Wiadomości

Do MPK wróciły „gorące przyciski”. Były zawieszone z uwagi na pandemię

2021-01-19, Autor: bas

Od wtorku wrocławianie korzystający w komunikacji miejskiej znów muszą korzystać z tzw. gorących przycisków. Do tej pory ich działanie było zawieszone ze względów bezpieczeństwa epidemicznego.

Reklama

„Gorące przyciski” to nazwa przycisków służących do otwierania i zamykania drzwi pojazdów. Początkowo obowiązywały one jedynie w tramwajach, od 2019 roku funkcjonują także we wrocławskich autobusach. Celem ich wprowadzania było to, by podczas postoju otwierane były tylko te drzwi, którymi rzeczywiście ktoś zamierza wysiąść lub wsiąść. MPK tłumaczyło, że przy mniej uczęszczanych przystankach dochodziło do sytuacji, że otwierane są wszystkie drzwi, aby wysiąść mogła jedna osoba. W takim wypadku w czasie upałów niepotrzebnie z klimatyzowanych autobusów ucieka chłodne powietrze, a w chłodniejsze dni – ciepłe.

Przyciski do otwierania drzwi pojazdów we wrocławskim MPK po raz pierwszy zostały wyłączone w marcu. Później na chwilę wróciły, jednak ze względu na wzrost liczby zakażeń koronawirusem, ponownie wyłączono je w sierpniu. Miało to sprawić, że pasażerowie nie będą musieli dotykać powierzchni przycisku, na którym mogłyby znaleźć się wirusy.

Przyciski otwierające drzwi pojazdów znów funkcjonują od wtorku, 19 stycznia. Przewoźnik tłumaczy, że decyzja taka została podjęta w związku z niskimi temperaturami. – Dzięki „gorącym przyciskom” drzwi pojazdu otworzą się tylko wtedy, kiedy faktycznie ktoś będzie chciał z nich skorzystać. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego wychładzania jego wnętrza – wyjaśnia Bartosz Naskręski, rzecznik prasowy wrocławskiego MPK.

W pierwszych dniach po przywróceniu „gorących przycisków” kierowcy i motorniczowie mają być uczuleni na to, że część pasażerów może być zaskoczona tym, że drzwi pojazdu nie otwierają się automatycznie.

– Zdajemy sobie sprawę, że informacje o zmianie mogą nie od razu trafić do wszystkich naszych pasażerów, dlatego też kierowcy i motorniczowie będą w najbliższym czasie zwracać szczególną uwagę na osoby, które stojąc na przystanku będą z zakłopotaniem oczekiwały, że drzwi rozsuną się za nich same. Kierujący otworzą im w tej sytuacji drzwi pojazdu. W międzyczasie na ekranach LCD w tramwajach i autobusach MPK pojawiają się grafiki przypominające o uruchomieniu „gorących przycisków” – tłumaczy Naskręski.

Czy w czasie pandemii koronawirusa boisz się jeździć komunikacją miejską?



Oddanych głosów: 5850

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.