Sport

Arkadiusz Rusin: Zbyt wiele nie widziałem

2017-01-22, Autor: prochu

Ślęza Wrocław pokonała w sobotę PGE MKK Siedlce 91:67. Prezentujemy pomeczowe wypowiedzi trenerów i zawodniczek obu zespołów.

Reklama

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy Wrocław): Za dużo nie mogę powiedzieć, bo za dużo nie widziałem, gdyż uniemożliwiono mi to. A być może sam sobie to uniemożliwiłem. To nieistotne. Myślę, że jeden gest - podniesionego w górę kciuka - czasami jest więcej wart niż tysiąc słów głupiego człowieka. Gratulacje dla zespołu. Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji, że zespół grał bez osoby, która zawsze za to odpowiada. Nie powinno się tak zdarzyć, a zdarzyło się. Gratulacje dla Grześka Krzaka, że jako asystent wziął to i mamy dwa punkty. Na koniec mam cytat z Ignacego Krasickiego z bajki "Mądry i głupi" - "Wiesz dlaczego dzwoń głośny? Bo wewnątrz jest próżny".

Teodor Mołłow (trener PGE MKK Siedlce): Ślęza potwierdziła dziś swoją klasę. Poczynając od zawodniczek podkoszowych, które mają technikę, siłę, wzrost, a kończąc na umiejętnościach rozgrywającej Sharnee Zoll-Norman. Gdyby miała polski paszport i gdyby nie to, że grała w młodzieżowej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, to być może występowałaby w reprezentacji Polki. Uważam, że była dziś dobra koszykówka. Jak na nasze umiejętności, jak na nasz wiek, to nie było wstydu. Zrealizowaliśmy wszystko w ataku, ale nie udało nam się tego w zrobić w obronie. Jesteśmy za słabi fizycznie, żeby ustać w defensywie przeciwko takim zawodniczkom, jakie ma Ślęza.
 
Agnieszka Majewska (Ślęza Wrocław): Cieszę się z wygranej. Pochwała dla trenera Krzaka od zespołu, że dał radę i nam pomógł. Cieszy nasza obrona w niektórych momentach. Na pewno nie możemy być zadowolone z całości meczu, bo popełniłyśmy dużo błędów. Wygrałyśmy zbiórki. Miałyśmy 27 asyst, z czego 18 Sharnee. To mówi samo za siebie. Oby więcej już nie było takich meczów bez trenera.

Monika Naczk (PGE MKK Siedlce): Gratuluję zespołowi z Wrocławia. W pierwszej połowie postawił nam bardzo trudne warunki, mimo że było zamieszanie z zegarem i trenerem. Szacunek dla wrocławianek, że tak zagrały. Z naszej strony było zdecydowanie za dużo strat, za dużo błędów, ale było to też wynikiem twardej obrony Ślęzy. Myślę, że jest to dla nas dobra lekcja na przyszłość. Musimy wyciągnąć wnioski i jak najwięcej się nauczyć.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1104