Autokary Flixbusa wracają na drogi. Będą połączenia z Wrocławia

Flixbus od 28 maja połączy polskie miasta z Warszawą i miejscowością Medyka na granicy ukraińskiej z 18 miastami w Niemczech i jednym w Holandii (patrz: grafika w załączniku). Już od czwartku autokarami Flixbusa z Wrocławia dotrzemy do Bremy w Niemczech (9 godz. 55 minut, 169,99 zł) i Amsterdamu w Holandii (15 godz. 55 minut, 299,99 zł). Bilety są już w sprzedaży.

Jednocześnie wznawia działalność niemiecki Flixbus, co daje możliwości przesiadek do innych europejskich krajów - Austrii, Czech, Chorwacji, Portugalii, Danii i Szwecji. 

CZYTAJ TEŻ: SINDBAD OTWIERA KOLEJNE TRASY

Nieprzerwanie w czasie kwarantanny fukcjonowało tylko jedno połączenie Flixbusa - między Berlinem i Szczecinem. W kilku pierwszych dniach po zamknięciu granic w ten sposób do Polski wróciło 500 osób. 

- Kolejne połączenia będą przywracane w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej w Europie w przypadku połączeń zagranicznych i od zniesienia limitu liczby dostępnych miejsc w autokarach w przypadku połączeń krajowych. Celujemy w polskie morze i polskie góry, czekamy jednak na dalsze ruchy rządu - mówi Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce i na Ukrainie.

Niestety, w związku z ograniczeniem o połowę liczby pasażerów na pokładach autokarów - zgodnie z wytycznymi rządu - trzeba spodziewać się wzrostu cen biletów, w przeciwnym razie kursy byłyby nieopłacalne. 

SPRAWDŹ: POLBUS PRZYWRACA TURYSTYCZNE POŁĄCZENIE

Kierowców i pasażerów będą obowiązywać specjalne procedury bezpieczeństwa, których spis wkrótce zostanie umieszczony na stronie internetowej przewoźnika - dystans, noszenie maseczek, odkażanie rąk, rekomendowane odprawy online i płatności bezgotówkowe, używanie jednych drzwi, zamknięte toalety (w planie są częstsze postoje).

- Planujemy częstszą dezynfekcję pojazdów i wymianę filtrów wentylacji, wyłącznie cyfrowa kontrolę biletów i bezdotykową inspekcję dokumentów. Pierwszy rząd miejsc, zlokalizowany tuż za kierowcą, będzie wyłączony z użytku - zapowiada Konrad Bąbliński, dyrektor ds. bezpieczeństwa we FlixMobility.

CZYTAJ TEŻ: POLSKA WZNOWI RUCH LOTNICZY JUŻ 1 CZERWCA