Coraz chętniej latamy samolotami

- Rośnie popularność połączeń z Wrocławia do innych miast Polski – zauważa Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław. - Nadal bardzo chętnie latamy do Warszawy i do Modlina. W ofercie niedawno pojawiły się loty do Radomia, a od 6 czerwca pasażerowie ze stolicy Dolnego Śląska mogą udać się też w podróż do Olsztyna – dodaje dyrektor.W maju z usług wrocławskiego lotniska skorzystało blisko 205 tys. osób. To o 2,1% więcej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku. Ponad dwukrotnie większy wzrost (4,3%) zanotowano, jeśli chodzi o pasażerów lotów krajowych.

Ogromną popularnością cieszą się również tzw. tanie linie lotnicze. Z połączeń niskokosztowych w maju tego roku skorzystało o 6,7% więcej osób, niż w analogicznym okresie 2015 roku. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się loty do Londynu, Liverpoolu, Shannon i Dublina. Dodatni współczynnik zanotowały też kierunki takie jak Oslo, Malta czy Chanii na greckiej Krecie.

– Widać wyraźnie, że wzrasta zainteresowanie krótkim wypoczynkiem, wypadami weekendowymi, tak zwanymi city breakami. Pasażerowie coraz częściej odchodzą od tradycyjnego modelu spędzania urlopu wyłącznie w lipcu i sierpniu – tłumaczy Sztucki.

Warto też wspomnieć, że loty z Wrocławia charakteryzują się wysokim obłożeniem. W samolotach odlatujących do Dublina średnio zajętych było 95,9% miejsc. Podobnie wypełnione były samoloty do Bristolu, hiszpańskiej Malagi czy loty na Teneryfę.

– Z naszego lotniska korzystają pasażerowie z całej południowo-zachodniej Polski, jak również coraz częściej z bardziej odległych regionów, a nawet z Czech. Naszym atutem na pewno jest bogata siatka połączeń oraz wysoki standard usług, które zapewniamy wszystkim podróżującym z Wrocławia – cieszy się Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław, który w związku z uruchomieniem nowych połączeń w najbliższym czasie spodziewa się jeszcze większej liczy podróżnych wybierających drogę lotniczą.