Kultura

„Bunt przeciwko jednostronnym, większościowym narracjom” [WYWIAD]

2020-06-17, Autor: Michał Hernes

– W książce padają słowa: „Moja wina za twoje grzechy amen”. Trudno być obojętnym, obserwując kolejne pokolenia kobiet wychowywane w permanentnym poczuciu winy – wrocławska artystka Karolina Jaklewicz opowiada o swojej debiutanckiej książce, zatytułowanej „Jaśmina Berezy”.

Reklama

Karolina Jaklewicz to wrocławska artystka, kuratorka i wykładowczyni akademicka. „Dla wielu to będzie krótka książka o zabijaniu, ale dla mnie to opowieść zasadna. Realna. Po ludzku sprawiedliwa. I jak wybory Jaśminy - nieoczywista i nierozstrzygalna” – czytamy w opisie jej literackiego debiutu.

Michał Hernes: Napisała pani tę książkę bardziej dla siebie, dla czytelników, czy jedno i drugie?
Karolina Jaklewicz: Napisałam tę książkę dla tej książki. W pewnym sensie nie liczyłam się ani ja, ani odlegli czytelnicy - ważna była „Jaśmina Berezy”.

W czasach, gdy dużą popularnością cieszą się media społecznościowe i więcej osób czyta artykuły w internecie niż książki, pani zdecydowała się na publikację powieści. Skąd ta potrzeba?
Internet wydaje się tym, czym kiedyś była prasa - publicznym forum szybkich wypowiedzi, dyskusji, informacji. Książka to forma osobna, niezależna, ponadczasowa. Książka może funkcjonować w wielu kontekstach, może być dla kogoś czymś bardzo intymnym, może być formą wspólnego doświadczenia. Nie da się zastąpić książki nawet najlepszym felietonem w internecie. Książka jest końcem i początkiem - łączy w sobie koniec procesu pisania i początek czytania. Przechodzi z człowieka w człowieka. Jest w swojej podwójnej obecności czymś wyjątkowym. Dlatego książka.

Dodatkowo to książka bardzo nieoczywista. Świadomie poszła pani pod prąd?
Pisałam pod wiatr, ale doszłam do ostatniego zdania.

Czy ważne jest dla pani, by sztuka powstawała w kontrze?
Sztuka przede wszystkim powinna być w kontrze do artystki, autorki. Musi być krytyczna, tylko taka ma głębsze znaczenie. Krytyczna znaczy powstająca w wewnętrznym sporze. Aby wzbudzać emocje, skłaniać do refleksji musi być emanacją osobistego napięcia.

Czy to wyraz pani gniewu, niepokojów i rozterek?
To bunt przeciwko jednostronnym, większościowym narracjom. „Moja wina za twoje grzechy amen” - padają w książce słowa. Trudno być obojętnym, obserwując kolejne pokolenia kobiet wychowywane w permanentnym
poczuciu winy.

Czy ta książka jest dla pani pewną formą autoterapii?
To raczej wyraz refleksji nad tym co się dzieje wokół. Od dziecka lubię przyglądać się innym ludziom. Gdy byłam mała, gubiłam się mamie, bo zamiast dotrzymywać jej kroku, zatrzymywałam się przy ulicznych czy sklepowych wydarzeniach i zapominałam się w zachwycie nad życiem innych. Oczywiście dla siebie piszącej też jestem kimś innym, kimś kogo oglądam z pewnego dystansu. Jestem wewnątrz i na zewnątrz siebie, nie wiem, czy można nazwać ten stan autoterapią?

Co było największym wyzwaniem w trakcie jej pisania?
Podejmowanie decyzji w imieniu bohaterów. Zwłaszcza wtenczas, kiedy nie do końca podzielałam ich wybory.

Nie jest tak, że nazywając, zawsze coś tracimy?
Wręcz przeciwnie. „Granice naszego języka wyznaczają granice naszego świata” - napisał Ludwig Wittgenstein. Zatem właśnie to, co nazwane zaczyna istnieć. Nawet jeśli nazywamy coś tylko we własnych myślach, to tylko to, co nazwane może być przez nas nieutracone. Słowa mają moc stwarzania rzeczywistości.

Czy to początek pani literackiej drogi, czy będzie dalej pani poszukiwała nowych form wyrazu i wyzwań?
To jest pytanie, które pojawia się w książce: „czy my wybieramy drogę, czy droga wybiera nas”. Póki co, pokonałam niewielki fragment nowej drogi z „Jaśminą Berezy”, ale zawsze ciekawi mnie to, co będzie za zakrętem, więc jadę dalej.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273