Wiadomości

„80 milionów” powalczy o Oscara. Wrocławska historia jedzie do Hollywood

2012-09-02, Autor: tm
Film, którego akcja toczy się we Wrocławiu, opowiada historię młodych działaczy solidarnościowych, którzy na 10 dni przed wprowadzeniem stanu wojennego wypłacili z banku tytułowe 80 milionów związkowych pieniędzy. Teraz poznają ją również Amerykanie – komisja oscarowa zdecydowała, że to właśnie film Waldemara Krzystka będzie tegorocznym polskim kandydatem do Nagród Akademii Filmowej.

Reklama

Komisja powołana 20 lipca przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego zdecydowała, że to właśnie film Waldemara Krzystka, którego akcja w całości toczy się we Wrocławiu będzie tegorocznym polskim kandydatem do Oscara. W skład komisji oscarowej weszli: Juliusz Machulski (przewodniczący), Tomasz Bagiński, Robert Gliński, Andrzej Jakimowski, Jan Komasa, Agnieszka Odorowicz, Waldemar Pokromski, Paweł Potoroczyn i Grażyna Torbicka.

Członkowie komisji ocenili, że wśród rozpatrywanych tytułów było wiele interesujących propozycji artystycznych, a ich ostateczna decyzja nie była łatwa. Przy wyborze polskiego kandydata do Oscara wzięli przede wszystkim pod uwagę wymogi regulaminu Amerykańskiej Akademii Filmowej (AMPAS), temat, formę filmową, a także zrozumiałość fabuły dla zagranicznego widza.

- Ostatecznie o wyborze „80 milionów” zadecydował fakt, że film ten opowiada epizod z polskiej historii w sposób uniwersalny, nieszablonowy i optymistyczny – podkreślił po obradach Juliusz Machulski, przewodniczący komisji.

Film opowiada historię młodych działaczy solidarnościowych, którzy na 10 dni przed wprowadzeniem stanu wojennego wypłacili z banku 80 milionów związkowych pieniędzy. Strażnikiem gotówki został sam kardynał Henryk Gulbinowicz, który przechowywał ją w prywatnych pokojach Pałacu Biskupiego.

Reżyser Waldemar Krzystek, zanim nakręcił „80 milionów”, dał się poznać szerszej publiczności za sprawą nagradzanego filmu “Mała Moskwa”.

- Jakoś dziwnie utarło się w naszym kraju, że filmy o historii można robić tylko z patosem, albo nie robić ich wcale. W „80 milionach” chcemy pokazać, że początek lat 80. był dla wielu czasem trudnym, ale nie pozbawionym radości życia i zabawnych momentów – mówił jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do filmu Waldemar Krzystek.

„80 milionów” Waldemara Krzystka trafiło do polskich kin w listopadzie 2011 roku. Swoją międzynarodową premierę film miał podczas 34. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Moskwie w czerwcu 2012 r.

Aby mieć szansę na nagrodę w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”, najpierw „80 milionów” musi zakwalifikować się do  finałowej piątki kandydatów. Czy tak się stanie, przekonamy się pod koniec stycznia przyszłego roku. A wielka ceremonia rozdania Nagród Akademii Filmowej zaplanowana jest na 24 lutego 2013 r.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.