Wiadomości

Będzie więcej kolejowych przystanków „na żądanie”

2020-09-25, Autor: bas

Zakończyły się testy pierwszych kolejowych przystanków na żądanie na Dolnym Śląsku. Koleje Dolnośląskie mówią o sukcesie pilotażowego rozwiązania i pracują nad rozwinięciem projektu. W najbliższym czasie możemy spodziewać się kilku kolejnych przystanków tego typu.

Reklama

Od grudnia przystanki na żądanie testowane były na stacjach Nowa Wieś Legnicka oraz Krzyżowa. Koleje Dolnośląskie wdrożyły rozwiązanie jako pierwszy przewoźnik kolejowy w Polsce. Rzadsze zatrzymywanie się pociągów to nie tylko oszczędność czasu, ale również energii potrzebnej na wyhamowanie i rozpędzenie składu.

Wyniki testów potwierdzają, że przystanki „na żądanie” przynoszą efekty. Na przystanku Krzyżowa od momentu wprowadzenia nowego systemu, pociągi zatrzymywały się „na żądanie” jedynie w przypadku 31% przejazdów. Jeszcze mniejszy odsetek postojów „na żądanie” zanotowano w Nowej Wsi Legnickiej, gdzie pasażerowie zatrzymywali pociągi jedynie w przypadku 14% przejazdów. Zaledwie w około 4% przypadków pociąg zatrzymywał się niepotrzebnie, np. z powodu pojawienia się na stacji kogoś, kto w rzeczywistości nie miał ochoty na podróż.

– Nasz pomysł sprawdził się w praktyce. Został też dobrze odebrany przez pasażerów, którzy bardzo szybko „nauczyli się” korzystania z nich. Dlatego zamierzamy kontynuować i rozwijać ten projekt – zapowiada Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – Lubimy przecierać szlaki i wprowadzać rozwiązania przyjazne pasażerom. Chętnie podzielimy się naszym know-how z innymi przewoźnikami. Wszyscy gramy przecież do jednej bramki – rozwoju kolei i stałego podnoszenia komfortu podróży – dodał Stawikowski.

Dolnośląski przewoźnik pracuje obecnie nad rozwinięciem projektu przystanków „na żądanie”. Spółka wytypowała kilkanaście stacji, które od grudniowego rozkładu jazdy mogą zyskać taki status. Do potwierdzenia zmian niezbędne jest jednak porozumienie z zarządcą infrastruktury, czyli PKP PLK, które muszą wydać zgodę na takie rozwiązanie.

Kolejowy przystanek na żądanie. Jak to działa?

Przystanki określone jako „na żądanie” działają w tym trybie w ciągu dnia, przy dobrych warunkach pogodowych. W nocy i w przypadku złych warunków atmosferycznych pociągi zatrzymują się obowiązkowo. To element ustaleń z zarządcą infrastruktury – PKP PLK.

W praktyce na co dzień pociągi zatrzymują się poprzez zgłoszenie przez pasażera drużynie konduktorskiej chęci skorzystania z przystanku lub poprzez oczekiwanie przez podróżnego na pociąg w widocznym dla maszynisty miejscu na peronie.

Od grudnia część pojazdów będzie już wyposażona w system powiadamiania o zamiarze skorzystania z „przystanku na żądanie”. Natomiast we wszystkich pociągach będą odtwarzane komunikaty, informujące o zbliżaniu się do przystanku „na żądanie” i konieczności poinformowania drużyny konduktorskiej o zamiarze skorzystania z niego.

Na przystankach na żądanie, bezpośrednio na peronie znajduje się specjalny piktogram przygotowany przez zarządcę infrastruktury – PKP PLK, który informuje o funkcjonowaniu stacji w tym trybie.

Czy kolej może stać się realnym elementem komunikacji miejskiej we Wrocławiu?




Oddanych głosów: 3053

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.