Wiadomości

Co dalej z placem Społecznym? Bezpartyjni proponują ronda i więcej zieleni

2018-09-29, Autor: prochu

Zmiana układu komunikacyjnego, powstanie Parku Społecznego i stworzenie zielonej wizytówki miasta. Takie pomysły na tzw. "plac Społeczny" mają kandydaci Bezpartyjnego Wrocławia. - Chcemy, żeby Wrocław był zieloną stolicą nie tylko w sloganach - mówi Katarzyna Obara-Kowalska, kandydatka na prezydenta Wrocławia.

Reklama

Plac Społeczny, a właściwie plac Powstańców Warszawy, to krzyżówka z charakterystycznymi estakadami w pobliżu mostu Grunwaldzkiego. Od lat przewijają się kolejne pomysły na zagospodarowanie terenów przy jednym z najważniejszych ciągów komunikacyjnych w mieście. W przeszłości planowano tam zmianę układu ulic, tunele podziemne, stworzenie małego "rynku" w sercu placu, wyburzenie estakad i zabudowanie placu budynkami.

- Nie jest to miejsce reprezentatywne, bo zieleń jest zaniedbana, a po deszczu pojawia się błoto. Mamy tu dwa ważne urzędy - Urząd Marszałkowski i Urząd Wojewódzki i chcemy, żeby to była realna wizytówka w kontekście zielonej stolicy Europy - mówi Karol Przywara, kandydat do rady miejskiej. - To miejsce powinno być zielone, nie tylko zabetonowane, ale przestrzeń stworzona dla mieszkańców. Chcemy, aby powstał tu Park Społeczny, a tereny te zostaną zadrzewione i przystosowane dla rekreacji mieszkańców. I właśnie mieszkańców chcielibyśmy zaprosić do dyskusji o tym, czy miałyby tu powstać kawiarnie czy np. skate park - dodaje.

- Zieleń w mieście jest dla nas ważna. Nie chcemy, by Wrocław był zielony tylko w sloganach, na zdjęciach i w planach wieloletnich - zaznacza Katarzyna Obara-Kowalska, kandydatka na prezydenta Wrocławia.

Oprócz terenów zielonych, zdaniem Bezpartyjnych niezbędne jest także przebudowanie ciągów komunikacyjnych. - Opcji jest kilka. Jedną z nich jest rondo przy zjeździe z mostu Grunwaldzkiego, które kierowałoby bezpośrednio pod urzędy, innym pomysłem rondo na środku placu, ale możemy także pozostawić istniejące estakady. Nie jest tak, że to relikt przeszłości, bo w wielu krajach rozwijających się również są estakady, nawet trzypoziomowe - podkreśla Karol Przywara.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.