Wiadomości

Czat z alpinistami, którzy ustanowili rekord w montażu okna na wysokości

2011-04-07, Autor: Agnieszka Nesterowicz
23 lutego Romuald Sadowski oraz Michał Michnowicz ustanowili rekord montażu na wysokości. Zamontowali okno w skalnej ścianie na najwyższym szczycie obu Ameryk. Wyczyn zakończył się pełnym sukcesem mimo silnego wiatru, temperatury -20 0C i ciśnienia atmosferycznego równego 430 hPa. Dziś o godzinie 13:00 na stronie www.piany.pl będzie możliwość czatu z alpinistami.

Reklama

Romuald Sadowski oraz Michał Michnowicz to uczestnicy wyprawy do Argentyny, zdobyli najwyższy szczytu obu Ameryk – Aconcagua (6962 m n.p.m.). Ci dwaj panowie na wysokości blisko 7 tysięcy metrów n.p.m zamontowali okno Avante. Do tego celu użyli zimowej Piany Tytan Professional. Całą akcję wspierała wrocławska firma Selena.

 

 

 

 

Aconcagua (w języku quechua: Kamienny Strażnik) to najwyższy szczyt Andów i Ameryki Południowej o wysokości 6962 m n.p.m. Leży w Andach Południowych, w Kordylierze Głównej, na obszarze Argentyny, nieco ponad 110 km na północny zachód od miasta Mendoza. Aconcagua tworzy rozległy masyw (o długości 60 km), zbudowany głównie z granitów. Jest pokryty wiecznymi śniegami i lodowcami. Jako najwyższy szczyt Ameryki Południowej wchodzi w skład tzw. Korony Ziemi.

 

- 23 lutego, o godzinie 14.20, po trudnym odcinku wspinaczki zdobyliśmy szczyt Aconcagui - 6962 m n.p.m! Przebywanie na tej wysokości jest dozwolone tylko do kilkunastu minut. Na samym szczycie wiało tak mocno, że trudno było nam ustać na nogach. Zeszliśmy więc jakieś 20-25 metrów niżej i na wąskiej półce znaleźliśmy wspaniałe miejsce na zamontowanie okna. Od kilkunastu dni rozpracowywaliśmy w teorii tę chwilę... Ustawiliśmy okno Avante, uzbroiliśmy pistolet w pianę Tytana i ... wszystko poszło po naszej myśli- relacjonował Romuald Sadowski.

 

Już dzisiaj o godzinie 13:00 montażyści odpowiedzą na pytania i opowiedzą o wyprawie podczas czatu, który poprowadzony zostanie na stronie www.piany.pl.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.