Wiadomości

Dlaczego we Wrocławiu nie remontuje się torowisk w fatalnym stanie technicznym? [LIST]

2013-03-08, Autor: jg
Zapoznawszy się z projektem Wieloletniego Planu Inwestycyjnego dla Wrocławia na lata 2013-2017, stwierdziłem, że w ciągu najbliższych 5 lat we Wrocławiu nie przewiduje się przeprowadzenia remontów kilku odcinków torowisk, które już dziś są w złym stanie technicznym. Mam tu na myśli torowisko na pl. Staszica na odcinku od przystanku pl. Staszica do ul. Łowieckiej, torowisko na ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Wystawowej do ul. Paderewskiego oraz torowisko w ciągu ulic Wróblewskiego i Olszewskiego na odcinku od ul. Wystawowej do pętli na Biskupinie.

Reklama

Do naszej redakcji dotarł list od czytelnika - Dominika Niszewskiego. Wrocławianin jest zszokowany tym, że w mieście od lat pomija się remonty torowisk będące w fatalnym stanie technicznych i dziwi, jak to możliwe, że urzędnicy nie zauważają problemu. Treść publikujemy poniżej. W przyszłym tygodniu spodziewamy się odpowiedzi urzędu miejskiego w tej sprawie.

Torowisko na pl. Staszica na odcinku od przystanku pl. Staszica do ul. Łowieckiej już dziś jest w tak złym stanie technicznym, że obowiązuje na nim w obu kierunkach ograniczenie prędkości dla tramwajów do 20 km/h. Chciałbym zaznaczyć, że omawiane torowisko wykorzystywane jest w regularnej komunikacji przez 3 linie tramwajowe: 14, 15 i 24. Nie rozumiem, dlaczego Miasto nie planuje przeprowadzenia remontu przedmiotowego torowiska w najbliższych latach. Ponadto zastanawiam się, z jaką prędkością tramwaje będą mogły jeździć na tym odcinku za 5 lat w przypadku braku remontu.


Torowisko na ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Wystawowej do ul. Paderewskiego nie było remontowane od bardzo dawna. Kilka lat temu wyremontowano jezdnię ulicy Mickiewicza na tym odcinku, ale zakres prac nie objął torowiska. Obecnie stan techniczny torowiska na omawianym odcinku jest tak zły, że w wielu miejscach obowiązują ograniczenia prędkości dla tramwajów do 10 km/h. Chciałbym również nadmienić, że słupy podtrzymujące sieć trakcyjną na odcinku od ul. Kopernika do ul. Paderewskiego pokrywają się stopniowo korozją – wymagają one konserwacji w postaci pomalowania. Wiem, że omawiane torowisko nie jest obecnie wykorzystywane w regularnej komunikacji i ma status torowiska awaryjnego. Chciałbym jednak zaznaczyć, że przedmiotowe torowisko odgrywa bardzo ważną rolę. W przypadku jakiejkolwiek awarii, remontu lub wypadku na moście Zwierzynieckim lub ul. Skłodowskiej-Curie umożliwia ono utrzymanie komunikacji tramwajowej pomiędzy Biskupinem a Centrum.


Podobnie w przypadku awarii, remontu lub wypadku na moście Szczytnickim lub ul. Paderewskiego i Różyckiego umożliwia ono utrzymanie komunikacji tramwajowej pomiędzy Sępolnem a Centrum. Ponadto wiadomo, że wkrótce rozpocznie się remont ul. Skłodowskiej-Curie. Jedynym sposobem na utrzymanie połączeń tramwajowych pomiędzy Biskupinem a Centrum będzie skierowanie tramwajów objazdem właśnie przez ulicę Mickiewicza. Dodatkowo z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że docelowo Miasto planuje skierowanie jednej z linii tramwajowych kursujących obecnie do Biskupina na Sępolno przez ul. Wystawową (ma tam powstać torowisko) i Mickiewicza. Zastanawiam się, z jaką prędkością tramwaje będą mogły jeździć na ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Wystawowej do ul. Paderewskiego za 5 lat w przypadku braku remontu.

Mam wątpliwości, czy w przypadku braku remontu za 5 lat bezpieczny przejazd tramwaju na tym odcinku będzie w ogóle możliwy. Torowisko tramwajowe w ciągu ulic Wróblewskiego i Olszewskiego na odcinku od ul. Wystawowej do pętli na Biskupinie nie było remontowane od bardzo dawna. Jest ono przy tym intensywnie wykorzystywane – regularnie kursują po nim 4 linie tramwajowe: 1, 2, 4 i 10. Tymczasem Wieloletni Plan Inwestycyjny dla Wrocławia na lata 2013-2017 przewiduje remont jedynie na krótkim odcinku pomiędzy ul. Kopernika a ul. Tramwajową. Remonty pozostałych odcinków nie są ujęte w planie. Obawiam się, że wkrótce po przeprowadzeniu remontu na odcinku pomiędzy ul. Kopernika a ul. Tramwajową okaże się, że pozostałe odcinki torowiska na ul. Wróblewskiego i Olszewskiego wymagają prac remontowych. Wówczas konieczne będzie ponowne zawieszenie funkcjonowania komunikacji tramwajowej do Biskupina, co stanowić będzie istotną niedogodność dla mieszkańców tego osiedla.

W związku z powyższym zwracam się z uprzejmą prośbą o wsparcie mojego pomysłu polegającego na wpisaniu do planu następujących remontów infrastruktury dla tramwajów: a) remontu torowiska na pl. Staszica na odcinku od przystanku pl. Staszica do ul. Łowieckiej, b) remontu torowiska na ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Wystawowej do ul. Paderewskiego, c) remontu torowiska na ul. Wróblewskiego na odcinku od ul. Wystawowej do ul. Kopernika, d) remontu torowiska na ul. Olszewskiego na odcinku od ul. Tramwajowej do pętli na Biskupinie wraz z remontem pętli.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~kraken 2013-03-08
    11:59:49

    0 0

    Czy autor listu się z choinki urwał wczoraj? Autobusy i tramwaje to zło konieczne. Służą do wożenia biedoty, aby się biedota nie burzyła. Nikt normalny w to kasy nie włoży. Dlatego tworzy się ITS, dzięki któremu tramwaje będą dłużej stać na czerwonym, nie buduje się linii tramwajowych tam, gdzie są duże osiedla mieszkaniowe, bo nie ma tam dość biedoty. A bogaci ludzie gdziekolwiek zamieszkają, zawsze mają ze sobą samochody.

    Pomijając nawet powyższe fakty, żadnych inwestycji w tramwaje nie będzie, bo z czegoś trzeba utrzymać stadion.

  • ~kubu 2013-03-08
    12:30:53

    1 0

    Haha, pięknie ujęte kolego kraken. Ale chyba to Tobie się coś pomyliło. Miasto obecnie robi wszystko by utrudnić ruch samochodowy. Celowo wprowadzane są ograniczenia, tworzone są bezsensowne buspasy/tramwajpasy, budowane od groma ścieżek rowerowych i innych bzdur. A przecież nawet bez tych utrudnień tworzą się korki. Miasto bardzo by chciało żebyśmy wszyscy przesiedli się na komunikację miejską lub rowery (albo na konie i osły). Tylko, że rozwój odpowiedniej infrastruktury jest jednak kosztowny, a problemem jest brak pieniędzy (przecież mamy fontanny do wybudowania!). Koszt wybudowania nowego torowiska jest bardzo duży, dlatego się z tym nie śpieszą. I tak niesamowite, że zrobili tramwaj na kozanów. Oczywiście zwykły remont torów będzie już dużo tańszy, ale jak wiemy miasto ma inne pomysły na wydawanie pieniędzy (tu kraken ma rację, chociaż stadion to tylko kropla w morzu). Dlatego robią co mogą by zmusić nas do tego przejścia. Jestem dość młody, pieniędzy nie mam zbyt wiele, a jednak mam samochód i za żadne skarby nie przesiądę się z własnej woli na KM. Bo jest brudne, zatłoczone, niepunktualne i w fatalnym stanie.

  • ~kraken 2013-03-08
    12:42:30

    1 0

    Ciekawe. Bo jadąc tramwajem wydaje się, że miasto faworyzuje auta. Jadąc autem - że tramwaje. Jadąc rowerem też nie jesteś zadowolony. Miasto chyba nie może się zdecydować, kogo faworyzować.

  • ~Wrockanin 2013-03-08
    14:43:49

    1 0

    Podsumowując wypowiedzi kolegów: Miasto robi ostatnio wszystko aby nie wydawać kasy na cokolwiek, poza festiwalami autopromocyjnymi wrocławskiej wierchuszki.

  • ~kkkkkk 2013-03-08
    14:52:10

    0 0

    Miasto wydaje kase wszedzie po trochu, ale co zrobic, kiedy niekompetencja uniemozliwia tworzenie rozwiazn, ktore poprawilyby mobilnosc w miescie...

  • ~wrocławianiN 2013-03-09
    05:58:31

    0 0

    do -Kubu, piszesz,ze \"Bo jest brudne, zatłoczone, niepunktualne i w fatalnym stanie\". I właśnie to nalezy zmienić abyś chciał korzystać z komunikacji miejskiej. Żadne duze miasto na świecie nie rozwiazało problemu korków samochodowych. Zarówno tramwaje jak i autobusy MPK powinny być traktowane na terenie miasta jako pojazdy uprzywilejowane. Należy je wyposażyć w odpowiednie systemy sygnalizacji ostrzegającej. Za blokowanie przejazdu tramwaju czy autobusy powinny być mandaty w odstraszającej wysokości. Masowa komunikacja miejska ma działać dobrze a nawet bardzo dobrze. Należy doprowadzić do tego aby poruszanie się komunikacją masową w szeroko rozumianym centrum Wrocławia było szybsze niż samochodem osobowym. Dopiero w takiej sytuacji będziemy mieli szanse pozbyć się korków komunikacyjnych w mieście.

  • ~Wrocławianin 2013-03-09
    09:34:42

    0 0

    Witam
    Wrocław z miesiąca na miesiąc będzie jeszcze biedniejszym miastem będzie większy brud, syf i kurz a korki będą się cały czas powiększać
    Powodów jest parę wymienię te najważniejsze. Problemy finansowe Miasta - Kredyt za stadion i organizacja Euro spłacamy i będziemy spłacać przez najbliższe 10 lat, teraźniejsze utrzymanie stadionu czyli studni bez dna i całego wksu miliony na to idą, Europejska Stolica Kultury( powinno być STOLICA KORKÓW I SYFU!) idą już grube miliony a czym bliżej 2016 tym będą szły piękne miliony złotych tylko nie wiem w imię czego???
    Premie i wielkie wynagrodzenia dla urzędników DRAMAT !!!
    I tak miasto oszczędza na remontach dróg dziury po zimie ładne są w całym mieście jeździć już się nie da, torowiska kolejowe w stanie opłakanym, jeszcze trochę miasto zmniejszy środki na czystość miasta do minimum a teraz już na rynku jest brud,syf obdrapane kamienice a czym głębiej to już dramat nie wspomnę o blokowiskach tam czas zatrzymał się na latach 80-90 więc nic dobrego nie czeka nas we Wrocławiu powiem inaczej z roku na rok będzie gorzej wspomnicie moje słowa za rok lub dwa lata

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.