Budżet 2011: Wrocław wydaje tylko na to co musi

To, co się będzie działo z finansami miasta, pokazują już główne wskaźniki finansowe: zaplanowane dochody (3 miliardy 395 milionów zł) są wyższe od tych z roku 2010 (3 miliardy 282 mln), za to wydatki (3 mld 444 mln) spadają (w 2010 – 3 mld 656 mln). Oznacza to, że zaczynamy spłacać długi. A jest co spłacać bo na ich obsługę w projekcie budżetu na 2011 rok zaplanowano 110 mln zł – o 22 proc więcej niż w tym roku.

Zobowiązania budżetu miasta według tytułów dłużnych na 30 września 2010 wynosiły: 1 miliard 831 mln zł

Wydawać mniej będziemy prawie na wszystko. Obcinamy na remonty dróg (w pozycji drogi gminne zaplanowano wzrost o 50 proc głównie na „rozbudowę układu drogowego w rejonie ulic Na Grobli i Międzyrzeckiej”. W dziale transport nastąpi wzrost wydatków dlatego, że trzeba będzie zapłacić za nowe skody Tramwaju Plus, które są już montowane w Pilznie.

Więcej mamy zarobić na sprzedaży majątku: 324 zamiast 290 mln zł. Można spokojnie założyć, że uda się go wykonać, bo w tym roku plan został wykonany w październiku .

Przycinanie na wydatkach nie oznacza całkowitej rezygnacji z inwestycji. Na ten cel zaplanowano 814 mln zł. Kończone będą inwestycje już rozpoczęte: jak przebudowa dróg wokół stadionu, czy ul. Kosmonautów.

Na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego i ul. Św. Antoniego, przy Heliosie, zniknie parking a w jego miejsce pojawi się skwer.


Milion 878 tys przeznaczonych jest na program rowerowy

Przebudowany zostanie pl. Nankiera , ul Zwycięska od Agrestowej do Karkonoskiej i ul. Przyjaźni.
Rozpoczną się prace na Kuźniczej. Przypomnijmy, że umowa z firmą Bickhardt Bau, która zamieni ul. Kuźniczą i pl. Uniwersyteckiego w deptak przewiduje, że roboty sfinansuje sam wykonawca. Miasto zapłaci firmie dopiero po zakończeniu prac.

Na program remontu chodników będzie 2 mln zł, a na budowę i przebudowę oświetlenia ulic 500 tysięcy. 400 tysięcy będzie kosztowała budowa toalet publicznych w Leśnicy i na Ostrowie Tumskim.

Rozpocznie się przebudowa Teatru Muzycznego CAPITOL (jest na nią 39,9 mln zł). Na budowę Narodowego Forum Muzyki wydamy 32,9 mln, a na budowę stadionu na Pilczycach 106,8 mln zł.

Na koniec jeszcze jedna informacja. Dwa razy więcej – 21,8 mln zł zamiast 10,5 w tym roku wydamy na promocję. Większość tych pieniędzy pójdzie na realizację Europejskiego Kongresu Kultury, który zaplanowano w dniach 8-11 września w Hali Stulecia.
Impreza ta ma być jedną z wizytówek polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Zaproszeni goście to m.in.: nobliści Orhan Pamuk i V.S Naipaul, wybitni filmowcy, Lars von Trier i Michael Haneke i architekci z Zahą Hadid na czele.
Wykłady mają wygłosić m.in  Amos Oz i Umberto Eco.

Errata: odpowiadając na pytanie Radka z komentarza zacytuję fragment projektu budżetu:
Na realizację zadań własnych związanych z promocją Miasta poprzez sport przewidziano środki w wysokości ogółem 12.465.000 zł.
W ramach wyżej wymienionej kwoty zaplanowano m.in. organizację Igrzysk Polonijnych (500.000 zł) oraz Bike Maratonu (30.000 zł).
Planuje się również zawarcie umów na promocję Miasta poprzez sport w trakcie wysokiej rangi imprez sportowych, takich jak: mecze piłki nożnej rozgrywane w ramach ekstraklasy (5.500.000 zł), mecze piłki siatkowej kobiet (1.300.000 zł), a także mecze piłki ręcznej kobiet (50.000 zł).
Wniosek: reszta pieniędzy może zostać przeznaczona m.in. na koszykarski Śląsk.