Na sygnale

Bezmózgi kierowca tira zatrzymany na autostradzie A4. Miał 2,5 promila i bełkotliwie tłumaczył, że jedzie do Warszawy

2016-02-24, Autor: jg
Kara pozbawienia wolności do 2 lat, kara finansowa oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami, grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało u kierowcy blisko 2,5 promila. W takim stanie zatrzymany planował dojechać do Warszawy...

Reklama

Funkcjonariusze zatrzymali kompletnie pijanego mężczyznę, który ciężarówką marki MAN z naczepą jechał autostradą A4. Zatrzymany, to 54-letni mieszkaniec Radomia.

 

- Do zatrzymania doszło na legnickim odcinku autostrady, po tym, jak inni kierowcy informowali, że samochód ciężarowy jedzie całą szerokością drogi, a jego kierowca zajeżdża drogę innym pojazdom, przyspiesza i gwałtownie hamuje - opowiadają policjanci.

 

 

Po zlokalizowaniu pojazdu i jego zatrzymaniu, policjanci potwierdzili podejrzenia. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało u mężczyzny ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie. Kierowca, który jak się okazało, jechał od granicy niemieckiej w kierunku Wrocławia, został zatrzymany do wytrzeźwienia.

 

Policjanci ustalili, że jechał do Warszawy. Teraz za czyn, którego podejrzany się dopuścił, grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, kara finansowa oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.