Bezpartyjni Samorządowcy coraz mocniejsi w Sejmiku

Znany analityk Daniel Pers opublikował prognozy wyborcze przyszłorocznych wyborów do sejmiku. W skali kraju wygrywa Koalicja Obywatelska - 28,3 proc., a potem PiS - 25,8, PSL - 10,4, Lewica - 9,1, Konfederacja – 7,81, ugrupowanie Hołowni – 7,0, i Bezpartyjni Samorządowcy - 6,0.

W porównaniu z ubiegłoroczną prognozą tego analityka, zyskały KO, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy.

Bardzo ciekawie wyniki prezentują się na Dolnym Śląsku. Tu też wygrywa KO – 28,2, potem jest PiS – 21,2 i Bezpartyjni Samorządowcy z poparciem 13,6 proc. Na kolejnych miejscach są Lewica – 8,7, Nowa Nadzieja – 7,8, Polska 2050 – 7,6 i Konfederacja – 7,0. Tu jednak, inaczej niż w kraju, w porównaniu z ubiegłoroczną prognozą tracą KO, PiS i ugrupowanie Hołowni. Wyższe notowania mają natomiast Bezpartyjni Samorządowcy, Lewica, Nowa Nadzieja i Konfederacja.

W Platformie Obywatelskiej uważają, że wynik to raczej niedoszacowanie ich ugrupowania. Podobne głosy słychać również u polityków PiS. Bardziej optymistyczne nastroje natomiast słychać u Bezpartyjnych Samorządowców, którzy są na trzeciej pozycji.

- Tak wysokie poparcie dla Bezpartyjnych Samorządowców na Dolnym Śląsku, czyli podium i 14 procent według najnowszej prognozy wyborczej, to dla nas przede wszystkim wyraz zaufania Dolnoślązaków do naszych działań, ale i motywacja do dalszej, konsekwentnej pracy na rzecz mieszkańców całego regionu – komentuje Cezary Przybylski, marszałek Dolnego Śląska i lider Bezpartyjnych Samorządowców. - To z myślą o Dolnoślązakach przywracamy linie kolejowe w całym regionie i inwestujemy w nowy tabor Kolei Dolnośląskich, realizujemy Nowy Szpital Onkologiczny, modernizujemy drogi i budujemy obwodnice. Wynegocjowaliśmy również rekordowy budżet unijny, w wysokości blisko 11 miliardów złotych dla naszego regionu, dzięki któremu będziemy kontynuować dynamiczny rozwój całego Dolnego Śląska. Realizując nasz program dotrzymujemy danego Dolnoślązakom słowa.