Na sygnale

34-letni motocyklista przewrócił się na obwodnicy Leśnicy. To dopiero początek jego kłopotów

2018-08-14, Autor: bas

Potłuczenia i otarcia na ciele 34-letniego motocyklisty, który wywrócił się na obwodnicy Leśnicy to dopiero początek jego kłopotów. Podczas policyjnej interwencji okazało się, że mężczyzna był pijany. Teraz grozi mu kara 2 lat więzienia.

Reklama

Policjanci z wrocławskiej drogówki w nocy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na obwodnicy Leśnicy. Patrol udał się na miejsce, żeby sprawdzić, co tam się stało i udzielić pomocy ofierze wypadku.

– Na miejscu okazało się, że motocyklista nie zachował szczególnej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Zjeżdżając z estakady, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się. Mężczyzna uskarżał się na intensywny ból, więc policjanci od razu udzielili mu niezbędnej pomocy oraz wezwali ratowników medycznych – mówi sierż. Monika Perec z wrocławskiej policji.

Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek jechał na motocyklu, mając 1,7 promila alkoholu organizmie. Mężczyznę z licznymi potłuczeniami i otarciami zabrano do szpitala, gdzie przeszedł badania. Motocykl, którym się poruszał, został odholowany na parking strzeżony.

34-latek stracił już prawo jazdy, a teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.