Wiadomości

Aktywiści chcą, by magistrat publikował treść umów, nazwiska urzędników i dane z ITS. Wysłali petycję

2016-02-04, Autor: Tomek Matejuk
Wrocławscy społecznicy apelują o szerszy dostęp obywateli do dokumentów tworzonych przez urzędy i spółki miejskie. Aktywiści złożyli już stosowną petycję do magistratu. - Postulujemy, by obowiązkowo były publikowane m.in.treści zawieranych umów, decyzje o warunkach zabudowy i wycince drzew, koncepcje i analizy przestrzenne, imiona i nazwiska pracowników UM, a także dane z systemu ITS - wyliczają.

Reklama

Petycję do urzędu miejskiego, dotyczącą jawności, złożyło Towarzystwo Benderowskie i Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, ze wsparciem Stowarzyszenia Akcja Miasto i Stowarzyszenia Ochrony Drzew "miastoDrzew".

 

Aktywiści tłumaczą, że konstytucja gwarantuje prawo do informacji wszystkim obywatelom, jednak obecnie o dane trzeba poprosić, wysyłając wniosek i czekając 14 dni. Ich zdaniem zasadą powinno być automatyczne udostępnianie kluczowych dokumentów przez urzędników.

 

Drugim problemem - podkreślają społecznicy - jest to, że z danych udostępnianych na wniosek obecnie korzysta tylko wnioskodawca.

 

- Dlatego postulujemy też, żeby wszystkie odpowiedzi były dostępne publicznie, wzorem Gdańska - apelują.

 

 

Stowarzyszenia pozytywnie oceniają takie inicjatywy urzędu miejskiego jak "otwarte dane", rejestr umów i System Informacji Przestrzennej. Aktywiści uważają, że te inicjatywy powinny być rozwijane, by współpraca między obywatelem a urzędem była coraz szersza.

 

- Szeroki dostęp do dokumentów pomoże obywatelom w zrozumieniu swojego miasta, pozwoli wypowiadać się merytorycznie o problemach dotyczących budżetu czy przestrzeni, a także będzie pomocny w zgłaszaniu projektów do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego - przekonuje Aleksandra Zienkiewicz, prezes Towarzystwa Benderowskiego i członek zarządu TUMW.

 

Jak dodaje Zienkiewicz, mieszkańcy szerzej zaangażują się w rozwiązywanie problemów swojej okolicy, gdy będą wiedzieć, co planują urzędnicy.

 

Podobne petycje trafiły do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, Zarządu Zieleni Miejskiej, Wrocławskich Inwestycji, Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, spółki Hala Ludowa, Biura Festiwalowego Impart 2016, Zarządu Zasobu Komunalnego, Wrocławskich Mieszkań i Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

 

- Postulujemy przede wszystkim, by instytucje te publikowały rejestry umów i udostępniały ich treść, ale też m.in. pokazywały mieszkańcom koncepcje zagospodarowania zieleni miejskiej, czy pozostawiały na stronach internetowych materiały z zakończonych i unieważnionych przetargów - tłumaczą społecznicy.

 

Co sądzicie o tym pomyśle? Zapraszamy do dyskusji.
Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~WJR 2016-02-04
    21:32:42

    3 0

    Bardzo słuszne postulaty. Znając realia miasto wykpi się z rzetelnych info. Jednak mam pytanie - czy jest jakaś siła , która to zmieni ?Czy za nierzetelne odpowiedzi można kogoś ukarać? Odnoszę wrażenie, że największym problemem jest anonimowość decyzji i brak odpowiedzialności .Czyli bezkarność. Tym przede wszystkim powinny zająć się organizacje , które powyższe postulaty składają. Swoja drogą - takiej masakry zieleni jaką czyni się ostatnio nie pamiętają. najstarsi wrocławianie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.