Ambitne plany Muzeum Narodowego na 2021 rok. Jakie wystawy będzie można zobaczyć?

Od 5 lutego ponowie otwarte dla publiczności są: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Pawilon Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej i Muzeum Etnograficzne. Liczba osób odwiedzających poszczególne placówki jest limitowana zgodnie z zaleceniami inspektoratu sanitarnego. Do obiektu można wejść tylko w maseczce zakrywającej nos i usta lub w przyłbicy. Wszystkim wchodzącym do niego osobom mierzona jest temperatura. Jeżeli przekracza ona 37,5°C, nie otrzyma się zgody na zwiedzanie. Po wejściu do muzeum trzeba zdezynfekować ręce i utrzymywać 2-metrową odległość między zwiedzającymi (nie dotyczy rodzin z dziećmi oraz opiekunów osób niepełnosprawnych). Preferowany jest bezgotówkowy zakup biletów wstępu.

Nowe wystawy
Choć chasydzi niemal sto lat temu zniknęli z polskiej ziemi, to ich potomkowie wracają do krainy przodków. W piątek, 5 lutego, otwarta dla publiczności została wystawa fotograficzna prezentująca pielgrzymki do grobów. Ekspozycja została wzbogacona o zdjęcia z kolebki chasydyzmu. W Muzeum Etnograficznym można zobaczyć fotografie artystki Joanny Sidorowicz, uzupełnione pracami Dariusza Gawrońskiego, Piotra Krasa i Jerzego Sobola. Więcej informacji o ekspozycji znajduje się tutaj.

Sztuka w czasach pandemii

Od 28 lutego do 16 maja w Pawilonie Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej będzie można oglądać ekspozycję "BYpass. Wystawa pandemiczna”. – Rok 2020 pokrzyżował wiele kulturalnych planów. Muzea trwają w niepewności jutra. Zamknięte dla gości serwują sztukę „online” i czują ogromny niedosyt i brak bezpośredniego kontaktu z widzami – mówią organizatorzy wydarzenia. I dodają, że zaistniała sytuacja sprawiła, że „wiele budowanych miesiącami projektów  wystawienniczych musiało zostać <zamrożonych>, odłożonych na bliżej nieokreśloną przyszłość”. To poczucie zawieszenia skłoniło kuratorki Pawilonu Czterech Kopuł do przyjrzenia się  zbiorom własnego muzeum. Właśnie tak powstał pomysł wystawy „BYpass. Wystawa pandemiczna”.  

– „BYpass…” to nasz muzealny zabieg ratujący, pozwalający nam przetrwać trudny czas” – mówi dr Barbara Banaś, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – To prezentacja, będąca swoistym uzupełnieniem naszej kolekcji stałej prezentowanej w Pawilonie  Czterech Kopuł, ukazująca szereg niezwykle ciekawych zjawisk i osobowości artystycznych, których nie udało się pokazać w ramach głównej ekspozycji – dodaje. I podkreśla, że „klucz wyboru jest prosty i oparty  o alfabet, czyli od litery A do Ż, i parytetowy”. – Wybraliśmy z bogatego zasobu prace  artystek i artystów reprezentujących różne dyscypliny i nurty –wyjaśnia.

– To artystyczne panoptikum wydaje się być bardzo ciekawe i ozdrowieńcze – odkrywa przed nami szereg bardzo rzadko  pokazywanych prac, w tym także dzieła artystów obcych, których niemały zespół znajduje się  we wrocławskiej kolekcji –powiedziała Banaś. W swoich wyborach kuratorki starały się utrzymać „równowagę pomiędzy wszystkimi dyscyplinami – mamy więc malarstwo, rzeźbę, różne formy grafiki, fotografię,  videoart i instalacje”.  

Wystawę otwiera prezentacja prac Zofii Artymowskiej i Getulia Alvianiego, a zamknie wrocławska malarka Janina Żemojtel. Wśród pokazywanych artystów znajdą się m.in.: Teresa Pągowska, Jolanta Nitka-Nikt, Marek Chlanda, Zofia Woźna, Krzesława Maliszewska, Halina Chrostowska, Zofia Rydet i Edward Hartwig.

Ambitne plany

W Muzeum Narodowym od marca do czerwca będzie można oglądać ekspozycję „W głębi obrazu. Escape Room Schroń się w muzeum/Schroń się  w obrazie/Źródła obrazu”. Prof. Jadwiga Sawicka (Wydział Sztuki Uniwersytetu  Rzeszowskiego) oraz prof. Łukasz Huculak (Wydział Malarstwa ASP we Wrocławiu) stworzą prace  odnoszące się do tematu bezpieczeństwa, nawiązując do wybranych dzieł sztuki prezentowanych na wystawach stałych „Sztuka śląska XVI–XIX w.”  i „Sztuka europejska XV–XX w.”. Organizatorzy wydarzenia podkreślają, że celem projektu jest „pokazanie stałej kolekcji w nowym świetle, przyciągnięcie widzów, którym ekspozycje te są już dobrze znane”. – Stanowiąc rodzaj powiększenia/wydobycia/pod kreślenia wybranych wątków z emblematycznych dla kolekcji muzealnych obiektów, wyszczególnienia nieznaczących detali, dookreślenia niekiedy mało czytelnych elementów drugiego planu, realizacje te  zapraszać będą do uważniejszego spojrzenia na pozostałe obiekty, stanowiąc niejako „warsztaty” wnikliwego odbioru dzieł sztuki – tłumaczą artyści.

Moda w malarstwie

Od 27 kwietnia do 29 sierpnia w Muzeum Narodowym będzie można oglądać „Galerię mody”. – Ubiór pojawia się we wszystkich odmianach malarstwa,  rzadko jednak widz zastanawia się nad tym, co wnosi do obrazu –mówią organizatorzy ekspozycji poświęconej związkom mody  i sztuki. Będzie ona prezentowana w salach wystaw czasowych,  ale obejmie także galerie stałe na I i II piętrze, gdzie  przy wybranych dziełach zaprezentowane zostaną kostiumologiczne „standy”. – W odniesieniu do wystawy w salach czasowych przy jęliśmy klucz kolorystyczny, poświęcając kolejne sale poszczególnym barwom” – wyjaśnia dr Małgorzata Możdżyńska-Nawotka, kuratorka wystawy. – To podejście pozwala na nieoczekiwane „spotkania” obrazów, ubiorów, tkanin i akcesoriów mody z okresu od średniowiecza do czasów współczesnych, odsłaniające zarówno  wątki „długiego trwania”, jak i oddziaływanie aktualnej, zmiennej mody oraz kształtujących ją czynników –dodaje.

Wystawie będzie towarzyszyć najnowsza książka autorstwa kuratorki wystawy zatytułowana „Pozór kostiumu”. – Czytelnik dowie się na  przykład, dlaczego strój koronacyjny Stanisława Augusta Poniatowskiego nazywano „hiszpańskim”, z jakich powodów Stanisław Leszczyński z małżonką sportretowali się jako sułtan i jego faworyta i czemu wykwintny szal kaszmirski kosztował tyle, co elegancki powóz – czytamy w opisie wydarzenia.

Podróże do przeszłości

W Muzeum Etnograficznym od 15 maja do 19 września dostępna dla zwiedzających będzie wystawa „Podróż za marzeniami. Kultura uzdrowiskowa w Europie”. Ekspozycja koncentruje się na XVII–XIX w., czyli okresie największego rozwoju kurortów. Wśród prezentowanych eksponatów znajdą się dawne fotografie, druki, pocztówki, pamiątkowe naczynia (szklanice, puchary, talerze, filiżanki ze „zdrojowymi” nadrukami). Do aranżacji wykorzystane będą także części garderoby oddającej klimat czasów podróży do wód. Wystawa będzie pokazywana w salach wystaw czasowych, ale także w plenerze przed muzeum.  

Od 1 czerwca do 5 września w Muzeum Narodowym będzie można zobaczyć wystawę „Intrygująca kolekcja pani Augusty Stenzel”. W 1913 r. Muzeum Starożytności Śląskich zakupiło od mieszkanki Wrocławia, owdowiałej pani Augusty Stenzel, dwa nowożytne dokumenty pergaminowe oraz 62 średniowieczne i nowożytne pieczęcie woskowe odcięte w XIX w. od dokumentów, które uwierzytelniały. – Zbiór ten był o tyle zadziwiający, że znajdowały się w nim tyl ko artefakty oryginalne, podczas gdy prawie wszystkie XIX- -wieczne kolekcje sfragistyczne bazowały głównie na odlewach  gipsowych – mówią organizatorzy. I dodają, że znajdowały się wśród nich unikatowe pieczęcie cesarskie, królewskie, hrabiowskie, rycerskie, kościelne oraz ogólnomiejskie pochodzące z czasu od końca XII do początku XVII w. Do dzisiaj zachowało się w zbiorach Muzeum Narodowego  we Wrocławiu 48 pieczęci – w tym jedne z najcenniejszych: cesarsko-królewska pieczęć majestatyczna Wacława IV Luksemburskiego z lat 1378–1400, a także pieczęć herbowa cesarza Zygmunta Luksemburskiego z lat 1433–1437.

Polska premiera

Od 26 czerwca do 3 października w Pawilonie Czterech Kopuł będzie można oglądać „Na bieli. Instalacje amerykańskie Ewy Kuryluk”. Po raz pierwszy w Polsce zaprezentowany zostanie obszerny wybór malowanych i drapowanych tkanin realizowanych przez artystkę w latach 80. i 90. XX w. w Ameryce. Na wystawie pokazanych zostanie kilkanaście instalacji,  m.in. materie pokryte tekstami, nazwane przez artystkę „Rysopisami, o których mówiła: „Rysuję, czego nie mogę napisać. Piszę, czego nie mogę narysować”.

Historyczne skarby

Od 6 lipca do 5 września w Muzeum Narodowym prezentowana będzie wystawa „Peonie w seladonowej wazie. Chińska porcelana z manufaktury  Mistrza Jiang”. Na wystawie pokazanych zostanie prawie 100 prac Jiang Tongleia, jednego z najbardziej znanych ceramików z Longquan, oraz jego syna, który kontynuuje rodzinne tradycje ceramiczne. – W manufakturze Sun Keng yao artyści wykonują zarówno artystyczne obiekty unikatowe, jak i użytkowe,  między innymi zestawy do ceremonii herbacianej, naczynia do kaligrafii. Powielają klasyczne formy z epoki Song (960–1279) i tworzą własne – czytamy w opisie ekspozycji.

Od 1 października do 31 grudnia w Muzeum Narodowym prezentowany będzie „Skarb Średzki”. Tworzące go klejnoty i monety to „jedne z najbardziej niezwykłych zabytków” w zbiorach tej instytucji kultury . – Unikatowy zespół średniowiecznych precjozów został ukryty w połowie  XIV w. w Środzie Śląskiej – niewielkim mieście położonym na szlaku handlowym łączącym Wschód z Zachodem Europy. Historia skarbu i powstania należących do niego klejnotów przenosi nas jednak daleko poza śląski horyzont –podkreślają organizatorzy ekspozycji.

Hołd dla pomysłowości

Od 23 października do 30 stycznia w Muzeum Etnograficznym dostępna będzie wystawa „Naprawiacze”. – Na wystawie można będzie zobaczyć przede wszystkim wyroby związane z szewstwem i druciarstwem, ale również przedmioty naprawione hobbystycznie, amatorsko, intuicyjnie – mówią organizatorki ekspozycji. I dodają, że wśród pokazywanych obiektów znajdą się przedmioty wypożyczone od osób prywatnych,  domowych wynalazców i majsterkowiczów zajmujących się ratowaniem wszystkiego, co  „może się jeszcze przydać”. – Wystawa jest hołdem dla ludzkiej pomysłowości i zręczności.  Jest też okazją do nowego odczytania przedmiotów, które na co dzień znajdują się w magazynach muzealnych. Trudno w jeden dzień naprawić świat, ale można zacząć od… zacerowania skarpetki – podkreślają autorki inicjatywy. Wystawie towarzyszyć będą zajęcia edukacyjne dla dzieci i dorosłych.

Historia w muzeach

Od 9 listopada do 27 lutego w Muzeum Narodowym można będzie zobaczyć „Wrocław według Bacha”. To pierwsza w historii prezentacja bezcennego zbioru 190 rysunków ukazujących najważniejsze budowle, pomniki, place Wrocławia, a także mosty, wykute w kamieniu rzeźby czy – w niemal  85% niezachowane do naszych czasów – portale domów mieszczańskich.

Od 9 listopada do 30 stycznia w Muzeum Narodowym prezentowana będzie ekspozycja „Drewniane skarbczyki dam. Historia kobiet w meblach zapisana”. – Wystawa odkryje zapomniane już przedmioty i pokaże zależność między pozycją społeczną kobiet a liczbą wytwarzanych na ich potrzeby mebli – można przeczytać w opisie wydarzenia.  

Od 20 listopada do 27 lutego w Muzeum Etnograficznym zagości wystawa „Zaklinacze czasu. Kolędniczy teatr obrzędowy”. Będzie to prezentacja różnych form kolędowania w Polsce, ze  szczególnym uwzględnieniem Dolnego Śląska. Na ekspozycji będzie można zobaczyć wielokolorowe ruchome gwiazdy kolędnicze i obnośne szopki z Dolnego i Górnego Śląska, Śląska Cieszyńskiego oraz Małopolski. Zaprezentowane zostaną kolędnicze  maszkary zwierzęce: turonie, kozy, niedźwiedzie oraz  przebrania grup kolędniczych np. z Beskidu Żywieckiego czy Herodów z Dolnego Śląska.

Światowej sławy artystka

Od 18 grudnia do 24 kwietnia w Pawilonie Czterech Kopuł będzie można zobaczyć wystawę „Abakanowicz. Totalna”. Będzie to pierwsza tak duża prezentacja dorobku artystycznego Magdaleny Abakanowicz, światowej sławy współczesnej polskiej artystki. Wystawione zostaną wszystkie jej dzieła znajdujące  się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, które może pochwalić się największą i najbardziej reprezentatywną kolekcją jej prac. Na wystawie można będzie zobaczyć również materiały dokumentalne  przedstawiające aktywność rzeźbiarki na przestrzeni kliku dekad w rozmaitych miejscach globu. Główną ekspozycję dopełni wystawa edukacyjna, przygotowany zostanie też program wydarzeń towarzyszących, takich jak oprowadzania po wystawie, wykłady, warsztaty i spektakle. Działania będą skierowane do wszystkich grup wiekowych oraz do osób zagrożonych wykluczeniem.

CZYTAJ TEŻ: TEATRY, KINA I OPERY ZNÓW BĘDĄ OTWARTE [ZASADY, REPERTUAR. BILETY]