Wiadomości

Buspas na Jagodno ściga się z tramwajem na Jagodno: też go nikt nie widział i długo jeszcze nie zobaczy

2022-04-26, Autor: Marcin Kruk, [email protected]

Buspas na Jagodno miał być lekarstwem na komunikacyjne bolączki dotykające mieszkańców tego osiedla, po klapie z budową linii tramwajowej. Zapowiadany przez Jacka Sutryka projekt napotyka jednak także szereg problemów.

Reklama

Pod górkę ma już nie tylko tramwaj na Jagodno, lecz także autobus na Jagodno. Wrocławskie Inwestycje unieważniły właśnie przetarg na projekt buspasa. Chodzi o odcinek pomiędzy ul. Kamienną i al. Armii Krajowej. Fragment buspasa na wysokości kościoła przy ul. Bardzkiej miałby ułatwić autobusom łatwiejsze włączanie się do ruchu na Gaju i lepsze skomunikowanie z buspasem, który ma powstać zamiast linii tramwajowej od ul. Świeradowskiej do ul. Kajdasza. To już czwarte unieważnienie tego przetargu od lutego: początkowo proponowane przez dwa chętne biura projektowe ceny wynosiły 343 tys. zł (oferta złożona przez Biprogeo-Projekt) i 481 tys. zł (Infra-Projekt). W ostatnim przetargu, unieważnionym 22 kwietnia 2022 r. o zamówienie starała się już tylko jedna firma, ale ceny wzrosły: wrocławska spółka Biprogeo-Projekt zaproponowała cenę 429 tys. zł, czyli o 86 tys. więcej niż zaledwie dwa miesiące wcześniej. Tymczasem miasto cały czas informuje, że na stworzenie dokumentacji projektowej ma przeznaczone 179 tys. zł. 

Dlaczego buspas, skoro miał być tramwaj?

Tramwaj na Jagodno pozostaje już tylko marzeniem mieszkańców, którzy chyba nie wierzą, by kiedykolwiek ta linia tramwajowa powstała. Tramwaj na Jagodno był przez lata obiecanką polityków, którzy mamili nią wyborców. Także Jacek Sutryk obiecywał “tramwaj na Jagodno” (oraz na Ołtaszyn, Maślice, Muchobór Wielki, Bartoszowice i Swojczyce), gdy w roku 2018 czynił wyborcze umizgi. Urzędnicy nawet szacowali, że ten mityczny pojazd może skomunikować Jagodno z centrum Wrocławia do końca 2022 r. Nie minęło dużo czasu po wyborach i wkrótce okazało się, że przez kilkanaście lat karmienia wyborców wizją tramwaju, nikt z urzędników nie zainteresował się tym, że taka linia musiałby krzyżować się z linią kolejową. A gdy zapytano kolejarzy o takie skrzyżowanie, okazało się, że przepisy nie pozwalają.

Tymczasem prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pytania o obiecany podczas kampanii tramwaj na Jagodno zaczęły niezwykle denerwować. Prezes wrocławskiego MPK zasugerował, że może należy zrezygnować z tramwaju, a pomyśleć o trolejbusie na Jagodno. W tych zapędach natychmiast powstrzymał go prezydent Wrocławia podkreślając, że nie może być mowy o trolejbusie i linia tramwajowa powstanie. I znów: nie trzeba było długo czekać, by prezydent ogłosił, że jednak na tramwaj to trzeba trochę poczekać, ale on zrobi buspas na Jagodno. Zapowiedział, na początku 2021 r., że autobus za tramwaj na Jagodno miałby pojechać za 2 - 3 lata. Według słów Jacka Sutryka już wtedy miały trwać prace projektowe. Autobus kursujący wydzielonym buspasem miałby skrócić czas przejazdów na to południowe osiedle Wrocławia. Jak zapewnia rzecznik Wrocławskich inwestycji dokumentacja na ten odcinek buspasa jest w fazie projektowania.

Którędy ten tramwaj?

W ul. Bardzkiej zachowana jest rezerwa terenu na przyszłe torowisko oraz - zaraz za skrzyżowaniem ze Świeradowską - wypuszczony jest fragment torów, od których miała być budowana linia do pętli koło ul. Kajdasza. Podczas remontu ul. Buforowej także w wiadukcie przewidziano miejsce dla linii tramwajowej. Teraz w miejscu, w którym do końca 2022 r. miał jeździć tramwaj, powstać ma wydzielony buspas, zaprojektowany tak, aby łatwo można było przerobić go na torowisko tramwajowe.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Gość1214 2022-04-26
    18:53:06

    18 2

    Zamiast finansować bezużyteczny i żenujący Śląsk można zainwestować choćby w komunikację zbiorową.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.