Budynek farmacji, przetarg na Pesy i Hydropolis. Radni skontrolują Rafała Dutkiewicza

Na najbliższej, zaplanowanej na 21 stycznia, sesji rady miejskiej radni zajmą się m.in. uchwałą w sprawie zatwierdzenia planu kontroli komisji rewizyjnej na 2016 rok.

 

W tegorocznym planie kontroli znalazły się trzy punkty.

 

Pierwszy dotyczy zbadania przebiegu procesu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w latach 2006-2015 w rejonie ulic Grodzkiej, Szewskiej i hr. Aleksandra Fredry. Drugi - zbadania sprawowania przez prezydenta Wrocławia nadzoru właścicielskiego nad przetargiem na tramwaje Pesa. A trzeci - sprawowania przez Rafała Dutkiewicza nadzoru właścicielskiego w sprawie budowy Hydropolis pod kątem celowości i oszczędności inwestycji.

 

Wszystkie trzy kontrole mają być prowadzone od 1 lutego do 30 listopada. Ich łączny koszt oszacowano na 30 tysięcy złotych.

 

 

Przypomnijmy, że w listopadzie zeszłego roku swoje propozycje do planu kontroli komisji rewizyjnej złożył klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Rajcy PiS-u chcieli, by komisja zbadała właśnie te trzy sprawy.

 

Kontrowersje wokół planu

 

Nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla dawnego budynku farmacji na rogu ulicy Grodzkiej i Szewskiej, kupionego przez prywatnego inwestora, ostatecznie uchwalono w grudniu 2015 roku. W planie przewidziano m.in. zmianę funkcji budynku z dydaktycznej na biurowo-usługową.

 

Uchwała wzbudziła ogromne kontrowersje i przegłosowano ją zaledwie jednym głosem.

 

- Komisja architektury wydała na temat planu opinię negatywną, a projekt był nadal procedowany. Chodzi w tym wszystkim o Akademię Medyczną, która nie dostała zgody na zmianę planu zagospodarowania i nie mogła sprzedać budynku za wyższą kwotę. A później kupił go prywatny inwestor i on w trybie ekspresowym taką zgodę otrzymał. I pojawia się wiele pytań, wiele wątpliwości dotyczących całej transakcji - mówił w trakcie sesji Marcin Krzyżanowski, przewodniczący klubu PiS.

 

Inaczej całą sprawę widział Tomasz Hanczarek z klubu Rafała Dutkiewicza i Platformy Obywatelskiej.

 

- W tym momencie decydujemy, czy ten budynek będzie niszczał, czy nie. Reszta to gdybanie, ale komisja rewizyjna zbada tę sprawę - zapowiadał Hanczarek.

 

Problemy z nowymi tramwajami

 

Przypomnijmy, w grudniu 2014 roku MPK podpisało umowę z firmą Pesa na zakup sześciu tramwajów. Kilka miesięcy później poinformowano, że bydgoski producent, oprócz zamówionych wcześniej sześciu pojazdów, dostarczy do końca 2015 roku jeszcze dwa kolejne tramwaje.

 

Pierwsze z ośmiu tramwajów Pesa Twist przyjechały do Wrocławia w czerwcu zeszłego roku. Jednak bardzo szybko okazało się, że pojazdy od razu nie wyjadą na wrocławskie torowiska.

 

- Pierwszy wstępny przejazd tramwaju pokazał, że są punkty, w których tramwaj znajduje się zbyt blisko krawężnika przystanku - tłumaczyła Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy MPK.

 

W drugiej połowie czerwca ruszyły oficjalne testy tramwajów Pesa Twist, a na początku lipca rozpoczęła się korekta przystanków. Ostatecznie Pesy zaczęły wozić pasażerów w połowie sierpnia.

 

Hydropolis za prawie 60 mln złotych

 

Trzecią ze spraw, która zostanie poddana kontroli jest budowa Hydropolis, czyli nowoczesnego centrum poświęconego wodzie, zrealizowanego przez wrocławskie MPWiK. Koszt całej inwestycji to 59 milionów złotych.

 

MPWiK potraktowało ją jako przedsięwzięcie biznesowe.

 

- Musieliśmy przeprowadzić niezbędne prace remontowe w zabytkowym zbiorniku wody, który nie pełni już wcześniejszej funkcji, ale generuje koszty. Zdecydowaliśmy się na inwestycję, która tchnęła nowe życie w ten XIX-wieczny obiekt i jednocześnie pozwoliła realizować nasze cele statutowe i misję związaną z edukacją - tłumaczył Zdzisław Olejczyk, prezes MPWiK.

 

Hydropolis ma samo na siebie zarabiać. Biznesplan, któremu towarzyszyły szczegółowe analizy, zakłada zwrot z inwestycji w ciągu 10 lat, a niektóre ekspertyzy mówią nawet o okresie 6-letnim.