Amerykański zaciąg we wrocławskiej koszykówce. Śląsk Wrocław z kolejnym wzmocnieniem

Jak niemal każdy koszykarz z USA, Nevels swoją karierę zaczął od gry w drużynach uniwersyteckich, kolejno w San Antonio i na Hawajach. Jako zawodnik Mt. San Antonio, został mistrzem stanu juniorów, a sam zdobył miano MVP rozgrywek. Po tym jak zakończył edukację, udał się do Europy. Na początku kariery na Starym Kontynencie grał m.in. w trzeciej (Albacete Basket) oraz drugiej (Forca Lleida CE) lidze hiszpańskiej, czy we włoskiej ekstraklasie (Pallacanestro Reggiana). W sezonie 2018/19 powrócił do Hiszpanii, lecz tym razem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jego zespół, Gipuzkoa Basket, nie uniknął spadku, ale Nevels zaliczył najlepszy indywidualny rok w karierze, notując średnio 11,3 pkt na mecz. Natomiast ostatni sezon spędził w ojczyźnie, występując w Agua Caliente Clippers w G League. Jest to pewnego rodzaju druga liga amerykańska (oczywiście po NBA). Gra w niej wielu zawodników przed Draftem do NBA, lub tych, którym nie udało się do niej dostać.

- Jestem dynamicznym i pracowitym zawodnikiem. Dysponuję dobrym rzutem i twardo bronię. Nie jestem jednowymiarowym graczem i wierzę, że potrafię pomóc drużynie wygrywać – skomentował Garrett Nevels

Mierzący 188 cm Nevels, jest graczem bardzo wszechstronnym Trener Oliver Vidin będzie mógł liczyć na niego zarówno na pozycji rozgrywającego, jak i rzucającego, w zależności od potrzeb taktycznych, co czyni go, przynajmniej na papierze, bardzo cennym wzmocnieniem dla składu.