Co z tramwajami na Nowy Dwór i Psie Pole? Na liście unijnych projektów ich nie ma, ale...

Jak to co z tramwajami, to samo czyli nic. Psie Pole z założenia jest za daleko od najbliższej linii tramwajowej żeby opłacało się prowadzić kosztowne tory. Ponadto ile trwała by taka podróż?? Jeżdżę z Kleciny do centrum (Galeria Dominikańska) i tylko przez krótką chwilę wybierałem tramwaj - pomijam jednokierunkowe torowisko, które jest porażką, a na rozbudowę nie ma pieniędzy. Ale tę samą trasę autobusem "D" pokonuję o 10 minut szybciej niż tramwaj. Tramwaj na Powstańców Śl. co chwilę stoi bo co chwilę są światła, a ktoś mądrzejszy ode mnie wymyślił przystanki za, a nie przed światłami licząc że będzie lepiej. Albo wielka porażka komercyjnego przystanku przy Sky Tower, który tam ewidentnie nie pasuje, co widać po wydeptanych ścieżkach dokąd ludzie chodzą.
Wracając do Psiego Pola to ich jedyną nadzieją jest kolej. A na nowy dwór nie ma szans na tramwaj przez jeszcze parę dekad bo przy przebudowie dróg nie przygotowali podłoża pod tramwaje, więc... Jak zrobią to tylko pokażą jak się wyrzuca pieniądze w tym kraju.

To wszystko co mówią władze Wrocławia to zwykła karuzela informacyjna. Wszystko się kręci i mówi tak aby wszyscy w jakimś momencie byli zadowoleni ale tylko przez moment do następnego komunikatu. Falsz, fausz i jeszcze raz fausz. Co miesiąc podaje się informacje o innej inwestycji tramwajowej, raz jest to tramwaj na Nowy Dwór, za chwilę na Jagodno, potem zmiana na Psie Pole. W międzyczasie pojawia się nowa linia Dmowskiego-Długa-Starogroblowa-Popowicka. Tak, nawet PKP już
przebudowuje wiadukt na Starogroblowej. Za miesiac czy dwa będzie komunikat ,że niestety nie można budować toprowiska na tej trasie bo właśnie zauważono przed chwilą, że jest tam jeszcze jeden wiadukt do przebudowy nad Długą ale PKP na ten wiadukt nie dostała dotacji unijnych. Miasto co prawda dostało z UE w końcu 2012 roku 96 mln zł na tą inwestycję ale się obraziło że za póżno i zrezygnowało z tych pieniędzy. Same nieszczęścia przytrafiają się obecnym władzom miasta jeśli idzie o inwestycje tramwajowe. Będą chcieli zrobić tramwaj z centrum na Nowy Dwór ale okaże się,że ten wydzielony pas na Nowym Dworze po którym teraz jeżdżą autobusy już się zapada i pod tramwaje się kompletnie nie nadaje a więc remont od nowa by trzeba robić rozwalajac to co już źle zrobiono a to jednak wstyd będzie się przyznać. Ale wytłumaczenie się jakieś znajdzie a będą nim tory kolejowe po drodze na Nowy Dwór i niechęć PKP do ich likwidacji. Może ktoś wymysli że może być
wiadukt
dla tramwaju ale lepiej powiedzieć że to przez PKP.