Sport

Bieg przez płotki do fazy play-off. Śląsk zagra z Treflem Sopot [ZAPOWIEDŹ]

2020-03-07, Autor: Bartosz Królikowski

Sezon powoli wkracza w decydującą fazę, a tymczasem przed koszykarskim Śląskiem kolejny mecz z rodzaju wyjątkowo ważnych. Wrocławianie pojadą do Sopotu wysokim zwycięstwem nad Spójnią Stargard, co jest o tyle ważne, że miejscowy Trefl to kolejny kandydat do walki o awans do fazy play-off.

Reklama

HydroTruck Radom, King Szczecin, Spójnia Stargard. Wszystkie te drużyny mają dwie wspólne rzeczy. Pierwsza jest taka, że każda z nich do końca będzie walczyć o zajęcie miejsca w górnej ósemce na koniec sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi. Drugą z kolei jest to, że wszystkie te zespoły w 2020r. pokonał Śląsk Wrocław. Zawodnicy Olivera Vidina obrali jasny, klarowny kurs na fazę play-off i od dwóch miesięcy kurczowo się go trzymają. Owszem przydarzył im się mały spadek formy, a co za tym idzie dwa dość słabe mecze, kolejno z Asseco Arką Gdynia oraz Polpharmą Starogard Gdański. Spotkanie z gdynianami nawet przegrali. Jednak przerwa na mecze reprezentacji nie dość, że przyszła w idealnym momencie, to jeszcze została świetnie wykorzystana.

Gra wrocławian przeszła w ostatnim meczu ze Spójnią Stargard wyraźny reset. Zespół Śląska, którym na parkiecie dowodzili dwaj główni punktujący – Mathieu Wojciechowski oraz Devoe Joseph, nie dał większych szans będącym wcześniej w świetnej formie stargardzianom. Szczególnie dobrze spisali się w defensywie, gdyż Spójnia zdobyła tylko 65 pkt. Idealnie zneutralizowali czołowego punktującego całej ligi Raymonda Cowelsa III (tylko 5 pkt), wytrącając gościom główną broń. Kamil Łączyński pozostał w swoim znakomitym rytmie asyst (tym razem 7), a Mathieu Wojciechowski odżył po słabszym okresie spowodowanym chorobą. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że druga połowa tegoż meczu była w ich wykonaniu znacznie słabsza od pierwszej, co w starciach z mocniejszymi od Spójni rywalami może być fatalne w skutkach. Mimo to łatwiej zrozumieć to po trzytygodniowej przerwie, aniżeli gdyby byli oni w standardowym meczowym rytmie. Śląsk na chwilę obecną wygląda na zorganizowaną drużynę, która wie po co wychodzi na parkiet, co chce osiągnąć i jak zamierza to zrobić. Dobra forma będzie im potrzebna, gdyż Trefl Sopot to kolejna drużyna, która ma ogromną ochotę na awans do play-off. Choć ich ostatnie wyniki mogą sugerować coś zgoła innego.

Przez długi czas wydawało się, że Trefl Sopot będzie bardziej ścigał czołową czwórkę, aniżeli walczył o awans do play-off. Jednak odkąd sopocianie przegrali 12 stycznia w Szczecinie z Kingiem (70:76), wpadli w poważny kryzys. Po tej porażce, polegli oni kolejno z : Asseco Arką (u siebie 79:86), Polpharmą Starogard Gdański (wyjazd, 82:92), Spójnią Stargard (wyjazd, 69:78) i Anwilem Włocławek (u siebie 64:77). Kosztowało ich to potężny zjazd w tabeli aż na ósme miejsce. Należy jednak zauważyć, że im przerwa na kadrę również ewidentnie posłużyła. Wszakże w ostatniej kolejce rozbili oni na wyjeździe GTK Gliwice 71:99, dając pierwsze sygnały powrotu do formy.

Najlepiej punktującym zawodnikiem Trefla jest Amerykanin Carlos Medlock. Może się on pochwalić średnią ponad 14 pkt na mecz. Oprócz tego jest znakomitym asystentem, jako że jego średnia na spotkanie w tym elemencie wynosi ponad 6. Sopocianie nie mają zawodnika, którego liczby znacząco przewyższają innych graczy. Jednak w tej drużynie jest kilku zawodników z dwucyfrową średnią zdobywanych punktów. Co więcej, w trakcie przerwy reprezentacyjnej dołączył do nich czołowy zawodnik Polpharmy Starogard Gdański, Martynas Paliukenas. Litwin już w pierwszym meczu z GTK był ważnym ogniwem drużyny, zdobywając 13 pkt. Koszykarze Śląska będą musieli zwrócić na niego szczególną uwagę.

Biorąc pod uwagę formę Śląska, zwycięstwo w Sopocie jest jak najbardziej osiągalne. Zwłaszcza że Trefl nie jest tam już tak mocny jak we wcześniejszej fazie sezonu. Ewentualny triumf może nie zagwarantuje jeszcze awansu do play-off, ale pozwoli im wyjechać na autostradę do osiągnięcia tego celu. Poza tym w poprzedniej rundzie Trefl wyjechał z Wrocławia zwycięski (87:71), a taki dyshonor musi zostać pomszczony.

Mecz Trefl Sopot – Śląsk Wrocław, odbędzie się w sobotę 7 marca o godz. 17:30 w Sopocie. Transmisja ze spotkania dostępna będzie na Polsacie Sport Extra

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 5639