Wiadomości

Brakuje pieniędzy na ważne inwestycje drogowe. Część w ogóle nie ruszy

2012-11-20, Autor: Jarosław Garbacz
W przyszłym roku nie będzie pieniędzy na zakończenie żadnej kluczowej nowej inwestycji drogowej we Wrocławiu. Część się rozpocznie, ale ich zakończenie przewidziano najwcześniej na 2014 rok. To efekt cięć w budżecie miasta.

Reklama

Jeszcze do niedawna plany urzędników były dalekosiężne. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym miasta zapisano wiele inwestycji, które miały poprawić poruszanie się po stolicy Dolnego Śląska. Tymczasem recesja gospodarcza i olbrzymie wydatki przeznaczone na organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w połowie 2012 roku, spowodowały, że budżet miasta został wydrenowany do granic możliwości. Włodarze Wrocławia zdecydowali więc o cięciach, a te mocno dotknęły inwestycje drogowe.

Wystarczy wymienić tylko, że niemal nie ma szans na to, by w 2013 roku rozpoczęły się prace związane z budową mostu Wschodniego, rozbudową ulicy Racławickiej wraz z nowym mostem na Ślęzie, remontami ulic Nowowiejskiej, Wyszyńskiego, Czajkowskiego czy Mościckiego. A o budowie nowych tras Tramwaju Plus w ogóle w najbliższych latach nie ma mowy.



Niektóre kluczowe inwestycje dopiero ruszą. Zacznie się m.in. budowa obwodnicy Leśnicy, rozbudowa ulicy Buforowej, przebudowa ulicy Purkyniego czy upragniona chyba przez wszystkich mieszkańców miasta - modernizacja ulicy Curie-Skłodowskiej wraz z mostem Zwierzynieckim. Sensacyjne brzmi jednak informacja, że na tę inwestycję zaplanowano 900 tysięcy złotych. Urzędnicy tłumaczą jednak, że teraz remont się rozpocznie a w całości finansowany będzie w latach kolejnych.

Jak marna jest kondycja budżetu pokazuje też fakt, że planowana od wielu lat gruntowna przebudowa ulicy Przyjaźni zostanie najprawdopodobnie jedynie okrojona do remontu ulicy i torowiska. Na ten cel przeznaczone ma być 9 mln złotych. A według szacunków potrzeba około 2 razy tyle.

Na budowę wyczekiwanej od zarania dziejów kadencji obecnego prezydenta - obwodnicy Leśnicy - potrzeba 213 mln złotych. Tymczasem w przyszłorocznym budżecie na ten cel zarezerwowano zaledwie 16 mln. Urzędnicy niedawno zorganizowali drugą w ciągu kilku miesięcy konferencję prasową, na której uspokajali, że droga powstanie, ale pojedziemy nią najwcześniej w 2015 roku.

W końcu coś zacznie dziać się w kwestii rozbudowy ulicy Buforowej. Droga ma być poszerzona na odcinku od wiaduktu kolejowego i zakończenia Bardzkiej do wylotu z miasta. Na ten cel na razie zarezerwowano 10 mln złotych. Termin końca budowy jest jednak odległy. Miasto wciąż nie może się porozumieć z PKP w sprawie przebudowy wiaduktu. A dodatkowo nie ma co na razie myśleć o budowie torowiska tramwajowego na Jagodno. Mimo, że część torów w tym kierunku, biegnąca od skrzyżowania Bardzkiej ze Świeradowską w stronę wiaduktu jest już wybudowana. Jest szansa, że droga będzie gotowa pod koniec 2015 roku.

Dobrą informacją jest rozpoczęcie przebudowy ulicy Purkyniego. Droga będzie zmodernizowana i unowocześniona, właśnie rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę tej inwestycji, a prace ruszą za kilka miesięcy. Po przebudowie skorzystamy z niej na początku 2014 roku.

Niestety na ułatwienia nie mogą wciąż liczyć mieszkańcy Oporowa, Kleciny i sąsiednich osiedli na Krzykach. Wydłużona ulica Racławicka, która miała połączyć mostem oba brzegi Ślęzy i usprawnić komunikację w tym rejonie również w przyszłym roku nie powstanie. Prawdopodobny termin realizacji tej inwestycji to 2014 rok.

Jeszcze gorzej wygląda sprawa budowy mostu Wschodniego, czyli trasy, która połączy ulicę Krakowską z Wielką Wyspą i poprowadzi do skrzyżowania z ulicą Mickiewicza. Miasto chce ją wybudować na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego (to oznacza, że firma wybuduje drogę i most, a miasto przez najbliższe kilkadziesiąt lat będzie spłacać inwestycję w ratach). Na podjęcie się tego zadania wciąż nie ma chętnych. Sprawę przeciąga też Stowarzyszenie Akcja Park Szczytnicki, które protestuje przeciw tej budowie. Droga najwcześniej powstanie więc pod koniec 2015 lub na początku 2016 roku. W przyszłym na wykonanie dokumentacji zaplanowano 340 tysięcy zł.

Na drogowe inwestycje departament infrastruktury i gospodarki w urzędzie miejskim w przyszłym roku przeznaczy 260 mln, ale ponad 2/3 tej sumy pójdzie na sfinansowanie inwestycji, które już trwają lub zakończyły się w latach poprzednich - m.in. budowa parkingu pod placem Nowy Targ czy przebudowa ulicy Bardzkiej.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Jacek 2012-11-20
    12:53:55

    0 0

    Dlatego ani grosza więcej na głupoty typu kolejka nad Odrą koło PWr, WKS czy żużel !

  • ~Agatka 2012-11-20
    12:55:54

    0 0

    Jak się prawie miliard złotych wydało na budowę stadionu, na który na mecze Śląska chodzi średnio 14 tysięcy widzów, a na koncertach miasto gubi pieniądze, to niestety przez najbliższe lata będziemy stać w korkach.

  • ~Jaś 2012-11-20
    14:32:24

    0 0

    Agatka słońce, budowa stadionu była z kredytu.

  • ~pingo 2012-11-20
    16:10:32

    0 0

    Miały być drogi dzięki EURO 2012, teraz na Euro zrzuca się winę za brak dróg... A to niestety wychodzi nieudolność Jaśnie Panującego :(

  • ~AbC 2012-11-20
    17:17:03

    0 0

    kasy na ważne przebudowy i budowy nie ma, ale kładkę pwr róbmy za grube bańki, bo jest najpotrzebniejsza teraz!!

  • ~zly 2012-11-20
    18:18:28

    0 0

    to zróbmy jeszcze ze 3 kolejki linowe nad Odrą... dorzućmy jeszcze trochę dla WKS ... wyremontujmy następny stadion i postawmy jeszcze ze 2 nowe - oj cieszmy się oj radujmy !!

  • ~ 2012-11-20
    19:30:23

    0 0

    Trzeba mierzyc sily na zamiary.Kasa poszla i nie wroci.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.