Na sygnale

Chciał pojeździć na rowerze miejskim, więc... go ukradł

2014-07-30, Autor: tm
Wrocławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, podejrzanego o kradzież roweru miejskiego. Przy zatrzymanym, który jechał rowerem, funkcjonariusze znaleźli dłuto, klucz rowerowy i nożyki do ściągania izolacji. Mężczyzna tłumaczył, że zabrał jednoślad ze stojaka, bo chciał sobie na nim pojeździć. Za kradzież grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Funkcjonariusze prewencji wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież roweru miejskiego. Skradzione mienie odzyskano, a zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.

 

- Do zdarzenia doszło w południe. Policjanci podczas patrolowania ulic miasta zwrócili uwagę na mężczyznę, który jechał rowerem miejskim. Podczas sprawdzenia mężczyzny funkcjonariusze ustalili, że rower ten powinien znajdować się w innym miejscu. Nie na ulicy, tylko na parkingu dla rowerów przy ul. Piłsudskiego, zapięty do stojaka. Przy rowerzyście policjanci znaleźli dłuto, klucz rowerowy i nożyki do ściągania izolacji - wyjaśnia st. asp. Paweł Petrykowski.

 

 

W tym czasie do komisariatu na wrocławskim Grabiszynku zgłosił się pracownik wypożyczalni rowerów, który powiadomił o kradzieży jednośladu.

 

- Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek, którzy zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy, przedstawili zatrzymanemu zarzut kradzieży roweru miejskiego. Mężczyzna przyznał, że zabrał rower ze stojaka, bo chciał nim sobie pojeździć - dodaje st. asp. Paweł Petrykowski.

 

Wartość skradzionego roweru oszacowano na kwotę około 2 tys. złotych. Odzyskane mienie wróciło do właściciela.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.