Wiadomości

AKME stawia biurowiec przy Krawieckiej. Mieszkańcy protestują

2011-11-10, Autor: Tomasz Matejuk
Końca sporu pomiędzy mieszkańcami ulicy Krawieckiej a firmą AKME nie widać. Właściciele mieszkań w bloku, obok którego AKME stawia biurowiec domagają się wstrzymania prac na podwórku – ich zdaniem decyzja o ustaleniu warunków zabudowy i wydanie pozwolenia na budowę są bezprawne. Przedstawiciele inwestora podkreślają, że mają wszelkie niezbędne zgody.

Reklama

Mieszkańcy nie chcą się pogodzić z tym, że tuż obok ich okien powstaje biurowiec, który odetnie ich od światła dziennego. Od kilku lat toczą walkę z inwestorem. Jak na razie bezskutecznie. Na terenie budowy pojawił się już ciężki sprzęt i zaczęły się prace budowlane.

Już po raz trzeci mieszkańcy zaskarżyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy. A SKO po raz trzeci utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. Teraz sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Jeśli wyrok w sprawie ustalenia warunków zabudowy będzie korzystny dla mieszkańców, będą oni wnioskować o wstrzymanie budowy. Jeśli sąd ponownie oddali ich skargę, zamierzają walczyć o kasację wyroku. Werdykt poznamy 17 listopada.

- To postępowanie nie jest jedyne. W Samorządowym Kolegium Odwoławczym toczy się postępowanie w sprawie unieważnienia decyzji podziałowej gruntu na którym trwa już budowa, wystąpiliśmy również o wznowienie postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę - tłumaczy Teresa Brewiak, właścicielka sklepu w jednej z okolicznych kamienic.

- Praktycznie na każdym etapie mieszkańcy protestowali i wnosili odwołania. Czy to przy ustalaniu warunków zabudowy, czy to uzyskiwania pozwolenia na budowę lub innych pozwoleń konserwatorskich – mówi Dariusz Koralewski, zastępca dyrektora ds. inwestycji w AKME.

- Nie mają jednak racji. Mamy wszystkie niezbędne pozwolenia, dokumenty. Tam gdzie potrzebne były odstępstwa, nasi architekci również je uzyskali. Wszystko jest zgodne z prawem – dodaje.

To, czego najbardziej obawiają się mieszkańcy to odcięcie ich okien od  słońca i światła dziennego. Nowy budynek stanie bowiem bardzo blisko już istniejących bloków. Kilkukrotnie interweniowali w tej sprawie także w  Urzędzie Miejskim.

- Drastycznie spada wartość naszych mieszkań. Nikt nie chce przecież mieć okien kompletnie zasłoniętych przez biurowiec – podkreślają zdesperowani mieszkańcy.

Przedstawiciele AKME nie zgadzają się z zarzutami, że ich inwestycja praktycznie zamuruje okna mieszkańcom Krawieckiej 10.

- Pomiędzy tymi oknami a budynkiem będzie brama wjazdowa dla  samochodów. Powstanie tam coś na kształt komina, studni. Owszem, pewne zaciemnienie będzie, ale nie naruszy obowiązujących przepisów – tłumaczy Dariusz Koralewski.

Jednym z argumentów podnoszonych przez mieszkańców jest również to, że  nowy budynek uniemożliwi dojazd tam karetek pogotowia czy wozów straży pożarnej.

- Tu też się nie zgodzę. Specjalnie poprosiliśmy straż pożarną, żeby sprawdziła przejezdność drogi na podwórku. Nie mieli żadnych zastrzeżeń – ripostuje Dariusz Koralewski z AKME.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~ 2011-11-10
    17:17:02

    0 1

    Ciekawe, czy będzie powstawał równie szybko i z równie dużym zaangażowaniem, co biurowiec AKME BetaCentre na Legnickiej. Pustostan, na szczęście z elewacją.

  • ~mieszkaniec 2011-11-10
    19:51:13

    2 0

    Hahaha same emerytki na tym proteście. Przecież to jest śmieszne, jak mieszkasz w centrum miasta, i to w samym centrum, to musisz liczyć się z tym, że urbanizacja będzie postępowac :) jak sie nie podoba, zapraszamy na przedmieścia. Rozwala mnie jak ktoś chciałby mieć ciszę i spokoj, a mieszka w sercu aglomeracji, ktora ma milion mieszkancow...
    Osobiście jestem za budową, im więcej apartamentowców i biurowców w centrum, tym lepiej!

  • ~Piotr 2011-11-10
    21:16:31

    1 1

    drogi mieszkancu: byles i widziales gdzie AKME chce wcisnac swoj bloczek? bo choc mieszkam na peryferiach Wroclawia, to uwazam ze takie wciskanie jest totalnie bez sensu. tam byl placyk na ktorym powinno sie zrobic ladna zielen i uporzadkowac miejsca parkingowe dla mieszkancow. A w centrum to sie powinno budowac wysokie budynki (tzn 50-250 metrow), a nie gowienka o wysokosci 4 pieter! mam nadzieje, ze mieszkancy wygraja protest, a ich wiek nie ma tu nic na znaczeniu. sam mam 25 lat gdyby Cie to interestowalo.

  • ~zed 2011-11-10
    22:15:58

    2 0

    Popieram AKME jak najbardziej!!! Przestrzeń miejska we Wrocławiu wymaga rewitalizacji! Zabudowa w centrum musi się różnić od tej na peryferyjnych osiedlach! A jak się mieszkańcom nie podoba to niech się wyprowadzą! Wrocław odzyskuje powoli swoją dawną urodę i takie osiedla z protestującymi babciami i szarymi blokami nie powinny znajdować się w staromiejskiej zabudowie!!!

  • ~Joe 2011-11-11
    09:50:00

    1 0

    Przestrzen miejska to nie tylko dom obok domu.
    To takze widok z okna.

    Popieram protest.

  • ~o!o 2011-11-14
    08:46:27

    0 0

    kolejna lekcja z cyklu: "nieznajomość prawa szkodzi" oraz "dogadywanie się za plecami ludzi". Jak znam życie protestujący spółdzielcy nie posiadają tytułu własności do nieruchomości więc nie są stroną w postępowaniu - właścicielem nieruchomości jest spółdzielnia, i to ona dogadała się z deweloperem mając swoich członków w nosie.

  • ~Brewiak 2011-11-25
    08:45:12

    1 1

    BUdowa akme Wiśniewski jest przykładem korupcji występującej w urzędzie miasta Wrocławia. Pan Koralewski mówi, że ma wszystkie niezbędne dokumenty. Panie Koralewski ja też mam wszystkie niezbedne dokumenty dotyczace budynku Biskupia 2-10 . Akme siedzi na działce na której ja legalizuje swój obiekt. Budowany obiek nie ma jednego zgodnego z prawem KPA i budowlanym dokumentu. To skandal. Dutkiewicz jest dupkiem nie prezydentem. Polska to szambo. Chciałam jeszcze dodać, że budynek Akme Wiśniewski dla wydziału Architektonicznego to jest pieżeja z budynkiem Krawiecka. Kto i za ile ciągłe hasło Wrocławia.

  • ~Brewiak 2011-11-25
    09:08:32

    0 1

    Iinformuję, że zaskarżony jest podział gruntu na działce 56/3, z której nielegalnie wydzielono działką, która znajduje się pod budową. Decyzja podziałowa jest wydana z rażącym naruszeniem prawa. To nie pan Koralewski i wrocławscy urzędnicy decydują. Ostatnie słowo ma Sąd Njawyższy. Pytam w jaki sposób podzielono grunt skoro budynek, samowoli budowlanej biskupia 2-10 ma pozwolenie na budowę i warunki zabudowy wydane są na działkę na której toczy się budowa. Panie Ghrel jest pan dla mnie zerem. Okrada Pan swoimi decyzjami inwestorów, którzy zainwestowali w tym mieście. Teren o którym pisze to cyrk na kółkach. Gerhl pracowałeś tak przez 20 lat teraz trudno to odkręcić. Winny jest notariusz,sędzia Andrusyna, prokurator Przystupa,prokurator Szymczyk. Razem kradliśmy razem sadzić będziemy. Wyprawiaja dokładnie co chcą. Po zapoznaniu sie z dokumentacją nieuwieżycie, że wpłacacie podatki na złodziei którzy chodza do dnia dzisiejszego wolno. Wszyscy sie dzielą ukradzibnym majatkiem. Okradają budżet z którego chca podwyżki.

  • ~Brewiak 2011-11-29
    09:00:23

    0 1

    Panie Dariuszu Koralewski umowa kupna sprzedaży działki 56/9 jest z mocy prawa nieważna. Jedno to, że podzielono grunt z rażącym naruszeniem prawa, drugie to że grunt jest w i wieczystym uzytkowaniu gminy Wrocłąw. ,, Cichy Kącik \\\\\\\"\\\\\\\' który nielegalnie schandlował teren, nie posiada odmowy Rady Gminy. Kupno sprzedaży jest bezwzględnie nieważne. Akme mógł dokonać tego szwindlu tylko z jednego powodu. Wrocław ma gównianego prezydenta, Radę Miasta. Prokurator Przystupa i Jarosław Szymczyk, sędzia Andrusyna powinni z powrotem trafić na wydział prawa, opłacając te studia z prywatnych pieniędzy. Wynocha z działki gdzie legalizuję sklep u tumanów z Wrocławskiego magistratu.

  • ~Brewiak Biskupia 2012-02-14
    08:57:30

    0 1

    Bandziory z wydziału architektury piszą, że dostały 3 odstępstwa od ministra Infrastruktury. Tylko przy wszczętym postępowaniu w sprawie unieważnienia pozwolenia na budowę, ćwierć inteligentka Nespiak nie przesłała tych dokumentów do akt sprawy. Nawet nie ma projektu, który podobno zabezpiecza 100 miejsc parkingowych. Jak się już do niczego nie nadajesz to Dudi zatrudni cię w wydziale architektury. Będą dwie budowy bez zgody na użytkowanie na jednej działce z dwoma pozwoleniami na budowę.Ciekawe które wybitni z wydziału arch będą honorować, a które podrą bo im się nie podoba. Przystępuje do uniewąznienie decyzji gruntu i chcę mieć wyrok Sądu Najwyższego, wiedzieć czy bandziory mogą tak pracować dalej.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.