Sport
Danie główne, Ruch Chorzów, w piątek o godz. 18
2
(Fot. archiwum)
- Liga polska jest daniem głównym, europejskie puchary deserem. Zatem można powiedzieć, że wracamy do głównego dania – mówił na konferencji przed wyjazdem na mecz z chorzowskim Ruchem Orest Lenczyk, trener Śląska. Niebiescy, po zwycięstwie nad Bełchatowem i remisie w Kielcach mają w tabeli tyle samo punktów co my i wrocławskiej ekipie nie będzie łatwo.
Ruch miał dobry start w lidze. Najpierw u siebie wygrał z GKS-em Bełchatów 2:1, a w poniedziałek po bardzo zaciętym spotkaniu zremisował w Kielcach z tamtejszą koroną 2:2. Największym atutem chorzowian, poza własnym boiskiem jest chyba trener, Waldemar Fornalik uznawany za najzdolniejszego ucznia Lenczyka, o którym jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że może zostać ściągnięty na Oporowską, gdyby trener WKS nie podpisał nowego kontraktu.
Więc choć w ubiegłym sezonie Śląsk wygrał dwa razy po 2:1 z Ruchem - we Wrocławiu gola strzelił Piotr Celeban a samobójczą bramkę wbił sobie Wojciech Grzyb, a w Chorzowie trafili Piotr Ćwielong oraz Rok Elsner
Nie wiadomo jeszcze w jakim składzie zagrają dziś wrocławianie. W autokarze znalazło się miejsce dla dziewiętnastu piłkarzy. W kadrze doszło do kilku zmian - miejsca Krzysztofa Żukowskiego, Przemysława Szuszkiewicza i Tomasza Szewczuka zajęli Rafał Gikiewicz, Rok Elsner, Marek Wasiluk i Mateusz Cetnarski.
- Bierzemy 19 zawodników, a decyzja, który nie zmieści się w meczowej osiemnastce, zapadnie tuż przed spotkaniem. Dużo będzie zależeć od czekającego nas jeszcze treningu – tłumaczy Orest Lenczyk.
Ważne będzie także, że już w czwartek gramy kolejne spotkanie – z Rapidem Bukareszt w ostatniej rundzie eliminacji przed fazą grupową Ligi Europejskiej.
- W najbliższych 20 dniach gramy 5 meczów, dlatego niezbędne będą zmiany w składzie - zapowiada szkoleniowiec Ślaska. - Po większości spotkań albo będą się z nas śmiali albo będą nas podziwiali. Głównym tematem medialnym jest forma zespołów, które grają w pucharach: Wisły, Legii i nas. Mówi się, że drużyny te nie wytrzymają tego tempa i występy na dwóch frontach odbiją się na wynikach. Robimy wszystko, by do tego nie dopuścić - dodaje.
Zobacz także
Oceń publikację:
+ 1
+
0
- 1
-
0
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert