Edukacja i nauka
Badacze z Wrocławia dokonali przełomowego odkrycia w dermatologii
Badania właściwości komórek pochodzących z poroża jeleni są prowadzone w laboratoriach na całym świecie. Ale tylko wrocławskim naukowcom udało się najpierw udowodnić, że w porożach tych zwierząt znajdują się komórki macierzyste, a później w warunkach laboratoryjnych wyprowadzić ich hodowlę.
- Poroże jelenia to najszybciej rosnąca tkanka w świecie zwierząt. W początkowej fazie rośnie około 2 cm na dobę. Jako pierwsi udowodniliśmy, że komórki uczestniczące w corocznej regeneracji poroża są komórkami macierzystymi, które mogą się różnicować w cztery rodzaje tkanek – podkreśla dr hab. Marek Cegielski, jeden z odkrywców.
Oprócz dr Cegielskiego w badaniach brali udział również prof. Marek Bochnia, dr Wojciech Dziewiszek i dr Ireneusz Całkosiński. Swoje odkrycie wrocławscy badacze opatentowali, a komórki macierzyste wyhodowane w laboratorium nazwali MIC-1.
Spektrum metod, w których można zastosować MIC-1 jest bardzo szerokie. Od kremów, żeli i maści, przez metody fizykalne jak sonofereza czy mezoterapia, na iniekcjach podskórnych i lekach doustnych kończąc.
– Z naszych komórek udało się uzyskać homogenat, czyli specjalny preparat, który można wykorzystać w medycynie regeneracyjnej i kosmetologii. Lada dzień go opatentujemy, a potem skupimy się na opracowywaniu gotowych rozwiązań do zastosowania w wielu dziedzinach – mówi dr Marek Cegielski.
Odkrycie wrocławskich naukowców znajdzie zastosowanie przede wszystkim w dermatologii klinicznej, estetycznej i kosmetologii. Ma pomóc w leczeniu m.in. atopowych zapaleń skóry, przewlekłych ran i owrzodzeniach czy łysienia. Środki zawierające komórki MIC-1 będą likwidować zmarszczki, blizny czy rozstępy, a w kosmetologii powstaną rewolucyjne preparaty anti-aging, środki do golenia, pielęgnacji dłoni, stóp, włosów czy oczu.
- Komórki MIC-1 biorą udział w regeneracji tkanek, przyśpieszają wzrost włosów i paznokci, działają przeciwzapalnie, pobudzają komórki do produkcji kolagenu i elastyny – wylicza dr Danuta Nowicka, pracownik Kliniki Dermatologii Akademii Medycznej.
Aby móc kontynuować prace naukowe i rozwijać swój wynalazek, badacze zdecydowali się na bardzo odważny i ryzykowny krok. Powołali do życia spółkę typu spin-off.
- Opatentowanie tego pomysłu na arenie międzynarodowej było niezmiernie kosztowne, a uczelnia nie była w stanie ponieść tych kosztów. Postanowiliśmy wraz z autorami powołać spółkę – wyjaśnia prof. dr hab. Marek Ziętek, rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu.
Tak powstało Stem Cells Spin, czyli pierwsza w Polsce biotechnologiczna spółka wiążąca naukowców z uczelnią, w której pracują. Naukowcy przenieśli się do nowej siedziby we Wrocławskim Parku Technologicznym, gdzie Stem Cells Spin ma również swoje laboratorium.
– Chcemy komercjalizować ten przełomowy wynalazek, bo nie wyobrażam sobie, że odkrycie o takim potencjale mogłoby leżeć gdzieś na półce. Zadebiutowaliśmy na rynku NewConnect, co pozwoliło nam pozyskać kapitał na inwestycje – mówi Janisław Muszyński, prezes zarządu Stem Cells Spin S.A.
- Utworzenie spółki typu spin-off przetarło szlaki innym badaczom, którzy mają pomysły, patenty, ale nie wiedzą co z nim zrobić dalej. Wcześniej gdy nie znalazł się „dobry wujek”, czyli firma, która wyłoży pieniądze, odkrycie przepadało. My pokazaliśmy, że można pójść inną drogą – dodaje prof. Marek Ziętek.
Zobacz także
Tagi: Stem Cells Spin, kosmetologia, odkrycie, badania naukowe, dermatologia, medycyna regeneracyjna, komórki macierzyste
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~tycjan 2011-12-11
21:35:27
To takie "odkrycie" sprzed wielu lat... lekko przeterminowany ten news