Wiadomości
Chcieli grać na nowym stadionie 15 sierpnia w lidze, ale 18 w pucharach już nie
- Chcielibyśmy aby pierwsze spotkanie odbyło się przy 15 tysiącach widzów, a jeśli wszystko pójdzie dobrze kolejne, z większą liczbą. Dzięki temu uda się nam przetestować stadion przed wrześniowymi imprezami – mówił 3 czerwca Michał Janicki, pełnomocnik prezydenta ds. Euro.
Oczywiście sprawy się skomplikowały, gdy okazało się, że władze ekstraklasy nie przychyliły się do prośby władz wrocławskiego klubu, który chciał rozegrać pierwszy mecz u siebie 15 sierpnia, aby grać od razu na nowym stadionie. Pierwsze dwa mecze w sezonie WKS ma zagrać u siebie: z Górnikiem Zabrze oraz ŁKS-em. Mecze muszą się odbyć na Oporowskiej, bo nowy stadion nie będzie gotowy.
Okazało się, że teoretycznie jest możliwe rozegranie w sierpniu tylko jednego spotkania, z Widzewem Łódź. Pomysł porzucono, bo nie chciał tego klub.
- Wchodzenie na nowy stadion na jedno spotkanie z niezbyt atrakcyjnym sportowo rywalem, na dodatek przy ograniczonej publiczności, z perspektywą rozegrania kolejnego meczu miesiąc później raczej mija się z celem. Lepiej poczekać, aż obiekt będzie gotowy w stu procentach – tłumaczył Michał Mazur, rzecznik prasowy Śląska Wrocław.
Jednak Śląsk zadziwia wszystkich swoja postawą w eliminacjach do Ligii Europejskiej: najpierw przeszedł zwycięsko przez dwumecz z Dundee United, a potem z Lokomotiwem Sofia. Kolejny przeciwnik to Rapid Bukareszt.
Z Rumunami pierwszy mecz graczy Oresta Lenczyka czeka 18 sierpnia przy Oporowskiej. Bo teraz już „nie da się” rozegrać tego spotkania przy al. Śląskiej, choć przypomnijmy raz jeszcze, pierwotny plan zakładał grę w lidze trzy dni wcześniej.
- Śląsk zadebiutuje na nowym stadionie z Lechem Poznań w lidze, lub z rywalem w Lidze Europejskiej, gdy już się zakwalifikuje do rozgrywek grupowych. Pierwszego meczu grupowego może się jeszcze nie udać zorganizować przy al. Śląskiej, bo trawa może nie zdążyć się ukorzenić po koncercie George'a Michaela, ale już drugie spotkanie jak najbardziej – mówi Michał Janicki. - Nie ma żadnych powodów by sądzić, że jest to związane z opóźnieniami na stadionie, bo takich nie ma. Tak przebiegają odbiory i teraz jest to niemożliwe – dodaje.
We wrześniu na stadionie planowane jest jak wspominaliśmy Monster Jam – 3 września, potem 10 września, walka Tomasz Adamek i Witalij Kliczko, a na koniec 17 września koncert George'a Michaela.
Zobacz także
Tagi: Rapid Bukareszt, kliczko, george michael, SMG, stadion na Pilczycach, stadion na Maślicach, koncert, al. śląska, Śląsk Wrocław, widzew łódź, Lech Poznań, trawa, Max Bögl, adamek, monster jam
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Odnalazł się 15-letni Adrian, który widziany był ostatnio we Wroclavii
38492 -
Wrocław: Atak szczurów w samym centrum miasta. "To bestyjki"
31945 -
Seryjna złodziejka w Rossmannie. Zobacz, jaki miała sposób
28909 -
Wrocław: Arkady Wrocławskie zostaną zamknięte. Właściciel sprzedaje budynek
28742 -
10 miejsc we Wrocławiu, z których najtrudniej dojechać do centrum
27599
Najczęściej komentowane
-
We Wrocławiu jedna lista się nie sprawdziła. Ani dwie
4 -
Wrocław: Mieszkańcy informują o piratach drogowych. Gdzie jeżdżą za szybko?
4 -
Gigantyczny korek na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia
3 -
Zmiana czasu na letni już w ten weekend. W tym roku zegarki przestawiamy wyjątkowo szybko
3 -
Wrocław: Obok średniowiecznej warowni stanęły toalety toi toi. Miasto się tłumaczy
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Dude 2011-08-08
14:27:39
Co ten Janicki pier...? Przecież koncert tego pedzia jest dwa dni po pierwszej kolejce fazy grupowej LE! Chyba chodziło mu o to, że w dwa dni nie zdążą ustawić sceny i przygotować wszystkiego do koncertu, bo są matołami, a nie o to, że trawa nie zdąży się ukorzenić! Widać niektórym mózg nie zdążył się ukorzenić! :/
~tu_i_teraz 2011-08-08
21:29:54
Ściema za ściemą. Janicki będzie się gęsto tłumaczył z odwołania monsterów... Tylko na to czekam.
~yhmm 2011-08-09
17:37:25
niech więcej zorganizują imprez typu M-Jam , koncertów itp .. a trawa na pewno zdąży się prawidłowo ukorzenić ;)