Budżet województwa większy o dziesiątki milionów złotych. Będzie więcej inwestycji w regionie

Od 2012 roku samorząd województwa we współpracy z posłami i senatorami Platformy Obywatelskiej zgłaszał w Ministerstwie Finansów konieczność wprowadzenia nowych regulacji w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Przygotowano szereg analiz i wyliczeń potwierdzających, że janosikowe w obecnym kształcie przyczynia się do pogorszenia kondycji budżetowej nie tylko Dolnego Śląska, ale także innych województw.

– Stanowisko naszego samorządu zostało poparte również przez zarządy innych regionów m.in. podczas Konwentu Marszałków w Lublinie w 2014 roku i przyniosło pierwsze efekty – tegoroczne zobowiązania Dolnego Śląska w ramach janosikowego zmniejszyły się z 65 mln złotych do około 52 mln złotych – mówi marszałek Cezary Przybylski.

W przyszłym roku sytuacja budżetowa województwa zapowiada się jeszcze lepiej. Prezydent RP podpisał właśnie nowelizację ustawy przedłużającą dotychczasowe zasady obliczania janosikowego oraz udzielania subwencji regionalnej i wyrównawczej. W związku z tym według szacunków Ministerstwa Finansów w przyszłym roku Dolny Śląsk nie będzie dokonywał żadnej wpłaty z tytułu janosikowego.

– Wprowadzona nowelizacja to ogromny sukces całego regionu. Cieszę się, że w tej sprawie samorząd województwa znalazł poparcie wśród dolnośląskich posłów i senatorów. Uzyskane środki pozwolą zwiększyć wydatki na remonty i modernizację dróg, służbę zdrowia, kulturę i naukę. Dodatkowo chcielibyśmy ponownie uruchomić Dolnośląski Fundusz Pomocy Rozwojowej, wspierający najmniej zamożne obszary województwa – podkreśla marszałek.

W efekcie nowych regulacji w 2016 roku samorząd otrzyma 11 mln złotych w ramach subwencji regionalnej, 36,6 mln zł subwencji wyrównawczej oraz 14,6 mln zł dotacji celowej przeznaczonej na budowę, remonty, utrzymanie i zarządzanie drogami wojewódzkimi.

– Przede wszystkim zależało nam żeby środki te zostały wydane na Dolnym Śląsku i to udało się osiągnąć. To efekt nie dwóch czy trzech dni konsultacji, ale miesięcy żmudnej pracy i rozmów w Ministerstwie Finansów, które w kwestii budżetu bywa nieugięte. Szkoda tylko że, tej korzystnej dla regionu nowelizacji nie poparli posłowie Prawa i Sprawiedliwości – dodaje poseł na Sejm RP, Michał Jaros.