Sport

Błyskawiczny gol i pierwsze zwycięstwo Ślęzy tej wiosny [RELACJA]

2019-03-30, Autor: Artur Gołdyn

W sobotnie popołudnie został rozegrany mecz pomiędzy Ślęzą Wrocław a Zagłębiem II Lubin w ramach 21 kolejki rozgrywek piłkarskiej III ligi. Zwycięsko z tego starcia wyszła drużyna Ślęzy, pokonując gości z Lubina 1:0.

Reklama

Przed tym spotkaniem goście z Lubina zajmowali drugą pozycję w tabeli. Gospodarze lokowali się na czwartym miejscu, jednak wiosną w lidze jeszcze nie wygrali. W sobotę stanęli przed szansą odniesienia zwycięstwa. Zadanie nie należało do najprostszych, ale również nie do niemożliwych. Spotkanie rozpoczęło się dla Ślęzy najlepiej jak tylko mogło. Już w pierwszej minucie spotkania, a konkretnie w 19. sekundzie na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Szymon Lewkot. Ku zdziwieniu kibiców piłka skierowana w okienko bramki strzeżonej przez Mateusza Kuchtę zatrzepotała w siatce i Ślęza objęła prowadzenie 1:0. Po strzelonej bramce długo oglądaliśmy walkę w środku pola i żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej sytuacji do oddania strzału.

Dopiero w 18. minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego do strzału głową doszedł Kamil Piątkowski. Obrońca Zagłębia stanął przed realną szansą na doprowadzenie do wyrównania, jednak piłka minęła bramkę Ślęzy. W 23. minucie przed dogodną okazją na podwyższenie prowadzenia stanął Kornel Traczyk. Zawodnik 1-KS zdołał minąć bramkarza, ale zabrakło mu sił na oddanie dobrego strzału w światło bramki i wynik wciąż pozostawał bez zmian. Chwilę później na bramkę uderzał Adrian Niewiadomski, jednak jego uderzenie także nie znalazło drogi do bramki lubinian. Z czasem można było zaobserwować rosnącą przewagę Ślęzy Wrocław, co pozwalało jej stwarzać sobie coraz groźniejsze sytuacje. W końcówce pierwszej połowy do głosu coraz częściej dochodzili gracze Zagłębia stwarzając sobie coraz bardziej klarowne sytuacje. Strzałów było jednak jak na lekarstwo, a nawet jak już piłka leciała w światło bramki to pewnie interweniował Łukasz Palmowski. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie i Ślęza schodziła na przerwę z jedną bramką zaliczki.

Od początku drugiej części spotkania Zagłębie dążyło do wyrównania, stwarzając zagrożenie pod bramką Łukasza Palmowskiego. W 49. minucie po dobrze rozegranym stałym fragmencie gry, na 7. metrze z piłką znalazł się Eryk Sobków, jednak trafił wprost w solidnie już rozgrzanego Palmowskiego i na tablicy świetlnej wciąż widniał wynik korzystny dla Ślęzy. Cztery minuty później znów uderzał Sobków, ale bramkarz Ślęzy popisał się kapitalną paradą przenosząc piłkę nad poprzeczką.

Inicjatywa w tym momencie była wyraźnie po stronie lubinian. Żółto-czerwoni rzadko wychodzili z kontrami, a gra toczyła się głównie na ich połowie. W 66. minucie po przewinieniu jednego z zawodników trenera Grzegorza Kowalskiego doszło do przepychanki między zawodnikami obu drużyn. W tej sytuacji ewidentnie nerwy puściły nieskutecznemu w tym spotkaniu Erykowi Sobkówowi. Zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie wobec rywala i jednocześnie osłabił swój zespół, który musiał grać ze stratą jednego zawodnika. Po tym incydencie łatwiej grało się gospodarzom, którzy coraz częściej kontrowali swoich rywali, jednocześnie nie pozwalając im na zbyt wiele w ofensywie. Jeszcze przed zakończeniem spotkania w 87. minucie przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanęli gospodarze, kiedy to groźnie uderzał Marcin Wdowiak, jednak skuteczną interwencją popisał się bramkarz Zagłębia.

W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał kapitan 1KS-u, Adrian Niewiadomski. Nie przeszkodziło to jednak gospodarzom w dowiezieniu korzystnego wyniku do końca. Ślęza odniosła pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej pokonując wyżej notowanego rywala. Dzięki wygranej gospodarze awansowali na trzecie miejsce w tabeli i tracą do lidera 9 punktów.

Ślęza Wrocław - Zagłębie II Lubin 1:0 (1:0)
Bramka: Lewkot 1

Ślęza: Palmowski, Repski, Lewkot, Traczyk (90 Skórnica), Kluzek (84 Molski), Wdowiak, Olejniczak, Niewiadomski, Muszyński, Niemienionek (72 Berkowicz), Tomaszewski (78 Stempin).
Zagłębie II: Kuchta - Czerwiński (60 Hoogerwerf), Warpas, Piątkowski, Bogacz, Soszyński, Witsanko, Mucha (80 Ryś), Sobków, Dudziński (60 Białek), Sirotov (70 Sypek).

Żółte kartki: Niewiadomski, Muszyński, Molski oraz Hoogerwerf.
Czerwone kartki: Niewiadomski (Ślęza, 93, za drugą żółtą) oraz Sobków (Zagłębie II, 68, za uderzenie rywala)

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1590