Sport
Czy Polska zagra z Anglią bez najlepszych napastników?
Paulo Sousa ma niemały ból głowy przed najbliższym meczem z reprezentacją Anglii. Wskutek obostrzeń pandemicznych może okazać się, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie miał żadnego, dostępnego napastnika! Czy rzeczywiście polska kadra będzie miała problemy przed starciem z Synami Albionu?
Problemy pojawiły się około 10 marca, kiedy z Niemiec dochodziły sygnały o obostrzeniach związanych z pandemią koronawirusa. Wszyscy przyjezdni, którzy wcześniej znajdowali się na terytorium Wielkiej Brytanii muszą odbyć obowiązkową, dwutygodniową kwarantannę. Restrykcja jest związana przede wszystkim brytyjską mutacją wirusa, która według badań szybciej się rozprzestrzenia i łatwiej można się nią zarazić.
Zobacz także
Automatycznie pojawił się znak zapytania w kwestii wyjazdu Roberta Lewandowskiego na mecz z Anglikami. Gdyby Robert w aktualnej sytuacji wyleciał do Londynu i wziął udział w spotkaniu na Wembley, musiałby przejść wcześniej wspomnianą kwarantannę i opuściłby aż cztery ligowe mecze Bayernu Monachium, w tym starcie z drugim w tabeli Bundesligi RB Lipsk, który być może zaważy o tytule mistrza Niemiec w tym sezonie. Lewy byłby nieobecny także w pierwszym meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG.
W dobie pandemii koronawirusa kluby mają prawo zablokować wyjazd swoich zawodników, jeśli ich wyjazd miałby wiązać się z obowiązkową kwarantanną i restrykcjami panującymi w konkretnym kraju. Bayern Monachium nie może sobie pozwolić, aby na jedne z najważniejszych meczów w sezonie zabrakło ich głównego snajpera i najważniejszego spoiwa.
Zostając przy Niemczech, ten sam problem dotyczyłby Krzysztofa Piątka, zawodnika Herthy Berlin. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmiany, 25-letni napastnik również nie otrzyma od klubu zgody na wylot do Anglii. Już jesienią były problemy z wylotem Piątka na mecz kadry narodowej, jednak ostatecznie piłkarz udał się na spotkanie biało-czerwonych. W tym wypadku Hertha nie będzie już pobłażliwa i nie dopuści, aby Piątek trafił na kwarantannę po powrocie do Niemiec.
Jakby problemów było mało, najprawdopodobniej blokadę wyjazdu otrzyma również Arkadiusz Milik. Wszystkie kluby w Ligue 1 oraz Ligue 2 podjęły decyzję o zatrzymaniu swoich zawodników w przypadku ich potencjalnego wylotu do kraju znajdującego się poza Unią Europejską. Anglia nie jest już członkiem UE, przez co Milik otrzyma od Olympique Marsylii czerwone światło na występ z Anglikami.
Nic nie jest jeszcze przesądzone i Polski Związek Piłki Nożnej jest w stałym kontakcie z niemiecką, francuską stroną, a także z federacją UEFA i FIFA. Krajowe sanepidy nie patrzą przychylnym okiem na sportowców i już wcześniej piłkarze musieli odbyć obowiązkowe kwarantanny. Zbigniew Boniek na Twitterze dał do zrozumienia, że cały tercet napastników uda się do Anglii, a pomocy udzieliła Kancelaria Premiera.
Co się stanie, jeśli Lewandowski, Piątek i Milik nie będą mogli zagrać z Anglią? W takim wypadku jedynym napastnikiem w składzie jest Karol Świderski, który nie zadebiutował jeszcze w reprezentacji i nie ma kompletnie żadnego doświadczenia w barwach narodowych. Możliwe, ze Sousa zdecyduje się na nową formację, w której Piotr Zieliński będzie najbardziej wysuniętym zawodnikiem. Legalni bukmacherzy za zdecydowanego faworyta meczu Anglia - Polska uważają drużynę gospodarzy. Analitycy STS kurs na wygraną Polski oceniają na 8.50, a wygrana Anglików wyceniana jest na 1.32. Czy reprezentacja Polski sprawi niespodziankę i utrze nosa faworyzowanym Anglikom?
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert