Akcja „Rejestrujemy kamienice” zakończona. Wrocławianie wybrali budynki, które powinny trafić do rejestru zabytków

Akcja "Rejestrujemy Kamienice" ruszyła w połowie stycznia. Projekt był podzielony na dwa etapy.

- W pierwszym poprosiliśmy na Facebooku o wskazanie kamienic, które powinny zostać jak najszybciej wpisane do rejestru zabytków. Drugi etap polegał zaś na głosowaniu, również prowadzonym za pomocą Facebooka. Poprosiliśmy o wskazanie pięciu kamienic, dla których wspólnie z ekspertami przygotujemy profesjonalne, oparte na rzetelnej argumentacji wnioski do Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie ich do rejestru obiektów zabytkowych - tłumaczą przedstawiciele Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, którzy zainicjowali tę akcję.

Głosowanie trwało do niedzieli 31 stycznia. Zwyciężyły te budynki: Jedności Narodowej 86 (334 polubienia), Chińska 3c (13) (310 polubień), Prądzyńskiego 13 (284 polubienia), Sienkiewicza 96 (284 polubienia) i Bałuckiego 2 (268 polubień).

Zdjęcia zwycięskich kamienic możecie obejrzeć na Facebooku.

Członkowie TUMW podkreślają, że zainteresowanie akcją przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Wyliczają, że otrzymali ponad 70 zgłoszeń kamienic wartych wpisania do rejestru zabytków, a zaprezentowany na Facebooku album ze zdjęciami kamienic wytypowanych przez uczestników akcji został wyświetlony ponad 110 tys. razy.

- Projekt #RejestrujemyKamienice udowodnił, że los zabytkowych budynków Wrocławia nie jest obojętny mieszkańcom miasta. Wrocławianie chętnie udostępniali nasz facebokoowy album, gdzie można było głosować na wybrane budynki i zachęcali znajomych do udziału w projekcie. W wielu przypadkach w głosowanie angażowały się wręcz całe osiedla! – cieszy się Marek Karabon z TUMW.

Zdaniem aktywistów, zaangażowanie wrocławian w ten projekt wskazuje, że oczekują oni od magistratu większej dbałości o historyczne dziedzictwo architektury Wrocławia, którego kamienice są ważną częścią.

- Mamy nadzieję, że nasza akcja skłoni magistrat do zwiększenia nakładów finansowych na rewitalizację kamienic. Przy obecnym tempie inwestycji, na remont wszystkich musielibyśmy czekać blisko 300 lat. Wiele z tych budynków jest już w tak złym stanie technicznym, że nawet rok zwłoki może być bardzo kosztowny. Wrocławianie pokazali, że chcą, aby o kamienice miasto troszczyło się z większym przekonaniem i nie żałowało pieniędzy na ten cel – dodaje Marek Karabon.