Andrzej Duda zapowiedział we Wrocławiu zmianę Konstytucji [ZDJĘCIA, WIDEO]

W trakcie wiecu Andrzej Duda poinformował, że we Wrocławiu powstanie nowa siedziba Dolnośląskiego Centrum Onkologii. – Ten nowoczesny szpital ma już pełen montaż finansowy. To przykład tego, co znaczy, gdy regionalne władze samorządowe dobrze współpracują z polskim rządem – mówi prezydent RP. I dodaje, że na inwestycje przeznaczonych zostanie 700 milionów złotych, z czego 300 mln zł dopłaci z budżetu centralnego polski rząd.

– W nowym szpitalu onkologicznym będzie 700 łóżek, dwanaście sal operacyjnych, ponad 10 tys. operacji rocznie, ponad 200 tys. różnego rodzaju zabiegów ambulatoryjnych i co najmniej 10 tysięcy ludzi, których będzie można rocznie leczyć – wylicza Duda. – Cieszę się ogromnie, bo wiem, że bardzo tego tu brakuje. Cieszę się, że Narodowa Strategia Onkologiczna, która została opracowana przez współpracujących ze mną ekspertów, w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia, jest realizowana także tutaj, na Dolnym Śląsku. Mam  nadzieję, że ten szpital jak najszybciej tutaj powstanie – powiedział.

Nowe inwestycje

Prezydent podkreśla, że to tylko jedna z wielu inwestycji, które muszą na przestrzeni najbliższych lat zostać zrealizowane w naszym kraju, żeby Polska stała się państwem nowocześniejszym i lepszym do życia. Ambicją i celem Dudy jest to, żeby polskiej rodzinie żyło się w naszym kraju coraz lepiej pod względem finansowym i bytowym.  – Żeby dobrze jej się żyło zarówno w wielkich miastach, jak i mniejszych miejscowościach; w różnych częściach naszego kraju, gdzie ludzie przez wiele lat uważali, że zostali porzuceni. To dla mnie niezwykle ważny element zrównoważonego rozwoju kraju – dbałość o podstawowe kwestie związane z człowiekiem i polską rodziną, rozumianą jako wiele pokoleń. Chociażby dzieci, dla których dedykowany jest program 500+ i 300+, czyli wyprawka szkolna, żeby pomóc rodzicom od strony materialnej w ich utrzymaniu i wychowaniu – mówi prezydent.

– Rodzice  coraz lepiej zarabiają i mam nadzieję, że na przestrzeni następnych lat te zarobki będą w Polsce wzrastały i że miejsc pracy będzie coraz więcej. Dobrze płatnych, ambitnych, czyli takich, jakie powstaną teraz w wyniku inwestycji, które zapowiedział w ostatnim czasie Microsoft i Google – powiedział Duda. Pierwsza z firm zainwestuje w Polsce miliard dolarów, a druga – dwa miliardy. – Dlaczego? Bo jesteśmy państwem bezpiecznym. Bo jest u nas armia Stanów Zjednoczonych. Bo są u nas wojska NATO, które gwarantują nasze bezpieczeństwo. Bo dobrze się rozwijamy. Bo ambitnie inwestujemy w polską gospodarkę. Bo szanujemy przedsiębiorców. To właśnie dlatego te dwie amerykańskie i światowe firmy zdecydowały się na wielkie inwestycje – powiedział prezydent. I dodaje, że wielką radością są dla niego nowoczesne technologie i ambitne, dobrze płatne miejsca pracy dla młodych, pozwalające się im rozwijać. – Będą tam mogli konkurować ze swoimi kolegami z całego świata, bo jestem przekonany, że ludzie z całego świata będą się ubiegali o pracę w tych firmach – mówi Duda.

Epidemia a przedsiębiorcy

Prezydent Polski nie ukrywa, że ostatni czas był dla naszego kraju czasem wielkiej próby. – Pandemia koronawirusa zmusiła nas do zawieszenia w ogromnym stopniu życia gospodarczego i społecznego. Nigdy do tej pory nie było jeszcze takiej sytuacji. Trzeba było błyskawicznie na to reagować. Zareagowaliśmy. Odważnie, bo wymagało to odwagi. Wprowadziliśmy tarcze antykryzysowe i tarczę finansową. Miliard złotych wypłacany dziennie polskim przedsiębiorcom był po to, żeby utrzymały się na rynku polskie firmy i by przedsiębiorcy utrzymali miejsca pracy. To był nasz zasadniczy cel. To była zupełnie inna polityka niż ta, którą realizowało PO w 2008 roku, kiedy był kryzys, kiedy upadły przedsiębiorstwa i zniknęło tyle miejsc pracy – dodał Duda.

Podkreślił też, że rządzący postawili na politykę odwagi i zawierzenia polskim przedsiębiorcom. – Tu we Wrocławiu, gdzie polskich przedsiębiorców jest tak wielu, chcę podziękować dolnośląskim i wrocławskim przedsiębiorcom za wielką odpowiedzialność – mówił prezydent. I dodał, że do tego powiatu poszło miliard trzysta tysięcy złotych, które otrzymało ponad sześć i pół tysiąca firm, które zatrudniają 55 tys. pracowników. – Zostali oni osłonięci tarczą antykryzysową i tarczą finansową. To dbałość, by polska gospodarka wróciła do właściwego rozwoju. Ale bardzo wiele polskich firm rozpoczęło pracę zdalną i to sie udało. Prawie pięć milionów Polaków pracowało zdanie. Bardzo wielu ludzi i przedsiębiorców jest z tego zadowolonych. Chcę, żeby przepisy umożliwiające pracę zdalną zostały utrzymane. Nie tylko do września, ale żeby to zostało w kodeksie pracy. Żeby ludzie mogli tak dalej pracować, bo to jest dobre i elastyczne – zapowiada Duda.  

Prezydent Polski jest przekonany, że nasz kraj pokona epidemię koronawirusa i wyjdzie z kryzysu gospodarczego. – Będziemy się rozwijali szybciej niż do tej pory, bo jesteśmy ambitni i odważni. Chcę, żeby samorządy lokalne mogły realizować także swoje inwestycje. Stąd fundusz inwestycji lokalnych, żeby samorządy mogły czerpać pieniądze na wkład własny i mogły realizować inwestycje, rozbudowując instytucje kultury, sportu i rekreacji, miejsca do wypoczynku. Chcę, żeby mogły realizować wielkie programy takie jak czyste powietrze i miasto z klimatem. Wrocław pięknie się rozwija, ale potrzebne są fundusze, żeby mógł się rozwijać jeszcze lepiej, równo z innymi miastami i tak, by mogła rozwijać się również cała Polska – podkreśla Duda.

Jak zapewnia, rozwój naszego kraju musi być sprawiedliwy i obiecał, że będzie o to dbał. – Gratuluję państwu rozwoju miasta, który był do tej pory. Wiele z tego zrobiliście własnymi rękami. To przykład gospodarności, oddania i wielkiej umiejętności prowadzenia spraw lokalnych. Gratuluję tego z całego serca, również jako krakowianin. Wiecie, że jest rywalizacja między miastami, ale szapo ba. Wrocław jest pięknym, wspaniałym miastem – powiedział prezydent RP. I zaapelował o zgromadzonych w Rynku ludzi, żeby poszli na wybory.

– Proszę was o wsparcie i to bo, byście głosowali właśnie za rozwijającą się Polską, za Polską ambitną, która nie mówi: „temu trzeba zabrać, żeby dać tamtemu”. Polską, która mówi, że wszędzie trzeba się rozwijać, wszędzie musimy inwestować, w każdym miejscu  - w najmniejszym powiecie i wielkim mieście, bo każdy zasługuje na to, żeby w naszym kraju żyć na jednakowych, godziwych warunkach. To jest bardzo ważne – powiedział.

Ochrona rodziny

I zapewnił, że nigdy nie zapomni o priorytetach. – Są dwa fundamenty rozwoju – obok nowoczesności, obok inwestycji, obok nowoczesnych technologii, w które trzeba inwestować, obok rozwiązań komunikacyjnych, kolejowych, drogowych, obok instytucji kultury i sportu, obok terenów zielonych, obok retencji, czyli tego, żebyśmy mieli jak najwięcej zbiorników wodnych, żeby nie groziły nam kolejne susze, potrzebna jest nam także cały czas polityka podtrzymania naszej tradycji. Dbania o to, by nikt nam tego nie zabrał. To fundament naszej godności, naszej narodowej i państwowej siły. To nasza wiara i nasza tradycja, oparta na naszej rodzinie – podkreśla Duda. I obiecuje, że będzie chronił rodzinę. – Będę chronił wszystko to, co zostało dla rodziny w ciągu ostatnich lat ustanowione. Wszystkie programy dla dzieci, młodzieży, seniorów – wylicza.

– Chodzi o to, żeby młodzi nadal byli zwolnieni z podatku dochodowego do 26 roku życia. Mam nadzieję, że będziemy w stanie podnieść ten próg wiekowy i że będziemy obniżali podatek VAT, tak jak to się stało 1 lipca, kiedy wprowadziliśmy nową matrycę VAT i cały szereg towarów jest dziś niżej opodatkowany, co państwo – mam nadzieję – odczujecie już w najbliższych tygodniach, robiąc zakupy. To realne oszczędności dla polskiej rodziny, realne pieniądze, które zostają w portfelu. Taką politykę dla polskiej rodziny nadal chcę realizować i wspierać – podkreśla Duda.

Ważne są dla niego także prawa rodziców. – Państwo polskie w Konstytucji zadeklarowało w artykule 18, że pod szczególną jego ochroną jest małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, podobnie jak macierzyństwo i rodzicielstwo. A rodzice mają prawo do wychowania dzieci, zgodnie z własnymi przekonaniami. Dlatego właśnie w piątek, dla rodziców, dla polskiej rodziny, złożyłem w polskim sejmie projekt ustawy, który przewiduje, że żadne organizacje pozarządowe czy stowarzyszenia nie będą mogły wejść do szkoły i kontaktować się z dziećmi, edukować ich bez zgody rodziców. Rodzice mają prawo znać treści, które będą dzieciom przekazywane przez podmioty niepaństwowe. Za to, co jest w szkole mówione przez nauczycieli odpowiedzialność bierze polskie państwo, ustanawiając programy nauczania. Ale za to, z czym wchodzą organizacje, państwo nie ponosi odpowiedzialności. Musi być tu przekazana władza rodzicom. Stąd przepisy, na mocy których rodzice będą decydowali, czy życzą sobie, żeby dane informacje były dzieciom przekazywane w szkole czy nie – zapowiada.

Ważna jest dla niego także ochrona dzieci. – Nie jest tajemnicą, że dla dziecka najlepiej jest, jeśli wychowuje się w naturalnej rodzinie. Najlepiej, jeżeli ma tatę i mamę. Nie zawsze tak jest, bo życie przynosi różne sytuacje, nieraz matki lub ojca zabraknie. Różne mogą być tego przyczyny. Zdarza się wtedy, że dziecko znajduje się całkowicie pod opieką państwa. Państwo ma takie dzieci w swojej szczególnej opiece. Pojawia się problem adopcji – kto może adoptować takie dziecko? – pyta prezydent. I dodaje, że chce, żeby w polskiej konstytucji było wyraźnie powiedziane, że adopcja nie jest dopuszczalna dla osób, które żyją w nieformalnych związkach jednopłciowych. – Dziecko musi się wychowywać w jak najbardziej naturalnej rodzinie. To jest jasne i oczywiste, taki jest też duch polskiej konstytucji. Taką propozycję przepisów zmieniających konstytucję złożę w poniedziałek w polskim sejmie. Liczę na to, że te przepisy zostaną poparte nie tylko przez Zjednoczoną Prawicę, ale też przez wszystkich odpowiedzialnych polskich polityków – powiedział prezydent.

"Stabilny prezydent"

Andrzej Duda obiecuje stabilną politykę i że będzie nadal realizował taki program, jaki miał od początku. – Program wspierania polskiej rodziny, polityki godności, polityki mówienia prawdy o naszej historii, polityki mówienia, kto był w naszej historii bohaterem, a kto zdrajcą; kto nas napadł i jest bandytą, a kto jest naszym sojusznikiem. Cześć i chwała bohaterom! – podkreśla.

I dodaje, że jest stabilny, będzie więc realizować stabilną politykę. – Będzie to polityka spokojnego prowadzenia polskich spraw, czynienia tego, co służy ludziom, tego czego polskie społeczeństwo w większości oczekuje. Możecie być pewni wszystkiego, co uzyskaliście w ciągu ostatnich 5 lat, bo ja to gwarantuję. To kwestia także mojego honoru i dlatego proszę państwa o wsparcie. Chcę wygrać te wybory prezydenckie. Niech żyje Polska, niech żyje polski Dolny Śląsk, niech żyje Wrocław! – zakończył Andrzej Duda.

Na wiecu pojawili się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy prezydenta RP.

Zobacz galerię