Wiadomości

Apele na nic. Urzędnicy nie widzą potrzeby budowy przejść dla pieszych na rondzie Reagana

2014-02-07, Autor: Tomek Matejuk
Wysyłanie pism i listów do magistratu na niewiele się zda - urzędnicy nie zamierzają w najbliższej przyszłości budować naziemnych przejść dla pieszych na rondzie Reagana. Twierdzą, że do przystanków na wyspie centralnej można z łatwością dojść przejściem podziemnym, a wszystkie windy działają bez zarzutu. - Proponowane zmiany pogorszą bezpieczeństwo pieszych - dodają w ratuszu.

Reklama

Kilka dni temu donosiliśmy, że wrocławianie coraz głośniej domagają się budowy naziemnych przejść dla pieszych na rondzie Reagana.

 

List w tej sprawie wysłali do prezydenta Dutkiewicza członkowie Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.

 

- Nasz wniosek motywujemy złą dostępnością Ronda Ronalda Reagana dla osób niepełnosprawnych oraz nieefektywnymi rozwiązaniami inżynierii miejskiej dotyczącymi ruchu pieszego. Przejścia te były oryginalnie zaprojektowane i zostały nawet wybudowane, ale nigdy ich nie otwarto – wystarczy jedynie rozpiąć barierki i namalować zebrę - argumentują miejscy aktywiści.

 

Zwolennicy tego rozwiązania skrzykują się też w internecie, gdzie namawiają do wysyłania e-maili do pracowników magistratu.

 

- Domagamy się cywilizowanych warunków poruszania się po Grunwaldzie! Nie chcemy mandatów od straży miejskiej-chcemy legalnie i wygodnie przechodzić po przejściach w poziomie 0. Pragniemy zwrócić uwagę na sytuację osób starszych i niepełnosprawnych czy rodziców z dziećmi w wózkach, którzy muszą niepotrzebnie nadkładać drogi w przejściu podziemnym. Równie bezsensowne jest wydłużanie drogi pomiędzy przystankami komunikacji miejskiej - piszą autorzy inicjatywy.

 

 

Apele aktywistów i internautów na niewiele się jednak zdadzą. Urzędnicy nie widzą bowiem sensu tworzenia na placu Grunwaldzkim nowych naziemnych przejść dla pieszych.

 

-  Do przystanków komunikacji miejskiej można z łatwością dojść przez przejścia podziemne. Osoby niepełnosprawne i te z ograniczonymi możliwościami ruchowymi, a także mamy z wózkami dziecięcymi mają do dyspozycji 5 wind, które umożliwiają im dotarcie na perony – mówi na łamach wroclaw.pl Elwira Nowak, zastępca dyrektora Wydziału Inżynierii Miejskiej.

 

W magistracie przekonują, że proponowane przez wrocławian zmiany pogorszą bezpieczeństwo pieszych - zdaniem urzędników, po budowie naziemnych przejść osoby widzące z daleka nadjeżdżający tramwaj zaczną do niego dobiegać, co ma zrodzić niebezpieczne sytuacje.

 

Z kolei przedstawiciele Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta zapewniają, że wyeliminowano już wszystkie wady wind prowadzących na perony (TUMW swój postulat argumentował m.in. częstymi awariami wind utrudniającymi korzystanie z wyspy przystankowej osobom niepełnosprawnym) i obecnie działają one bez zarzutu.

 

Wygląda więc na to, że w najbliższej przyszłości nie ma szans na budowę naziemnych przejść dla pieszych na rondzie Reagana. Wrocławianie nadal skazani będą na tracenie czasu na przechodzenie pod ziemią i stanie na czerwonych światłach, a jeśli akurat będzie im się śpieszyć na tramwaj i złamią przepisy, muszą liczyć się mandatem nałożonym przez policjantów.

 

Przemawia do Was argumentacja urzędników? Zapraszamy do dyskusji.

 

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~Gość 2014-02-07
    10:10:53

    15 0

    'Tysiące wrocławian nadal skazani będą na tracenie czasu na przechodzenie pod ziemią i stanie na czerwonych światłach' - a jak wybudują przejścia dla pieszych to ludzie nie będą "skazani" na stanie na czerwonym świetle ?? Chyba, że ktoś zakłada, że cały czas będzie się palić zielone ??
    Nadkładanie drogi ?? kurcze te kilka stopni to rzeczywiście taki kawał drogi, że trzeba nadłożyć jakieś 15 metrów więcej !! Skandal !!

  • ~dmn 2014-02-07
    10:25:08

    0 15

    kilka stopni? przecież to jest najbardzięj monumentalne przejście we Wrocławiu (no może poza Placem Społecznym), iście radziecki rozmach. i po co? mam wątpliwości czy projektant zastanawiał się jak taka wielkość wpłynie na sposób jego użytkowania przez zwykłych ludzi. i to jest skandal

  • ~k. bomba 2014-02-07
    10:34:52

    20 0

    Po to sa przejscia podziemne i kladki nad ulicami zeby bylo bezpieczniej. wole przejsc sobie przejsciem podziemnym i stracic az kilkanascie sekund, niz jakis baran mialby mnie rozjechac na pasach.

  • ~DR@GON 2014-02-07
    10:47:05

    16 0

    Czytając ten artykuł zastanawiam się po co nam kolejne przejścia dla pieszych. Od lat niemal codziennie poruszam się przy tym rondzie i szczerze dłużej wyjdzie stanie na światłach niż dotarcie na perony przejściem podziemnym. Poza tym będzie to kolejne miejsce gdzie straż miejska czy policja będzie się chować wypisując nam mandaty za przechodzenie na czerwonym świetle, zamiast zająć się faktycznymi problemami. Zmarnujemy sporo pieniędzy a i tak nie zyskamy wiele.

  • ~Ann4a 2014-02-07
    10:50:00

    15 0

    Co za bzdurny pomysł. Dobrze, ze chociaż tym razem urzędnicy podjęli słuszną decyzję. Aktywiści miejscy niech się zajmą innymi sprawami. Teraz wszystko na Rondzie Reagana działa tak jak powinno. Pracuje w okolicy, mieszkam niedaleko, robię zakupy i chodzę na fitness. Zarówno ja jak i moja rodzina - w tym 80 letnia babcia i nikt nie narzeka. Jest sprawnie i bezpiecznie - oby tak zostało.

  • ~pp 2014-02-07
    10:51:10

    0 15

    zobaczymy jak bedzie wam sie dobrze funkcjonowalo na tych przejsciach jak wpadniecie w klopoty zdrowotne (nikomu nie zycze) ale ktos na wozku inwalidzkim albo o kulach, czlowiek z wozkiem z dzieckiem - masakra.

  • ~Gość 2014-02-07
    10:52:46

    12 0

    Iście radziecki rozmach ? niech będzie, powiedzmy, że na zejście i wejście po schodach stracisz minute, no nawet dwie.. straszne, przecież w tym czasie można zrobić tyle pożytecznych rzeczy... jak podłubanie w nosie, omiatanie wzrokiem sufitu...
    Ale tak poważnie, powiedz mi kolego czy uważasz, że wprowadzenie oznakowanych przejść dla pieszych i sygnalizacji świetlnej spowoduje, że ludzie nagle zaczą chodzić przepisowo tylko na zielonym świetle ?? Ja uważam, że nie, ludzie nadal będą chodzić źle, z tą różnicą, że po pasach. Czy pasy spowodują, że kierowcy będa bardziej uważni ? Też raczej nie, teoretycznie kierowca ma zawsze zachować ostrożność, nie istotne czy sa pasy czy ich nie ma. Przejście jest dobrym rozwiązaniem bo nie wprowadza kolizji kierowców z pieszymi, jedynym problemem dla osób niepełnosprawnych, starszych czy chorych były niedziałające windy, które przynajmniej teoretycznie wg opini urzędników w tej chwili działają. Czy tak jest ? Przyznam, że nie wiem, ale jeżeli rzeczywiście działają to nikt nie powinien mieć problemu z dostaniem się na odpowiedni peron. Podobna sytuacja jest w okolicach Stadionu Miejskiego, przystanki są ulokowane wyżej niż poziom '0'. Dostać się do nich można schodami lub windami. I jakoś nikt nie podnosi rabanu z tego powodu ?

  • ~pp 2014-02-07
    11:55:41

    0 14

    co ty czlowieku w ogole bredzisz. twoja logika jest taka: skoro ludzie przebiegaja na czerwonym i sa wypadki, to wcale nie nalezy np uspokoic ruchu samochodowego przez wyniesione przejscia dla pieszych (trupow raczej nie ma przy predkosci 30kmh, za to przy 80kmh juz i owszem!), tylko po prostu zlikwidujmy przejscia! Genialne po prostu. Moze pieszych zlikwidujemy w ogole? pomyslales o kims innym niz tylko o sobie? co ma powiedziec matka z dzieckiem, co ma powiedziec czlowiek o kulach? korzystac z wind ktore non stop sa zepsute? a powiedz im ile ludzi naraz wejdzie do windy?

  • ~Gość 2014-02-07
    15:27:23

    7 0

    Nie widzę w swoim poście słowa o zlikwidowaniu przejść dla pieszych, tylko o tym żeby nie robić ich tam gdzie nie są potrzebne. Pytasz ile osób zmieści się do takiej windy ? Myślę, że wystarczająco, nie są to windy 1- czy 2-osobowe i jeżeli tylko działają (a takie jest zapewnienie urzędników, nie wiem czy rzeczywiście wszystkie są sprawne, co również napisałem) to każdy ma możliwość dostania się na odpowiedni peron na wyspie. Uspokoić ruch samochodwy ?
    Jeżeli wspominasz o uspokojeniu ruchu to rozumiem, że wprowadzenie przejść dla pieszych automatycznie stworzy tam strefe do 30km/h ? Wyjaśnij jeżeli możesz bo tu nie do końca rozumiem o co Ci chodzi.
    I, może Cię to zaskoczy, ale nie myśle tylko o sobie, bo po Rondzie poruszam się zarówno jako pieszy i jako kierowca i wg mnie przy takich rozwiązaniach jakie podałem Ci wcześniej, nie widzę problemu z komunikacją zarówno dla pieszych jak i dla kierowców.

  • ~tantus 2014-02-07
    16:16:11

    0 6

    @DR@GON, Ann4a, Gość: nie korzystacie z tego węzła przesiadkowego jako piesi, to nie wiecie. Jak jesteście tacy mądrzy, to spróbujcie się przesiąść np. z tramwaju 1 albo autobusów 115, 116 na cokolwiek odjeżdżającego z Ronda Reagana. Spokojnie 8-10 minut stracone. A w tym czasie może np. odjechać autobus/tramwaj, na który się przesiadamy.

  • ~sasiad 2014-02-07
    18:28:53

    4 0

    a na przejściu świdnickim to już urzędasy widzą interes robić przejścia jedno obok drugiego ? widocznie ma ktoś w tym interes ( zaprojektowanie , pomalowanie zeber ) przetarg pewnie już wygrał sąsiad z pdwórka

  • ~Wrocławiak 2014-02-08
    13:22:38

    0 0

    Dutkiewicz i jego przedpotopowa świta do wymiany.

  • ~xyzzu 2014-02-08
    15:44:57

    1 0

    @tantus - owszem, tracę bardzo czasu na przejście z przystanku tramwaju 1 na perony na Rondzie. A wiesz dlaczego? BO MUSZĘ IŚĆ PO TYCH CH***NYCH PASACH. To jest dla mnie utrudnienie. Ba, raz mało życia tam nie straciłam, bo szanowny Pan motocyklista wjechał z impetem na przejście, gdy pieszym zapaliło się zielone. Do tej pory uważam, że to cud, że kątem oka go zobaczyłam i zdążyłam uskoczyć, tak jak reszta ludzi. Dodam też, że kiedy mam ochotę iść do Biedronki, a jestem po stronie Politechniki, wolę nadłożyć drogi i BEZPIECZNIE przejść pod ziemią. Dla mnie to nie jest żadna ujma. Co do osób starszych, schorowanych - jakoś nie mają problemów ze skorzystaniem z wind, o ile są one czynne. I nad tym się, drodzy Państwo Aktywiści, powinniście skupić. Nad poprawą sprawności tych urządzeń, a nie tanim populizmem.

  • ~rolo 2014-02-08
    21:29:12

    0 1

    Niedługo wybory, zapamiętamy i będziemy starali się wywalić Dutkiewicza ze stołka.

  • ~studentka rowerzystk 2014-02-09
    16:38:59

    0 4

    Brak przejść dla pieszych na przystanek to jedno. Jako użytkownik pl. Grunwaldzkiego widzę inny problem w funkcjonowaniu sygnalizacji świetlnej na istniejących przejściach. Problem dotyczy nie tylko ronda, ale także osi grunwaldzkiej w ogóle.
    Czas oczekiwania na zielone jest irytująco długi, nie są wykorzystane momenty kiedy auta przestają nadjeżdżać z jednego kierunku, a zaczynają nadjeżdżać z innego (możnaby wprowadzić krótkie zielone na dosłownie minutę), a podwójne przejścia są ze sobą w większości nieskoordynowane, co kończy się oczekiwaniem na zielone dwa razy.
    Jest to szczególnie męczące dla rowerzystów, którym przejazd przez ulicę zajmuje sekundy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.