Biznes
Czego nie robić, kiedy jest się zadłużonym?
Masz długi, a sytuacja z pandemią sprawiła, że twoje problemy finansowe zdają się pogłębiać? Zastanawiasz się, co zrobić, żeby przywrócić równowagę w domowym budżecie i wreszcie spać spokojnie? W takiej chwili nietrudno o pochopne decyzje. Tymczasem każdy zły ruch może cię bardzo wiele kosztować. Czego zatem powinieneś unikać, walcząc z zadłużeniem? Przeczytaj, zanim popełnisz błąd!
Długi a koronawirus – czy coś się zmieniło?
Koronawirus mocno wstrząsnął polską i światową gospodarką. A to oznacza, że problemy finansowe wielu osób się pogorszyły. Mimo to, w żadnym programie walki z ekonomicznymi skutkami pandemii nie ma mowy o umarzaniu długów. A to oznacza, że zobowiązania, które na tobie ciążą, są nadal aktualne i jesteś zobowiązany do ich uregulowania. Od tego nie ma wyjątków. Trzeba je jednak regulować z głową.
Zobacz także
Kredyt na wyjście z długów? Niekoniecznie! Tego nie rób, kiedy jesteś zadłużony
Jakie są najgorsze decyzje, które można podjąć, zmagając się z zadłużeniem? Oto kilka błędów, których powinieneś unikać.
1. Brak kontaktu z wierzycielem
Do twojej skrzynki trafiają kolejne pisma od wierzycieli lub firm windykacyjnych, których klientem zostałeś? Nie ignoruj ich! To najgorsze, co możesz zrobić. Pamiętaj: w większości przypadków wierzyciele chcą dogadać się z zadłużoną osobą, aby uniknąć procesu sądowego i egzekucji komorniczej. Im też nie jest to na rękę. Dlatego, jeśli zareagujesz na próby kontaktu, najczęściej będzie możliwe ustalenie dogodnych warunków spłaty na drodze polubownej. Jeśli jednak nie odpiszesz na pismo, nie zalogujesz się do portalu obsługi zadłużenia klienta lub nie odbierzesz telefonu od doradcy, sprawa może w końcu trafić na wokandę.
2. Kredyt na wyjście z długów
Masz zobowiązania, których nie jesteś w stanie spłacić, więc bierzesz pod uwagę kredyt na wyjście z długów? Pomyśl jeszcze raz! Kiedy decydujesz się na takie rozwiązanie:
- podejmujesz kolejne zobowiązanie finansowe, zapewne wyższe niż to pierwotne – zastanów się, czy stać cię na podwyższanie kwoty do spłaty, skoro już masz problemy finansowe?;
- narażasz się na dodatkowe koszty – związane z prowizją, odsetkami od udzielonej pożyczki i innymi wydatkami;
- nakręcasz spiralę długów – zwiększając ryzyko jeszcze wyższego zadłużenia się.
Co zatem w zamian? Rozłożenie długu na raty. Takie rozwiązanie jest dostępne m.in. dla klientów firm windykacyjnych takich jak między innymi Ultimo. Ugodę możesz zawrzeć nawet przez internet, nie narażając się na dodatkowe koszty kredytu.
3. Zbyt pochopne zobowiązania
Skontaktowałeś się z wierzycielem i ustalasz nowy harmonogram spłat – to krok w dobrym kierunku. Zanim jednak podpiszesz ugodę, upewnij się, że comiesięczny budżet pozwoli ci uregulować raty. Policz dokładnie, jakimi środkami dysponujesz oraz jakie masz stałe wydatki. Podejmuj decyzje na podstawie twardych danych, a nie emocji.
4. Niedotrzymywanie terminów spłaty rat
Rozłożyłeś spłatę na raty, ale… zapominasz je uregulować? Poważny błąd. Wierzyciel przy kolejnym niedotrzymaniu przez ciebie zobowiązania może stracić cierpliwość i skierować sprawę do sądu, a następnie do komornika. Najlepiej więc, jeśli ustawisz sobie zlecenie stałe w banku – tak, aby przelew na określoną kwotę trafił na konto wierzyciela zgodnie z planem.
Nie popełniaj tych błędów, a zobaczysz, że stopniowo zaczniesz sobie przywracać płynność finansową. A kiedy to się stanie… zacznij budować poduszkę finansową, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert