Biznes

Absurd drogowy pod Wrocławiem. Gminy i mieszkańcy kłócą się o dwie równoległe ulice, które się nie łączą [ZDJĘCIA]

2017-08-08, Autor: Marta Gołębiowska

Na granicy Wrocławia z wsią Wysoka, należącą do gminy Kobierzyce, od czerwca mieszkańcy jeżdżą dwiema równoległymi, dwukierunkowymi ulicami, które się ze sobą nie łączą, a przejazd pasem zieleni między nimi umożliwiają słupki. Jak do tego doszło?

Reklama

Ulice, o których mowa, to istniejąca od lat ul. Obrońców Poczty Gdańskiej na granicy wrocławskich Partynic i Ołtaszyna oraz ul. Bratnia, która powstała w czerwcu na terenie sąsiedniej wsi Wysoka. Jest to inwestycja firmy BT Locum Developer, który wybudował tu osiedle domów jednorodzinnych.
 
Początkowo deweloper informował klientów, że dojadą do posesji położonych na terenie gminy Kobierzyce przez wrocławską ulicę. Jednocześnie Kobierzyce podpisały z BT Locum Deweloper umowę, zgodnie z którą firma za 1,3 mln zł wybudowała równoległą ulicę dla mieszkańców jego inwestycji.
Drogi nie połączyły się, bo nie zgodził się na to Wrocław.
 
- Nie mogliśmy pozwolić na to, by mieszkańcy Wysokiej skracali sobie drogę do miasta wąską, osiedlową ulicą o uspokojonym ruchu - tłumaczy Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu. 
 
W poszukiwaniu straconego czasu 
 
Ale mieszkańcy ul. Bratniej i tak to robią. Póki nie było słupków, rozdzielających równoległe drogi, przejeżdżali autami przez pas zieleni, między drzewami. Teraz wjeżdżają w ul. Obrońców Poczty Gdańskiej przez kawałek polnej drogi. To jedyne miejsce, gdzie te urwane w polu ulice się łączą.
 
Dlaczego? Skraca im to czas dojazdu do Wrocławia. Gdyby jechali zgodnie z przepisami, musieliby przejechać przez całą Wysoką i włączać się w ulicę Zwycięską na rondzie Ojca Pio z nową sygnalizacją, która daje priorytet pojazdom poruszającym się Zwycięską, by rozładować korki. Jeśli mieszkańcy Bratniej pojadą do Wrocławia ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, wjeżdżają w Zwycięską dużo krótszą drogą, na rondzie bez świateł. Dla wielu kierowców jest to bardzo kuszące, ale powoduje sąsiedzki konflikt.
 
Żeby dwoje chciało naraz
 
Czy jest na tę sytuację jakieś lekarstwo? Na pewno dróg nie da się połączyć, bo ul. Obrońców Poczty Gdańskiej na odcinku położonym bliżej Zwycięskiej mocno się zwęża. Przy wzmożonym ruchu byłoby tam ciasno i niebezpiecznie.
 
- Rozwiązaniem mogłaby być przebudowa układu drogowego w tym miejscu, na którą po połowie złożyłyby się obie gminy, ale jak do tej pory burmistrz Kobierzyc nie wyraził zainteresowania taką inwestycją. Albo zupełnie nowa droga na terenie gminy Kobierzyce, która ułatwiłaby wyjazd z Wysokiej mieszkańcom tej części wsi - wyjaśnia Ewa Mazur ze ZDiUM.
 
Piotr Ligas, kierownik Referatu Dróg Transportu i Mienia Komunalnego w Urzędzie Gminy Kobierzyce komentuje, że Wrocław nigdy nie był zainteresowany budową wspólnej drogi. - Związane jest to zapewne z procesem realizacji i kosztem utrzymania. Zawsze jesteśmy otwarci na propozycje ze strony miasta i nie wykluczamy współpracy w tym zakresie - dodaje.
 
Brak konkretnych ustaleń i deklaracji wskazuje na to, że kuriozalna sytuacja na granicy Wrocławia z Wysoką może trwać jeszcze latami.

Zobacz galerię

Kto zawinił konfliktowi drogowemu na granicy Wrocławia i wsi Wysoka?






Oddanych głosów: 148

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1069