, jak i pieniądze – mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji. I dodaje, że funkcjonariusze namierzyli prawdopodobną sprawczynię przestępstwa.

– Wszystkie dowody świadczyły o winie 32-letniej mieszkanki Wrocławia pracującej w kawiarni. Została ona zatrzymana przez kryminalnych z Grabiszynka w czasie pracy i, jak się później okazało, na gorącym uczynku. Policjanci sprawdzili bowiem jej torebkę, w której miała trzy koperty z gotówką. 32-latka przyznała później, że właśnie w taki sposób wynosiła utarg i nie był to jej pierwszy raz – mówi Marcjan.

Jak się później okazało, w wynajmowanym pokoju przez 32-latkę pokoju znajdowały się zabrane z lokalu kawy, herbaty, szklanki, kubki, talerze, syropy, dżemy, słodycze, termometry do potraw, a nawet spieniacze do mleka. Wartość asortymentu oszacowano na ponad 12 tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli też gotówkę w wysokości ponad 35 000 złotych. – Przy okazji wyszło na jaw, że 32-latka prawdopodobnie okradała również swojego poprzedniego pracodawcę –  właściciela kawiarni mieszczącej się na terenie Bielan Wrocławskich, a nawet współlokatorkę z pokoju obok, której zginęła biżuteria o wartości tysiąca złotych – dodaje Marcjan. Poprzedni pracodawca 32-latki oszacował straty na kwotę ponad 6000 złotych.

Kobieta usłyszała zarzut kradzieży, ale policjanci nie wykluczają, że zarzutów może być więcej. Póki co łączne straty wszystkich poszkodowanych w wyniku jej działań osób szacowane są na ponad 70 000 złotych. – W tej sumie zawarte są zarówno straty w utargu, jak i w wyposażeniu okradanych lokali kawiarnianych – tłumaczy Marcjan.

Materiały zebrane przez policjantów z Grabiszynka zostały przekazane do prokuratury. Na jej podstawie zastosowano wobec 32-latki środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Grozi jej kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
 

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.