Wiadomości

Aresztowany podejrzany o napady na bank

2010-01-18, Autor: MR
15 stycznia policjanci z komisariatu na Grabiszynku zatrzymali na gorącym uczynku 44-latka podejrzanego o usiłowanie rabunku z użyciem niebezpiecznego narzędzia na jedną z kas pożyczkowych. Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie wiele tego typu napadów na terenie Dolnego Śląska i województwa lubuskiego.

Reklama

Do napadu, po którym został zatrzymany, doszło w zeszły piątek po godzinie 17.00. Zamaskowany sprawca wszedł do instytucji bankowej i zażądał od jej pracownicy wydania pieniędzy grożąc przy tym przedmiotem przypominającym pistolet. W placówce znajdowali się również dzielnicowy i policjant z komisariatu na wrocławskim Grabiszynku, którzy obezwładnili i zatrzymali napastnika, a po fakcie ustalili, że narzędziem, którym posługiwał się mężczyzna była atrapa pistoletu.

 

> Złapany na gorącym uczynku!

 

Policjanci prowadzący czynności w sprawie udowodnili zatrzymanemu udział w pięciu napadach we Wrocławiu, dwóch w innych miastach województwa dolnośląskiego oraz dwóch na terenie województwa lubuskiego. Podczas przeszukania odnaleziono i zabezpieczono różnego rodzaju odzież, peruki i elementy sztucznego zarostu, z których mężczyzna korzystał chcąc zmienić swój wygląd w trakcie napadu.

 

- Zatrzymanie sprawcy na gorącym uczynku było efektem prowadzonych od pewnego czasu we Wrocławiu działań operacyjnych i prewencyjnych, monitorujących miejsca, które z pewnych względów mogą być bardziej narażone na napady rabunkowe - informuje mł. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Przy realizacji tych działań policjanci współpracowali z funkcjonariuszami innych służb i przedstawicielami różnych instytucji. Placówka, w której sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku była jednym z takich miejsc.

 

Mężczyzna usłyszał już w prokuraturze zarzuty, a do sądu wpłynął wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do niego i wydał decyzję o zastosowaniu tego środka zapobiegawczego na okres 3 miesięcy.

 

Zatrzymany nie był wcześniej notowany. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~ 2010-01-19
    18:32:25

    0 0

    Ludzie to mają pomysły. Ewidentnie nie mają co robić.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.