Wiadomości

Franas: A MPK na pewno zdobyłoby Złotą Piłkę. I każdy inny balon

Od poniedziałku naród przeżywa klęskę Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złota Piłka, w oryginale Ballon d’Or, niczym subiekt Ignacy Rzecki z „Lalki Prusa” upadek napoleonidów. I jako oddany patriota, bardzo tę rozpacz rozumiem. Wytłumaczeń tej porażki słyszałem już wiele. Z zasady pewnie da się te interpretacje podzielić na dwie grupy, dwa obozy. Jak wszystko obecnie. Zdaniem Donalda Tuska, zawinił Jarosław Kaczyński, ponieważ nie zaangażował się w ten plebiscyt. A według prezesa Kaczyńskiego, to wina Tuska, bo za dużo mówi po niemiecku. A pamiętajmy, że Lewandowski gra jednak „dla Niemca”, to jak mógł wygrać.

Reklama

A ja uważam, że popełniliśmy kardynalny błąd. Oczywiście, wiem, że nie można zgłaszać kandydatur, ale co szkodziło spróbować. Gdybyśmy jednak przeforsowali kandydaturę prezesa wrocławskiego MPK, to Lionel Messi nie miałby czego szukać w Paryżu. Że pan Krzysztof Balawejder nie gra w piłkę? Może gra, tego nie wiem. Na stadionach bywa nader często. I jest bardzo skuteczny w pozyskiwaniu przeróżnych laurów. Nie wiem czy zarejestrowałem wszystkie, pewnie nie, jakie trafiły ostatnio w jego ręce, ale proszę zobaczyć. Na przykład MPK zostało laureatem konkursu „Wrocławskie serce dla zwierząt”. Równie niedawno prezes otrzymał „podziękowania od Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, generała Tomasza Michalskiego, za konstruktywne i wymierne wsparcie”. Czyżby część naszego taboru poszła na budowę barykad? A może pan Krzysztof nocami patroluje nabrzeże Bugu… Ciekawe. Nieco wcześniej wrocławski przewoźnik dostał nagrodę gospodarczą „Dolnośląski Gryf”.

Na pewno jest tego dużo więcej. Umie się człowiek ustawić. No i jest przedsiębiorczy. Że tam tramwaje co rusz stoją czy wypadają z torów i Wrocław rozkopany bezładnie. No i co z tego? Ale MPK już prowadzi sklep z odzieżą. Niedługo może uruchomią mięsny albo i jaki całodobowy dla spragnionych. To co tam taka Złota Piłka… Gdyby tylko prezesa umieszczono na liście, to niech naczelny „France Football” spróbuje nie pokierować sprawy tak, by trafiła ona we wrocławskie ręce. Szef MPK natychmiast wyląduje w Radzie Etyki Mediów i przekona to wysokie ciało o niegodziwym postępowaniu naczelnego tego tygodnika. Udowodni im, że to dyskryminacja, wykluczenie, nawoływanie do nienawiści, nakłanianie do hejtu czy inny brak zrozumienia. Prezes MPK potrafi odwiedzać nie tylko tak wysokie ciała, ale i wyższe. Myślę, że monsieur Pascal Ferre zmięknie w pięć sekund.

Gdyby nawet przytrafiły się jakieś głosy krytyczne fachowców od piłki nożnej, to nie ma problemu. Zmienią zdanie, bo prezes potrafi też skutecznie przekonywać. Na przykład nagle zostaną konsultantami MPK do spraw fussballu, bo kto powiedział, że taki przewoźnikowi nie jest potrzebny. Przecież pan Krzysztof musi wiedzieć, na które mecze jeździć. Się chłop nie rozerwie. A stać go, bo radni każdą kwotę mu dosypią z budżetu na rozwój. Wystarczy tylko lekkie skinienie prezydenta miasta, wielkiego mecenasa i fana prezesa MPK, który mu nigdy nie odmawia. Proszę nie pytać dlaczego. Nie będę spekulował. Niech nam wystarczy: jak nie wielbić takiego prezesa!

Dlatego jestem zaskoczony tym, co się wydarzyło kilka dni temu na Barbadosie. Karaibska wyspa z końcem listopada wypowiedziała przysięgę wierności brytyjskiej królowej Elżbiecie II i zerwała unię personalną z Wielką Brytanią. Kraj ogłosił się republiką, a jego pani prezydent uznała urodzoną na tej wyspie piosenkarkę Rihannę za bohaterkę narodową. Naprawdę?! Pana Krzysztofa nie znają?! I nie wiedzą, kogo pan Krzysztof zna. Gdzieś słyszałem, że nawet Dodę… Pewnie po namyśle żałują, ale stało się. My tego błędu nie popełnimy. Wiemy, że ktoś taki jak prezes MPK gwarantuje nam nie tylko Ballon d’Or, ale noble i oscary, i każdy inny balon. A pytanie, kiedy dostanie jakąś nagrodę od pasażerów uważam za nadużycie i nadmierną drobiazgowość. Drodzy, o przepraszam, Drogie i Drodzy, są sprawy ważne i ważniejsze.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.