Wiadomości

Co z tą obwodnicą, czyli kolejnym odcinkiem AOW pojedziemy w kwietniu

2011-02-25, Autor: Bartłomiej Knapik
Marzec, kwiecień czy czerwiec – im dłużej trwa budowa autostradowej obwodnicy Wrocławia tym więcej informacji o tym, kiedy będą gotowe poszczególne jej odcinki. Kolejnym otwartym miał być fragment: od A4 do węzła lotnisko. Wiadomo, że wykonawca potrzebuje pięciu tygodni z dodatnią temperaturą, żeby skończyć prace. To zaś oznacza, że realnym terminem otworzenia tego odcinka jest kwiecień, a dla całej trasy wciąż realny jest czerwiec.

Reklama

- Wykonawca pierwszego odcinka obwodnicy od A4 do lotniska jeszcze w grudniu dostał 85 dni na dokończenie prac. Nie mogło być inaczej, skoro kończyła się umowa, a prace nie. Musieliśmy podpisać aneks do umowy – twierdzi Michał Nowakowski z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Na dokończenie prac potrzeba około 5 tygodni dobrej pogody ze stałą, dodatnią temperaturą na dokończenie prac, w tym przede wszystkim na położenie ostatniej, ścieralnej warstwy nawierzchni w rejonie ul. Granicznej oraz na węźle Wrocław Zachód – dodaje.

Nowakowski zapewnia, że wykonawca wykorzystuje każdy dzień dodatniej temperatury na prowadzenie prac.
- Montowane są elementy ekranów akustycznych, wykonywane wyjścia awaryjne i schody ewakuacyjne. Wykonywane są także roboty ziemne dla zbiorników odwodnieniowych oraz zasilanie oświetlenia węzła Wrocław Zachód (Cesarzowice) – wylicza Michał Nowakowski.

Oczywiście można było inaczej – tak jak zrobili miejscy urzędnicy z pobliską Strzegomską czyli otworzenie jej dla aut mimo tego, że nie jest jeszcze gotowa. Przypomnijmy, że do dziś nie wszędzie położona została tzw. warstwa ścieralna, ale drogowcy zrezygnowali z czekania na poprawę pogody.
- Tam gdzie to było niezbędne położyliśmy warstwę ścieralną, na przykład na moście gdzie chroni ona dylatację, ale nie wszędzie nam się to udało. Jednak nie chcemy już czekać na poprawę pogody. Otwieramy Strzegomską a auta będą jeździły po warstwie wiążącej – tłumaczy Marek Szempliński rzecznik spółki Wrocławskie Inwestycje. - Według ekspertyz jakie posiadamy z nawierzchnią nie stanie się nic złego, jeśli przez kilka miesięcy kierowcy będą jeździć po warstwie wiążącej – zapewnia Szempliński.

Czy to dobre rozwiązanie? Nie nam oceniać. Ważne jest jednak to, że po kilkunastu latach czekania na autostradową obwodnicę Wrocławia dodatkowe cztery miesiące (między grudniem, gdy miał być otworzony odcinek do lotniska a kwietniem, gdy to się najprawdopodobniej stanie) nie wydają się tak długim terminem. Zwłaszcza jeśli groziłoby nam, że za dwa lata nawierzchnię trzeba będzie naprawiać.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~ 2011-02-25
    08:08:12

    0 0

    Moim zdaniem i tak otwarcie tej obwodnicy ma sens jedynie wtedy, gdy będzie ona gotowa w całości. Wypuszczenie ruchu z AOW na Graniczną i Strzegomską może zakończyć się totalnym paraliżem obu Muchoborów. Więc najlepiej byłoby otworzyć po prostu całość w czerwcu.

  • ~ 2011-02-25
    08:14:01

    0 0

    W czerwcu? Bez szans, jak w sierpniu się uda to będzie dobrze!!

  • ~ 2011-02-25
    11:09:39

    0 0

    Jestem za otwarciem każdego odcinka. Ludzie jak będą widzieli że są korki to cześć wróci na dotychczasowe trasy. Ruch rozłoży się i ten krótki czas w sumie będzie lepiej niż całkowicie bez tego odcinka. Jak śródmiejską Milenijna-Żmigrodzka otworzyli też w pierwszych dniach wszyscy pakowali się na nią... ale potem cześć wróciła na ulice przez miasto i teraz jest dobrze.

  • ~ 2011-02-25
    18:14:22

    0 0

    z tą obwodnicą już są problemy bo pomimo tego że nie ma ruchu to siadają wiadukty hehe i to po parę cm więc jak dojdzie ruch tranzytowy to będzie ciekawie,

  • ~ 2011-02-25
    18:16:36

    0 0

    Otwarcie odcinkami zakorkuje zachodni Wrocław!!! Już teraz jest problem. A otwieranie przez miasto i prześciganie się z GDDKiA to tylko zagrywki miejskich urzędasów, którzy stosują grę by ośmieszać rządowe inwestycje i uzyskać aprobatę mieszkańców dla swoich zagmatwanych planów!!! Wrocław to zakorkowany nie udacznie zarządzany i zadłużony twór miejski przekształcony w prywatny kołchoz pana Dutkiewicza!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.