Edukacja i nauka

Czechy, Chorwacja, Chiny - wrocławscy studenci podbijają świat

2017-08-03, Autor: bas

W najbliższych dniach w trzech różnych miejscach na świecie studenci z wrocławskiej politechniki będą walczyć w prestiżowych zawodach bolidów, robotów i dronów. Przedstawiciele dwóch kół naukowych PWr są już w drodze do Pekinu i Zagrzebia, a trzeci zespół od środy przebywa w Czechach.

Reklama

Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili członkowie PWR Racing Team, którzy na Autodromie Most w Czechach walczą w kolejnych zawodach z cyklu Formuła Student. Pod koniec lipca ze swoim bolidem RT08 zwyciężyli w rywalizacji we Włoszech, a teraz planują równie dobrze wypaść za naszą południową granicą.

– Nie zachłystujemy się sukcesem, tylko spokojnie pracujemy dalej. Do zawodów w Czechach przygotowywaliśmy się tak, jakby nic się nie wydarzyło – tłumaczy Magdalena Klimek z działu marketingu i zarządzania PWR Racing Team.

O zwycięstwo powalczy ponad 50 zespołów w dwóch klasach: bolidów spalinowych oraz elektrycznych.

Od piątku w Pekinie osiemnaście robotów Koła Naukowego Robotyków KoNaR ruszy do walki w ramach zawodów Robot Challenge 2017. Maszyny dziesięciu studentów PWr będą rywalizować w sześciu konkurencjach, m.in. walkach sumo, sprincie i freestyle’u.

– Dość ostrożnie podchodzimy do nadziei medalowych, choć w tym roku członkowie koła zdobyli blisko 60 krążków na różnych zawodach w kraju. Mamy jednak świadomość wielkiej różnicy między poziomem zawodów zagranicznych, szczególnie w krajach takich jak Japonia czy Chiny, a lokalnych – mówi Anna Postawka, prezes ds. informacyjnych KoNaR-u.

W przyszły wtorek w Zagrzebiu zespół Jet Stream z Politechniki Wrocławskiej po raz pierwszy weźmie udział w Air Cargo Challenge. To międzynarodowe zawody, w których startują samoloty wykonane przez studentów i doktorantów.

Na konkurs wrocławscy studenci musieli zbudować samolot, który będzie w stanie nie tylko unieść w ładowni jak największy ciężar, lecz też pokonać w powietrzu ponadkilometrowy odcinek w jak najkrótszym czasie. – W projekcie trzeba było wykorzystać silnik oraz śmigło z góry ustalone przez organizatorów. Nie mogliśmy zastosować żadnych własnych modyfikacji – wyjaśnia Rafał Marcinkowski z Akademickiego Klubu Lotniczego PWr.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1627