Wiadomości

Czy Wrocław to miasto przyjazne pieszym? Aktywiści to sprawdzili [RAPORT]

2016-04-26, Autor: Tomek Matejuk
Od roku członkowie Akcji Miasto sprawdzają, w jakim stopniu Wrocław jest miastem przyjaznym dla pieszych, jakie są bariery dla swobodnego poruszania się, jakie występują zagrożenia i jakie działania należy podjąć, aby wyeliminować problemy. Efektem ich prac jest raport "Pieszy Wrocław. Dobre praktyki i zestaw rekomendacji dla rozwoju miasta".

Reklama

Aktywiści ze stowarzyszenia Akcja Miasto są autorami i realizatorami projektu Pieszy Wrocław, finansowanego przez EOG, we współpracy z Fundacją Batorego w ramach programu Obywatele dla Demokracji.

 

- Od roku badamy możliwości poruszania się po Wrocławiu, biorąc na warsztat bezpieczeństwo i wygodę pieszych. Zebrane przez nas obserwacje wraz z proponowanymi rozwiązaniami zawarliśmy w publikacji "Pieszy Wrocław. Dobre praktyki i zestaw rekomendacji dla rozwoju miasta" - tłumaczą społecznicy.

 

>Pobierz dokument "Pieszy Wrocław. Dobre praktyki i zestaw rekomendacji dla rozwoju miasta"

 

 

- Przy pracy nad dokumentem postawiliśmy sobie za zadanie przeanalizowanie miasta, w którym mieszkamy, pracujemy, uczymy się. Wybraliśmy 5 osiedli – każde inne  pod względem wielkości, historii, rodzaju zabudowy, a nawet systemu transportowego, jaki łączy je z pozostałymi częściami miasta, by pokazać różne aspekty ruchu pieszego we Wrocławiu - wyjaśniają aktywiści.

 

Społecznicy pod lupę wzięli ulice na Kleczkowie, Karłowicach, Borku, Starym Mieście i Gaju.

 

- Dobrze znamy te miejsca i spacerując po nich wybraliśmy po trzy ulice – różne względem wielkości i rangi w skali miasta, a jednocześnie najbardziej według nas reprezentatywne dla danego obszaru - podkreślają członkowie Akcji Miasto.

 

Dokument to również zbiór rekomendacji, które można zastosować na wszystkich wrocławskich ulicach.

 

- Mamy nadzieję, że to opracowanie będzie początkiem długiej drogi i podręcznikiem dobrych praktyk. Bo piechotą poruszamy się wszyscy – niezależnie, czy jest to podróż z domu na przystanek komunikacji miejskiej, czy ze sklepu do samochodu. Nagrodą w stawce jest miasto przyjazne i nowoczesne – takie, którym można się chwalić i takie, o którym z dumą można powiedzieć: “stąd pochodzę, tu mieszkam, tu pracuję” - dodają aktywiści.

 

Na koniec seminarium i happening

 

Podsumowaniem projektu będzie seminarium Pieszy Wrocław - perspektywy, które odbędzie się w środę 27 kwietnia, o godzinie 10 w Infopunkcie Nadodrze (Łokietka 5).

 

- Podczas dwugodzinnego spotkania chcielibyśmy krótko przedstawić efekty naszych działań oraz publikację, a następnie, wraz z zaproszonymi gośćmi, zastanowić się nad przyszłością ruchu pieszego we Wrocławiu. Naszymi panelistami będą m.in. oficer pieszy Tomasz Stefanicki, powołany przez nas społeczny rzecznik pieszych Aleksandra Zienkiewicz, Wojciech Kurzyjamski z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, Tomasz Jakub Sysło, miejski aktywista oraz Maja Zabokrzycka (Infopunkt Nadodrze). Do udziału w dyskusji zaprosiliśmy również przedstawicieli Urzędu Miasta, Rad Osiedli i pasjonatów transportu - zapowiadają przedstawiciele Akcji Miasto.

 

Projekt „Pieszy Wrocław” zamknie również happening pod hasłem: Biegiem na zielonym.

 

- Celem happeningu jest zwrócenie uwagi na niedostosowane do potrzeb pieszych czasy trwania sygnalizacji świetlnych. Zbyt długie czerwone, które powoduje dyskomfort związany z oczekiwaniem  na przejście, czy zbyt krótki sygnał zielony, który utrudnia pokonanie jezdni nawet osobom sprawnym fizycznie i młodym. Niedostosowanie sygnalizacji świetlnej do potrzeb pieszych prowokuje do przebiegania, nie tylko na czerwonym świetle, jednocześnie narażając pieszego na niebezpieczeństwo - tłumaczą aktywiści.

 

Happening odbędzie się we wtorek 26 kwietnia o godzinie 16 przy przejściu dla pieszych pomiędzy Urzędem Wojewódzkim a Muzeum Narodowym.


Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~pie(rw)szy 2016-04-27
    11:58:50

    1 0

    Czy na zielone trzeba czekać długo? hmmm
    Pewien inwestor w centrum wolał zbudować 3 piętrową kładkę nad ulicą niż pozwolić czekać pracownikom na przejście na światłach:)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.