Wiadomości

Co czeka Śląsk po odejściu Solorza? Klub z nowym właścicielem powalczy o tytuł?

2012-12-22, Autor: mw
Zygmunt Solorz najprawdopodobniej na początku roku przestanie być współwłaścicielem piłkarskiego Śląska. Jaka przyszłość czeka wrocławski klub? Wydaje się, że będzie zdecydowanie skromniej. Chyba, że znajdzie się nowy inwestor.

Reklama

Zygmunt Solorz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" stwierdził wprost, że nie jest zainteresowany sponsorowaniem piłkarskiego Śląska. Mówił również o tym, że kredytu na galerię, która miała finansować klub, nie udało się sfinalizować, bo czasy są trudne i banki nie są skore do udzielania pożyczek. Zwłaszcza tak dużych. Na koniec właściciel telewizji Polsat stwierdził, że jak w Śląsk wszedł, tak może z niego wyjść.

 

Włodarze miasta byli zaskoczeni słowami Solorza i nie chcieli niczego komentować. Jeszcze kilka tygodni temu włodarze Śląska liczyli, że uda się biznesmena jakoś namówić i dołoży kilka milionów do budżetu mistrzów Polski. Od tego zależało, czy zostanie przedłużona umowa z Sebastianem Milą. Teraz, kiedy Solorz powiedział wprost, że nie zamierza sponsorować drużyny, kapitan Śląska może zapomnieć o 600 tysiącach złotych za samo podpisanie kontraktu.


Sebastian Mila
swoje pozostanie we Wrocławiu uzależniał również od tego, jak silny będzie zespół. Teraz, kiedy jasne jest, że pieniędzy będzie znacznie mniej, możliwości kadrowe Śląska też będą mniejsze. Kierownictwo klubu już szuka oszczędności i chce rozwiązać umowy z Daliborem Stevanoviciem i Johanem Voskampem. To może być jednak dopiero początek cięć.

 

Za pół roku wygasają kontrakty Piotra Ćwielonga, Roka Elsnera i Marcina Kowalczyka. Na nich już nie uda się zarobić, ale na Przemysławie Kaźmierczaku, Cristianie Diazie, czy Waldemarze Sobocie już tak. Oni mają umowy do 2014 roku. Poza tym dwaj pierwsi nie zarabiają mało i na pewno, gdyby znalazł się kupiec, chętnie Śląsk by ich sprzedał. Nie jest wykluczone, że będą takie próby i obaj wylądują na liście transferowej. Za nich na pewno nie trafią na Oporowską piłkarze o podobnej klasie. A to oznacza, że mistrz Polski może już wiosną stoczyć się w tabeli.

 

Chyba, że miasto szybko znajdzie kogoś, kto zaangażuje się w klub w miejsce Zygmunta Solorza. I według mediów, już ktoś taki jest. W styczniu do Wrocławia ma przyjechać Roman Karkosik i w planach jest spotkanie z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Rozmowa ma tyczyć zaangażowania się biznesmena w Śląsk.

 

Karkosik ma 61 lat i w rankingu tygodnika "Wprost" dotyczącego najbogatszych Polaków, zajmuje czwarte miejsce. Jego majątek oszacowano na ponad trzy miliardy złotych. Biznesmen od sześciu lat wspiera żużel i jest właścicielem klubu Unibax Toruń.

 

Ciekawe, że informacja o tym, iż Kakrosik jest zainteresowany wejściem w Śląsk, pojawiła się dokładnie w dniu, kiedy Solorz ogłosił, że nie będzie finansował mistrzów Polski. Zbieg okoliczności? A może przemyślane zagranie włodarzy Wrocławia?

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~set 2012-12-22
    20:59:29

    0 0

    Bym wolał, żeby p. Dutkiewicz zajmował sie ważniejszymi sprawami miejskimi, a klub piłkarski pozostawił w spokoju. Tymczasem można domniemywać, że najważniejszymi sprawami dla miasta to kto będzie finansował Śląsk. Oby nie z miejskiej kasy. Klub piłkarski musi na siebie zarabiać, tak jest na całym świecie. Mamy odrapane budynki, dziurawe ulice, brudne skwery stadion przynoszący milionowe straty i prezydenta zajmującego się Śląskiem. Czy to normalne?

  • ~ff 2012-12-22
    22:41:15

    0 0

    Mówisz, że klub musi na siebie zarabiać i że tak jest na całym świecie? To jak byś się interesował, byś wiedział, że takich klubów jest niewiele, a nawet bardzo niewiele. Barcelona, Real, Manchester United i może jeszcze kilka. Chociaż nie wiem, czy ten trzeci się nadaje do tego grona, bo ma tak ogromne długi, że za to mógłby kupić kilka razy naszą ligę. Poza tym miasto walczy o Śląsk, bo to jest zarazem walka o Stadion, czyli o budżet miasta. Bez Śląska Stadion nie będzie żył. Stadion nie będzie żył, nie będzie zarabiał chociaż w części na pokrycie swoich kosztów. Nie będzie zarabiał, miasto będzie musiało dokładać więcej. I tyle w temacie. Poza tym niektórzy ludzie w tym mieście do życia potrzebują czegoś więcej niż ładny skwer. Niektórzy chodzą do teatrów, kina, a niektórzy na mecze. Ot, życie.

  • ~marenio 2012-12-23
    13:21:18

    0 0

    To działanie Solorza to czyjeś przemyślane i wyrachowywane działanie, myślę tak dla tego że Śląsk ma kibiców którzy są anty peowcami i patriotami i żeby uciszyć kibiców i zamknąć Twierdzę Wrocław peowsycyzki podjęły takie działania.

  • ~pacz 2012-12-24
    15:49:52

    0 0

    Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz nadchodzącego Nowego Roku dla Prezydenta Dutkiewicza, piłkarzy, kibiców, mieszkańców Wrocławia i Dolnego Śląska. Gorąco pragnę aby 2013 rok był pod znakierm miłości, dobroci, współpracy wrocławian i dolnoślązaków ku wspólnemu zadowolenia. Spełnienia marzeń osobistych, rodzinnych oraz zawodowych wraz z pozyskaniem nowego lub nowych sponsorów dla piłkarskiego Śląska Wrocław i innych klubów dolnośląskich, wielu inwestycji sportowych, przedsięwzięć kulturalnych oraz nowych miejsc pracy. Zgodności ogółu mieszkańców Dolnego Ślaska w budowaniu własnej dumy regionalnej na pociechę Rzeczpospolitej Polskiej.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.