Wiadomości
Do MPK wróciły „gorące przyciski”. Były zawieszone z uwagi na pandemię
Od wtorku wrocławianie korzystający w komunikacji miejskiej znów muszą korzystać z tzw. gorących przycisków. Do tej pory ich działanie było zawieszone ze względów bezpieczeństwa epidemicznego.
„Gorące przyciski” to nazwa przycisków służących do otwierania i zamykania drzwi pojazdów. Początkowo obowiązywały one jedynie w tramwajach, od 2019 roku funkcjonują także we wrocławskich autobusach. Celem ich wprowadzania było to, by podczas postoju otwierane były tylko te drzwi, którymi rzeczywiście ktoś zamierza wysiąść lub wsiąść. MPK tłumaczyło, że przy mniej uczęszczanych przystankach dochodziło do sytuacji, że otwierane są wszystkie drzwi, aby wysiąść mogła jedna osoba. W takim wypadku w czasie upałów niepotrzebnie z klimatyzowanych autobusów ucieka chłodne powietrze, a w chłodniejsze dni – ciepłe.
Przyciski do otwierania drzwi pojazdów we wrocławskim MPK po raz pierwszy zostały wyłączone w marcu. Później na chwilę wróciły, jednak ze względu na wzrost liczby zakażeń koronawirusem, ponownie wyłączono je w sierpniu. Miało to sprawić, że pasażerowie nie będą musieli dotykać powierzchni przycisku, na którym mogłyby znaleźć się wirusy.
Przyciski otwierające drzwi pojazdów znów funkcjonują od wtorku, 19 stycznia. Przewoźnik tłumaczy, że decyzja taka została podjęta w związku z niskimi temperaturami. – Dzięki „gorącym przyciskom” drzwi pojazdu otworzą się tylko wtedy, kiedy faktycznie ktoś będzie chciał z nich skorzystać. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego wychładzania jego wnętrza – wyjaśnia Bartosz Naskręski, rzecznik prasowy wrocławskiego MPK.
W pierwszych dniach po przywróceniu „gorących przycisków” kierowcy i motorniczowie mają być uczuleni na to, że część pasażerów może być zaskoczona tym, że drzwi pojazdu nie otwierają się automatycznie.
– Zdajemy sobie sprawę, że informacje o zmianie mogą nie od razu trafić do wszystkich naszych pasażerów, dlatego też kierowcy i motorniczowie będą w najbliższym czasie zwracać szczególną uwagę na osoby, które stojąc na przystanku będą z zakłopotaniem oczekiwały, że drzwi rozsuną się za nich same. Kierujący otworzą im w tej sytuacji drzwi pojazdu. W międzyczasie na ekranach LCD w tramwajach i autobusach MPK pojawiają się grafiki przypominające o uruchomieniu „gorących przycisków” – tłumaczy Naskręski.
Czy w czasie pandemii koronawirusa boisz się jeździć komunikacją miejską?
Oddanych głosów: 5825
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Tramwajowy drift w centrum. Po wykolejeniu tramwaj wjechał w przystanek [ZDJĘCIA]
93458 -
Nowy cmentarz komunalny we Wrocławiu. 87 tys. grobów na 30 hektarach
25283 -
Wrocław: Lodowisko na stadionie będzie darmowe dla mieszkańców [ZASADY, TERMINY]
16428 -
Jechał pod prąd w centrum Wrocławia. Gdy się zorientował, było za późno…
16129 -
Gdzie są pługi i pługosyparki we Wrocławiu? [MAPA GPS]
15089
Najczęściej komentowane
-
Zablokowani na profilach Wrocławia, prezydenta Sutryka i kota Wrocka. Wiemy, ilu ich jest!
6 -
Tramwajowy drift w centrum. Po wykolejeniu tramwaj wjechał w przystanek [ZDJĘCIA]
6 -
Prawie jak NASA. Nowy OIOM nie tylko dla pacjentów z COVID-19 [ZDJĘCIA, WIDEO]
6 -
Rondo Praw Kobiet we Wrocławiu. Rada miejska ustaliła lokalizację
5 -
Nowy cmentarz komunalny we Wrocławiu. 87 tys. grobów na 30 hektarach
4
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert