Kultura

Bohaterka wegetariańskiego kalendarza: „Wstydzę się, że jadłam mięso” [WYWIAD]

2019-12-23, Autor: Michał Hernes

– Jeśli pragnienie lepszego, zdrowego świata jest szaleństwem, to w takim razie mogę być szaleńcem – mówi nam aktorka Basia Chodorowicz, która rozebrała się dla idei w "Vegetarian Calendar".

Reklama

Basia Chodorowicz (rocznik ’84) to animatorka kultury i aktorka teatru ruchu, która rozebrała się dla idei w „Vegetarian Calendar”, cyklicznym projekcie autorstwa Rolanda Okonia, wrocławskiego fotografa, który w nietypowy pomysł od 5 lat promuje ideę alternatywnego trybu życia i żywienia. Kalendarz ma pokazać, że wegetarianie i weganie to nie tylko szaleni ekolodzy.

Michał Hernes: Skąd pewność, że ograniczenie spożywania mięsa może pomóc ludziom i naszej planecie?
Basia Chodorowicz: Wynika z naukowych faktów. Nasza konsumpcja nas przerosła. Od lat mówi się o tonach wyrzucanego, niewykorzystanego jedzenia. Zaczęliśmy traktować zwierzęta hodowlane jak tworzywo, nie bacząc na cierpienie zwierząt masowo wykorzystywanych do produkcji mięsa. Przede wszystkim jednak ograniczenie, czy też porzucenie, mięsa ma duży wpływ na nasze zdrowie. Masowy przemysł karmi ludzi antybiotykami, a nie mięsem. Przedkłada się to na jakość ich życia. Czy wegetarianizm może pomóc naszej Planecie? Mam taką nadzieję. Zdrowi i szczęśliwi ludzie/zwierzęta – nie wiem, czy to już nie Utopia, ale mam Nadzieję, że jest to możliwe.

Czy wierzy pani, że – jak mówiła noblistka Olga Tokarczuk – „za 50 lat będziemy wstydzili się, że jedliśmy mięso”?
Myślę, że Pani Olga Tokarczuk nosi w sobie tę samą Nadzieję i Wiarę, co ja. Nie jem mięsa od 8. lat i wstydzę się, że jadłam je wcześniej.

Jest, czy nie jest pani szalonym ekologiem?
Czy podpisywanie petycji, by walczyć o lepsze jutro różnych gatunków, zbieranie śmieci w lesie lub pomoc zwierzętom jest byciem szalonym ekologiem? Czy - generalnie - pragnienie lepszego, zdrowego świata jest szaleństwem? W takim razie mogę być Szaleńcem. Why not?

Nie obawia się pani, że nie zostaniecie potraktowani poważnie?
Nie, nie obawiam się. To jest już piąta edycja kalendarza Rolanda Okonia i przed nami nie ma takich obaw.

Czy vege to naprawdę new sexy?
A dlaczego nie? Myślę, że promowanie czegoś, w co się wierzy jest sexy. W tym przypadku to zdrowy styl życia.

Czy ten kalendarz naprawdę jest w stanie łagodzić obyczaje i skłonić do refleksji?
Mam taką nadzieję. Wciąż wierzę, że ludzi stać na refleksję i odrobinę wrażliwości.

Czy wierzy pani, że sztuka jest w stanie zmienić coś i kogoś?
Gdybym nie wierzyła, nie byłabym tym, kim jestem.

To prowokacyjnie zapytam – kim byłaby pani, gdyby mogła być pani rośliną?
Mogłabym być Modrzewiem, ze względu na delikatność i piękno, jakie sobą reprezentuje i tą puszystą, jesienną przemianę.

CZYTAJ TEŻ: AKTORKI I MODELKI NA ODWAŻNYCH ZDJĘCIACH W WEGETARIAŃSKIM KALENDARZU

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~szop_szopen 2019-12-25
    10:40:45

    2 2

    Wywiad fajny, ale brakuje mi pytania o to, jaką rośliną chciałaby być pani Basia... Albo jakim drzewem. Modrzew byłby dla niej najlepszy, tak mi się wydaje, bo drzewa też mają dusze i charaktery.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1546