Wiadomości

Bobowiec sam nie poda się do dymisji. „Chcę nadal pracować dla Dolnego Śląska”

2020-06-03, Autor: Bartosz Senderek

– Nie zamierzam podawać się do dymisji – zapowiedział w środę Michał Bobowiec. Członek zarządu województwa dolnośląskiego odpowiedział tym samym na wniosek klubu Bezpartyjni Samorządowcy o odwołanie go ze stanowiska. Klubowi koledzy Bobowca twierdzą, że jego praca nie przynosi zadowalających efektów i chcą zmiany na tym stanowisku.

Reklama

Informację o planach odwołania Michała Bobowca z zarządu województwa we wtorek po południu potwierdził Dariusz Stasiak, przewodniczący klubu Bezpartyjnych Samorządowców w sejmiku. Klub który nominował Bobowca na stanowisko członka zarządu miał podsumować i negatywnie ocenić jego dotychczasową pracę. Za rekomendacją w sprawie odwołania zagłosowali wszyscy członkowie klubu Bezpartyjnych Samorządowców poza samym Bobowcem.

Rekomendacja klubu trafiła teraz do marszałka województwa dolnośląskiego, który ma przedłożyć wniosek do głosowania przez sejmik. Dariusz Stasiak powiedział nam, że stanie się to najprawdopodobniej już w przyszły wtorek podczas nadzwyczajnej sesji sejmiku.

W środę głos w sprawie zabrał Michał Bobowiec, który na specjalnej konferencji prasowej mówił, że nie rozumie decyzji swoich kolegów.  Wychodzę z domu rano, wracam do domu wieczorem. Czasami w ogóle nie widzę się z dziećmi, czasami się po prostu mijamy, bo ciężko pracuję dla Dolnego Śląska – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami.

Obecny członek zarządu województwa zapowiada, że sam nie złoży dymisji i liczy na to, że Bezpartyjni Samorządowcy jeszcze zmienią swoją decyzję. – Toczą się rozmowy, wierzę że marszałek Przybylski nie postawi takiego wniosku na najbliższej sesji. Ja zawsze jestem otwarty na rozmowy. Mam nadzieję, że spotykając się i rozmawiając doprowadzimy do tego, że nadal będziemy pracować dla Dolnego Śląska – tłumaczy i wylicza swoje dotychczasowe osiągnięcia.

Michał Bobowiec, który nie zgadza się z negatywną oceną klubu, wylicza, że w ciągu jego kadencji w 7 podległych mu instytucjach kultury zostały przeprowadzone zmiany lub przedłużenie kontraktów dyrektorów, z czego w 4 instytucjach nowy dyrektorzy zostali wyłonieni w wyniku pełnych konkursów, a nowy dyrektor Teatru Polskiego, po długich bojach został wybrany w wyniku porozumienia z Ministerstwem Kultury. Tłumaczył też, że sfinalizowany został wybór nowego szefa Opery. Chwalił się też kontynuacją realizacji rozpoczętego w poprzedniej kadencji sejmiku programu budowy tras rowerowych na Dolnym Śląsku, stworzeniem portalu internetowego dla miłośników turystyki rowerowej, czy przygotowywanym projektem mającym na celu pomoc branży turystycznej, która ucierpiała w trakcie epidemii koronawirusa.

Jeżeli w przyszły wtorek dojdzie do głosowania w sprawie odwołania Bobowca, o jego dalszej karierze w urzędzie zadecydują radni sejmiku, w którym większość głosów mają Bezpartyjni Samorządowcy oraz Prawo i Sprawiedliwość. W ramach umowy koalicyjnej z PiS, Bezpartyjnym Samorządowcom w pięcioosobowym zarządzie województwa przypadają trzy miejsca, w tym fotel marszałka.

Zgodnie z zapowiedziami szefa klubu Bezpartyjnych Samorządowców, miejsce Bobowca od przyszłego tygodnia ma zająć Paweł Wybierała, burmistrz Milicza w latach 2010-2014, a ostatnio członek zarządu Stawów Milickich.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~art 2020-06-03
    15:54:54

    3 3

    jasne, kombinujcie jak w Wołowie. Rodzina PLUS na swoim (swoich stanowiskach)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.