Wiadomości

Będzie kolejny marsz w sprawie Igora Stachowiaka. Tym razem nie na Trzemeskiej

2017-06-07, Autor: bas

Władysław Frasyniuk, Ryszard Kalisz, Adam Michnik, Andrzej Rzepliński i Krystyna Janda to tylko niektórzy sygnatariusze listu otwartego „Idziemy po prawo i sprawiedliwość”. Organizatorzy akcji o tej samej nazwie chcą w czwartek przemaszerować pod wrocławską siedzibę PiS-u, gdzie będą domagać się dymisji ministrów Zbigniewa Ziobro i Mariusza Błaszczaka. Tym razem powodem do protestu ma być śmierć Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie Stare Miasto.

Reklama

Marsz „Idziemy po prawo i sprawiedliwość” ma wyruszyć w czwartek o godz. 17:00 spod pręgierza na wrocławskim rynku. Manifestanci przejdą pod wrocławską siedzibę Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ uważają, że winę za niewyjaśnienie sprawy śmierci Igora Stachowiaka ponoszą politycy partii rządzącej odpowiedzialni za służby.

– Wierzyliśmy w nasze państwo, policję i prokuraturę, byliśmy przekonani, że rozwiąże sprawę okrutnej tej śmierci i wymierzy sprawiedliwość. Jednak politycy odpowiedzialni za służby zobowiązane do wyjaśnienia śmierci Igora brną w kłamstwa, wzajemnie przerzucając się odpowiedzialnością za mataczenie, wypierając się wiedzy, którą dzięki mediom ma już cała Polska, a nawet winiąc ofiarę sprawców tortur i zabójstwa – czytamy w liście.

Przemarsz ma odbyć się w formule „no logo” (stowarzyszenia, partie polityczne i inne organizacje nie będą używać swoich transparentów). Organizatorem wydarzenia na Facebooku zachęcającego do udziału w marszu jest Marta Lempart – pomysłodawczyni i współorganizatorka „Czarnych Protestów”, które przeszły ulicami polskich, by sprzeciwić się zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Pozostałymi członkami komitetu organizacyjnego są: Jerzy Sawka, Ania Kowalczyk Derlęga, Krzysztof Niciejewski, Katarzyna Lubiniecka oraz działacze grupy Obywatele RP.

Przypomnijmy, że nie będzie to pierwszy protest związany ze śmiercią młodego wrocławianina. Tuż po ujawnieniu informacji o tym, że 26-letni Igor zmarł na komisariacie przy ul. Trzemeskiej, doszło do kilku spontanicznych manifestacji, podczas których wywiązały się zamieszki. Później „Protest przeciwko brutalności policji” organizowały środowiska narodowe na czele z Piotrem Rybakiem – skazanym w kwietniu tego roku za spalenie kukły Żyda podczas jednej z wrocławskich manifestacji. Sam Rybak zapowiadał też protest w tym roku, jednak ostatecznie odwołał zgromadzenie zaplanowane na 1 czerwca, gdyż nie chciał „upolityczniania protestu”. Pod koniec maja tego roku przed komisariatem Stare Miasto spotkali się za to działacze młodzieżówki partii Zieloni, którzy zapalili znicze i złożyli kwiaty przed budynkiem, w którym zmarł Igor Stachowiak.

O sprawie śmierci Igora Stachowiaka można przeczytać tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 121

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.