Wiadomości

Andrzej Duda obiecał budowę drogi ekspresowej do czeskiej granicy. Czy prezydent elekt dotrzyma słowa?

2015-05-27, Autor: Tomek Matejuk
Nowo wybrany prezydent RP jeszcze przed wyborami zadeklarował poparcie dla budowy drogi ekspresowej z Wrocławia do czeskiej granicy. - Mogę zapewnić, że po wyborze na urząd prezydencki będę aktywnie zabiegał o kompleksową realizację tej inwestycji - w razie konieczności wykorzystam przysługujące mi prerogatywy, które umożliwią ustawowe zabezpieczenie środków na jej budowę - zapowiedział Andrzej Duda.

Reklama

Od dłuższego czasu nie tylko we Wrocławiu, ale w całym regionie toczy się dyskusja o budowie drogi ekspresowej z Wrocławia przez Kłodzko aż do czeskiej granicy.

 

Jednak, jak już donosiliśmy, pomimo zmasowanej akcji wysyłania do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju wniosków postulujących budowę drogi S8, na budowę "ekspresówki" w najbliższych latach nie ma co liczyć.

 

Nie oznacza to jednak, że ogromna aktywność mieszkańców naszego regionu nie przyniosła żadnego efektu. Przyniosła, bo ministerstwo - właśnie z uwagi na bardzo liczne głosy społeczeństwa, władz samorządowych i parlamentarzystów - zamierza wpisać do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 modernizację obecnej drogi krajowej numer 8.

 

W polowie marca zapowiedział to Zbigniew Rynasiewicz - sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.

 

- Chcemy, aby droga krajowa nr 8 odpowiadała oczekiwaniom mieszkańców Dolnego Śląska, aby pozwalała swobodnie poruszać się na całym jej odcinku i aby była to trasa bezpieczna. Zależy nam na wprowadzeniu rozwiązań, które wszyscy docenią i chcemy, aby stało się to jak najszybciej. Ważne są konkretne działania zmierzające do przebudowy tej ważnej drogi i takie rozwiązanie przedstawiamy - podkreślał Zbigniew Rynasiewicz.

 

 

Droga ma zostać tak przebudowana, że od Wrocławia do Łagiewnik będzie miała po dwa pasy ruchu w każdą stronę, a dalej - aż do Kłodzka - ma przebiegać w formule 2+1, czyli naprzemiennie po dwa pasy ruchu w jedną stronę i jeden w drugim kierunku.

 

Koszt modernizacji krajowej "ósemki" z Wrocławia do Kłodzka jest szacowany na ponad 1,5 mld złotych. Projektowanie trasy potrwa około 3 lat, dopiero potem będą mogły ruszyć prace budowlane.

 

Te plany potwierdziła niedawno, podczas wizyty we Wrocławiu, minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak, która zapowiada, że nowy Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2013, zakładający modernizację drogi krajowej nr 8, będzie gotowy we wrześniu.

 

Zapowiedzi gruntownego remontu krajowej "ósemki" nie satysfakcjonują jednak licznej grupy mieszkańców naszego regionu, głośno domagającej się budowy drogi ekspresowej z Wrocławia do czeskiej granicy, która już kilkukrotnie blokowała drogę, by wyrazić swoją determinację.

 

Z pewnością ucieszyły ich więc niedzielne wyniki drugiej tury wyborów prezydenta RP, w której zwyciężył Andrzej Duda. A to dlatego, że w kwietniu, czyli jeszcze przed wyborami, kandydat Prawa i Sprawiedliwości zadeklarował - na piśmie - poparcie dla budowy drogi S8 z Wrocławia do granicy.

 

- Mogę zapewnić, że po wyborze na urząd prezydencki będę aktywnie zabiegał o kompleksową realizację tej inwestycji - w razie konieczności wykorzystam przysługujące mi prerogatywy, które umożliwią ustawowe zabezpieczenie środków na jej budowę - napisał Andrzej Duda.

 

Teraz członkowie grupy "Żądamy drogi S8 Wrocław-Granica Polski" chcą przypomnieć prezydentowi elektowi o złożonej deklaracji i zabiegają o spotkanie z nim.
Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Edi 2015-05-27
    16:48:23

    6 0

    Dudaściema. Nie ma to jak obiecać wszystko wszystkim i wygrać dzięki temu wybory...

  • ~"ö" 2015-05-27
    17:48:09

    1 0

    Andrzej Duda nie obiecał budowy drogi ! Obiecał, że "będzie zabiegał o realizację tej inwestycji" czyli obiecał to, co może każdy z nas: ZABIEGAĆ.

  • ~Wroc 2015-05-27
    22:50:46

    5 0

    I już wszyscy łykają ściemę. Prezydent nie buduje dróg - nie ma NIC do tego. On może sobie popierać budowę ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Prawda jest taka - że deklaracja taką nabrał kolejną grupę naiwniaków którzy potulnie oddali na niego głos za gruszki na wierzbie. Jak spełni 5% z wszystkich swoich obietnic - to będzie sukces. No i oczywiście o ile mu wódz przełożony prałat najświętszy pozwoli... czyli Jarek K. wraz "wybuchowym" ekspertem monsjee Macierewitzz.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.