Bez niespodzianki. Impelki odebrały lekcję siatkówki od Budowlanych [RELACJA]

Spotkanie rozpoczęło się bardzo obiecująco dla wrocławianek. Przyjezdne, które przez wielu są stawiane w roli faworytek do walki o najwyższe ligowe cele, napotkały na bardzo duży opór ze strony Impelek. Pierwsza partia rozgrywana była niemalże punkt za punkt, ale z biegiem czasu Budowlane zaczęły osiągać przewagę. Po błędzie Julii Szczurowskiej łodzianki prowadziły już 24:19, jednak wtedy podopieczne Marka Solarewicza wróciły do gry, zdobywając cztery "oczka" z rzędu. Remisu nie było, bo Gabriela Polańska przełamała chwilową niemoc swojego zespołu i Budowlane wygrały 25:23.

Łodzianki niesione pewnością siebie po wygranej w pierwszej partii, bardzo zdecydowanie rozpoczęły drugiego seta i szybko uciekły Impelkom. Przewaga osiągnięta na początku seta (9:1) ustawiła rywalizację w dalszej jego części. Wynik oscylował w okolicach dziesięciopunktowego prowadzenia zespołu z Łodzi i ostatecznie skończyło się 25:15 dla przyjezdnych. Z bardzo dobrej strony w zespole Budowlanych pokazały się byłe zawodniczki Impelu - Agnieszka Kąkolewska oraz Hana Cutura. Reprezentantka Polski atakowała ze skutecznością 67 procent, natomiast chorwacka atakująca zagrała kapitalnie w przyjęciu, kończąc seta z 80-procentową skutecznością w tym fragmencie gry.

Niestety, trzeci set był bliźniaczo podobny do drugiej partii. Budowlane raz jeszcze pokazały się z bardzo dobrej strony i nie dały większych szans Impelkom, momentami prowadząc nawet trzynastoma punktami. Ostatni set zakończył się wynikiem 16:25, a decydującą piłkę w parkiet posłała Kaja Grobelna. MVP meczu wybrana została Pavla Vinocourova.

Kolejny mecz zespół z Wrocławia rozegra przed własną publicznością w najbliższą niedzielę - 3 grudnia - o godzinie 17. Przeciwniczkami Impelek będą zawodniczki MKS Dąbrowy Górniczej, a spotkanie to odbędzie się w Hali Orbita.

Impel Wrocław - Grot Budowlane Łódź 0:3 (23:25, 15:25, 16:25)