Na sygnale

BMW jechało ul. Traugutta pod prąd. W środku 3 osoby i butelka wódki

2020-02-24, Autor: bas

Nawet 2 lata więzienia grożą 48-letniemu wrocławianinowi, który jadąc ulicą Traugutta zjechał na przeciwległy pas i fragment drogi pokonał jadąc pod prąd. Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki czujności policjanta po służbie.

Reklama

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w nocy na ulicy Traugutta. – Policjant w środku nocy jechał swoim prywatnym autem przez Przedmieście Oławskie. W pewnej chwili, na ulicy Traugutta zauważył poruszające się z naprzeciwka auto, którego kierujący nie potrafił utrzymać prostolinijnego toru jazdy. Kiedy pojazd minął policjanta, ten zauważył, że osobowe BMW zjechało na przeciwległy pas ruchu – relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z sekcji prasowej wrocławskiej policji.

Funkcjonariusz milo, że był już po służbie, zareagował i na placu Zgody dogonił podejrzanie poruszającego się kierowcę. Gdy ten próbował mu uciec, zablokował jego BMW swoim samochodem i od razu wezwał na miejsce partol.

– Siedzący za kierownicą mężczyzna zaczął w pewnej chwili zachowywać się agresywnie, mimo tego, że policjant wylegitymował się i poinformował go, że będzie zatrzymany w związku z podejrzeniem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dopiero kilkukrotne wezwania do uspokojenia się opanowały niezbyt przyjazne zapędy kierowcy BMW. W pojeździe oprócz niego znajdowały się jeszcze dwie osoby, a także butelka z alkoholem, co wyjaśniało silny zapach tej substancji unoszący się w samochodzie – dodaje st. sierż. Marcjan.

Po przebadaniu 48-latka alkomatem okazało się, że ma on ponad 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna tuż po zdarzeniu został przetransportowany na komisariat. Teraz za swoją nocną jazdę odpowie przed sądem.

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.